Czy zdarzają się cuda? Czy to są slady, jakie Bóg zostawia na ziemi? I czy owe cuda dowodzą istnienia Boga? Andreas Englisch był blisko Jana Pawła II, a teraz często towarzyszy Benedyktowi XVI, stąd jego kontakty ze światem cudów. Englisch zabiera czytelników w podróż do granic wyobraźni i wiary. Relacjonuje swoje spotkania z tymi, którzy widzieli płaczące krwią posążki Madonny i zmarłych przywróconych do życia, z egzorcystami wypędzającymi demony i ludźmi uważanymi za świetych. Przedstawia miejsca, które słyną z cudów: Lourdes, Fatimę, Medjugorie, Guadalupe, La Salette i Civitavecchia, pisze też o przedmiotach kultu i relikwiach m.in.: o włóczni, któa przebiła bok Jezusa, krzyżu, całunie turyńskim, szacie Jezusa i chuście Weroniki. Ale tym, co czyni książkę wyjatkową, jest postawa autora, jego otwartość na sygnały od Boga.
Autor stara się odrzucić wszystkie legendy, w które obrosło znaczące spotkanie przyszłego Papieża Jana Pawła II i Ojca Pio, dociera do świadków wydarzeń i ukazuje, na czym polegała ta niezwykła duchowa łączność obu wielkich postaci Kościoła. Osią książki jest spotkanie Karola Wojtyły i Zakonnika ze stygmatami w 1948 r., kiedy młody polski ksiądz studiujący w Rzymie udał się do San Giovanni Rotondo. Drugim ważnym elementem, na którym skupił się Tornielli, a który połączył te postaci, jest cudowne uzdrowienie Wandy Półtawskiej na prośbę Wojtyły za pośrednictwem Ojca Pio. Czytelnik znajdzie tu też odpowiedź na pytanie, dlaczego Papieżowi była tak bardzo bliska postać i duchowość Ojca Pio i jaki wpływ ta więź miała na przyspieszenie blokowanego przez lata jego procesu kanonizacyjnego. Fakty poparte są dokumentami i zebranymi wypowiedziami świadków.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Il segreto di Padre Pio e Karol Wojtyla" 2006. Na s. red. błędny ISBN.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 035239 od dnia 2024-05-23 Wypożyczona, do dnia 2024-06-25
Nie jest samotny ten, kto ma kogoś do kochania. Rok temu Michalina odważyła się wypowiedzieć skryte życzenia, a dziś aż trudno jej uwierzyć we własne szczęście. Mała Klara, zakochany po uszy Konstanty i troskliwa Nela każdego dnia przypominają jej o tym, jak wielką moc mają anioły. Pierwsze święta w ich nowym domu będą dokładnie takie, jak zaplanowała - wypełnione zapachem mandarynek, melodią wspólnie śpiewanych kolęd i magią świętowania tych szczególnych dni w gronie najbliższych. Jednak nie dla wszystkich grudzień jest czasem radosnych przygotowań.
Haśka oddałaby wiele, aby zapewnić swojej córeczce ciepło i bezpieczeństwo. Ukrywając się z Tosią przed ludźmi, którym nigdy nie powinna ufać, czuje, że jest sama przeciwko światu. I że jak nigdy dotąd potrzebuje jakiegoś znaku. Czegoś, co dałoby jej choć cień nadziei na to, że ona i jej córeczka mają szansę na chleb, którego nie zabraknie, grube rękawiczki i rozgrzany piec. Na to, żeby kochać. Na zwyczajne życie. Bez fajerwerków. Ot, normalne, codzienne bycie razem.
Gdy Michalina po raz pierwszy spotyka zziębniętą i samotną dziewczynę z maleńkim dzieckiem, widzi w niej cząstkę siebie z przeszłości. Wraz z najbliższymi postanawia podarować jej to, co najcenniejsze - nadzieję na lepsze jutro. Jednak czy Haśka będzie gotowa zaufać aniołom, które los postawi na jej drodze?