W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku w krakowskich sklepach z antykami można było przebierać w obrazach Jerzego Kossaka, zdarzały się i płótna z podpisem Wojciecha. Trafiały na rynek, znikając ze ścian mieszczańskich salonów, bo ludzie, dla których dom bez obrazu Kossaka nie zasługiwał na swe miano, zmuszeni byli sprzedawać je, by żyć.
Był to niedobry czas dla Kossaków. W Muzeum Narodowym w Krakowie eksponowano tylko jedną akwarelę Juliusza. A o tym, żeby płótna Wojciecha i Jerzego wyciągnąć z magazynów, nie było mowy nawet po politycznej Odwilży. Krytycy, już bez lęku preferując abstrakcję, krzywili się na twórczość Kossaków. (...) O Kossakach, zepchniętych niegdyś na margines, trzeba pisać. Tu zaglądamy do nich od kuchni. [fragment Wstępu]
UWAGI:
Bibliografia na stronach 226-[227]. Oznaczenia odpowiedzialności: Marek Sołtysik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku w krakowskich sklepach z antykami można było przebierać w obrazach Jerzego Kossaka, zdarzały się i płótna z podpisem Wojciecha. Trafiały na rynek, znikając ze ścian mieszczańskich salonów, bo ludzie, dla których dom bez obrazu Kossaka nie zasługiwał na swe miano, zmuszeni byli sprzedawać je, by żyć.
Był to niedobry czas dla Kossaków. W Muzeum Narodowym w Krakowie eksponowano tylko jedną akwarelę Juliusza. A o tym, żeby płótna Wojciecha i Jerzego wyciągnąć z magazynów, nie było mowy nawet po politycznej Odwilży. Krytycy, już bez lęku preferując abstrakcję, krzywili się na twórczość Kossaków. (...) O Kossakach, zepchniętych niegdyś na margines, trzeba pisać. Tu zaglądamy do nich od kuchni. [fragment Wstępu]
UWAGI:
Bibliografia na stronach 226-[227]. Oznaczenia odpowiedzialności: Marek Sołtysik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 068553 od dnia 2024-06-25 Wypożyczona, do dnia 2024-07-25
... W odległym od wydarzeń europejskich zakątku, w szczelnie odciętej od powstającego właśnie państwa polskiego ziemi, działy się rzeczy wielkie, o całej przyszłości tego kraju na długie czasy decydujące. Padał w gruzy dawny początek, oparty na rządach dynastii carskiej, ale zarazem starano się także doszczętnie zburzyć wszelkie ślady dominującej tam kulturalnie polskości. Autorka patrzała z bliska na postęp tych usiłowań i miała sposobność obserwować je jak najdokładniej, będąc jedną z ich ofiar. (...) Toteż opis wydarzeń, jakie ludność, czy to polska, czy to ruska, przeżyła od wybuchu rewolucji rosyjskiej aż do wkroczenia pierwszych oddziałów regularnych wojsk polskich, będzie z pewnością raz na zawsze jednym z najcenniejszych i najwiarygodniejszych materiałów dla przyszłych historyków tych wypadków. [Ze "Wstępu" Stanisława Estreichera do pierwszego wydania "Pożogi"]
UWAGI:
Podstawa ed.: Kraków, 1923 r.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W odległym od wydarzeń europejskich zakątku, w szczelnie odciętej od powstającego właśnie państwa polskiego ziemi, działy się rzeczy wielkie, o całej przyszłości tego kraju na długie czasy decydujące. Padał w gruzy dawny porządek, oparty na rządach dynastii carskiej, ale zarazem starano się także doszczętnie zburzyć wszelkie ślady dominującej tam kulturalnie polskości.Autorka patrzała z bliska na postęp tych usiłowań i miała sposobność obserwować je jak najdokładniej, będąc jedną z ich ofiar. () Toteż opis wydarzeń, jakie ludność, czy to polska, czy to ruska, przeżyła od wybuchu rewolucji rosyjskiej aż do wkroczenia pierwszych oddziałów regularnych wojsk polskich, będzie z pewnością raz na zawsze jednym z najcenniejszych i najwiarygodniejszych materiałów dla przyszłych historyków tych wypadków.[ze Wstępu Stanisława Estreichera do pierwszego wydania Pożogi]
UWAGI:
Tekst oparto na trzecim wydaniu (Krakowskiej Spółki Wydawniczej) z 1923 roku. Oznaczenia odpowiedzialności: Zofia Kossak ; przedmowa Stanisław Estreicher ; posłowie Amelia Szafrańska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 046659 od dnia 2024-06-18 Wypożyczona, do dnia 2024-07-18
Która arystokratka została agentką? Co zawdzięczamy Halinie Szwarc? Dlaczego Irena Gelblum zmieniła nazwisko? Czy "Krwawą Lunę" dręczyły wyrzuty sumienia? Co, oprócz zainicjowania w Polsce Uniwersytetów Trzeciego Wieku, zawdzięczamy Halinie Szwarc?
Najnowsza książka z serii biografii historycznych wydawnictwa Lira przedstawia sylwetki dziesięciu Polek, którym przyszło igrać z własnym życiem i historią. Bohaterki? Zdrajczynie? A może ofiary czasów, w jakich przyszło im żyć?
Jarosław Molenda, znany pisarz i publicysta, przybliża nam losy Polek uwikłanych w tragiczną historię XX wieku. Kontrowersyjne postaci, tajemnice wywiadów i biograficzne ciekawostki gwarantują pasjonującą lekturę!
UWAGI:
Na okładce i stronie tytułowej podtytuł : Dziewczyny, które igrały z życiem i historią: Kossak, Sendlerowa, Wasilewska, Skarbek i inne... Bibliografia [>>] na stronach 269-[284]. Oznaczenia odpowiedzialności: Jarosław Molenda.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni