Komiks Kristofa Biena Naród wybrany jest udaną próbą przedstawienia tragicznych losów polskich Żydów, mieszkańców Warszawy, skazanych na zagładę przez niemieckich okupantów. To pełna dramatyzmu historia pięciu osób i ich bliskich, pełna lęku, desperacji, beznadziei i odwagi. Losy głównych bohaterów, którzy są postaciami fikcyjnymi, przedstawione zostały w rzetelnym kontekście historycznym. Sytuacje w jakich się znaleźli, ich wybory, pełne dramatyzmu decyzje, realnie oddają tragizm czasu wojny. Co jest szczególnie cenne bohaterowie nie są wyizolowani z polskiej społeczności, a naturalnych kontaktów nie przerwała wojna ani mury getta. Autor poprzez jednostkowe historie żydowskich bohaterów ukazuje szerokie spektrum zachowań i postaw Polaków. Bardzo mocno akcentuje przypadki świadczonej pomocy, nie unikając jednocześnie wskazania na zjawiska negatywne. Dramatyczna sytuacja, gdy szmalcownik denuncjuje gestapo polską rodzinę ukrywającą swoich żydowskich współpracowników wzmacnia realizm trudnej historii.Niewątpliwym atutem komiksu jest skoncentrowanie się na osobistych losach konkretnych ludzi. Prowadzona przez autora oszczędna narracja, obfitująca w zwroty akcji, a także zdecydowana forma ilustracji wywołują u czytelnika emocjonalne napięcie, które powoduje, że czytelnik chce poznać dalsze losy bohaterów, choć przeczuwa, że będą one tragiczne. To emocjonalne utożsamienie się z bohaterami sprawia, że komiks staje się ważną lekturą i wywołuje refleksję na temat postaw i zachowań w sytuacjach skrajnych i człowieczeństwa - w szerokim tego słowa znaczeniu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka wybitnego amerykańskiego historyka Raula Hilberga to kompendium wiedzy na temat zagłady Żydów podczas drugiej wojny światowej. Autor opisuje mechanizmy zbrodni z trzech perspektyw. Część pierwsza przedstawia szerokie spektrum wykonawców - głównie niemieckich funkcjonariuszy reprezentujących różne warstwy społeczne i grupy zawodowe oraz ich kolaborantów w poszczególnych krajach. Część druga poświęcona jest losom prześladowanych i mordowanych podczas masowych egzekucji, w gettach, obozach koncentracyjnych i obozach śmierci. W ostatniej części analizowane są postawy i działania państw, instytucji i osób, które były świadkami zagłady Żydów. Tak uporządkowany materiał pozwala lepiej uchwycić interakcje, jakie zachodziły między mordującymi, zabijanymi i świadkami ludobójstwa, a czytelnik zyskuje pełniejszy obraz tego, czym była zaplanowana, instytucjonalnie zorganizowana i systematycznie przeprowadzona eksterminacja sześciu milionów europejskich Żydów.
Wierność wodzowi. Ślepe posłuszeństwo rozkazom. Pogarda dla śmierci. Fanatyczne oddanie zasadom. Niewielu żołnierzy miało większą motywację ideologiczną niż członkowie Waffen-SS, elitarnej gwardii Adolfa Hitlera. Dowiodły jej zwłaszcza oddziały walczące na froncie wschodnim - scenie decydującej kampanii II wojny światowej. Dywizje "Leibstandarte“, "Das Reich“, "Totenkopf“, "Wiking“ przeszły tu chrzest ogniowy, wykazały niezwykłą sprawność bojową, lecz także okryły się ponurą sławą, zapisując czarną kartę w historii wojen.Zdumiewająca relacja z walk doborowych formacji Hitlera na wschodzie ilustrowana jest kilkuset unikatowymi zdjęciami, ukazującymi Waffen-SS we wszystkich aspektach: od szkolenia żołnierzy, przez organizację, broń, taktykę walki, po najważniejsze bitwy i kampanie.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ważne świadectwo tego, jak dalekie od stereotypowych wyobrażeń mogły być wojenne losy Polaków ze Śląska i Pomorza.
Autor wspomnień został wcielony do Wehrmachtu w maju 1942 jako obywatel Rzeszy trzeciej kategorii. W niemieckiej armii spędził niemal trzy lata. Zdezerterował w styczniu 1945. Joachim Ceraficki bez patosu opisuje swoje doświadczenia tego czasu: pisze o kolegach, o strachu, o dziewczynach, o urlopach w domu, warunkach życia niemieckich żołnierzy na froncie. Nie próbuje ani bronić żadnej tezy, ani z niczego się tłumaczyć. Po prostu opisuje, jak było.
Kiedy byłem dzieckiem, na podwórku naszej kamienicy często bawiliśmy się w wojnę. Żaden z chłopców nie chciał jednak odgrywać roli żołnierza niemieckiego. Oczywiste było, że armia niemiecka musiała zawsze w końcu przegrać. [Joachim Ceraficki]