TREŚĆ: Pokaż informacje o treści pozycji >>Po złych doświadczeniach z Bieszczadów i Borów Tucholskich, nadkomisarz Andrzej Bondar liczył na to, że na Mazurach zazna wreszcie odrobiny spokoju. Nic z tego; musi się zmierzyć z jednym z najtrudniejszych śledztw w swojej karierze. Niespotykany podmuch niszczącego szkwału zakłóca wakacyjną atmosferę Węgorzewa. Wśród ofiar jest kilkoro Rosjan, którzy w niewiadomym celu nurkowali nocą w wodach jeziora Mamry. Z dna jeziora wyławiane są nie tylko ofiary huraganu, ale także szczątki ludzkie sprzed wielu lat. Pozornie proste dochodzenie stopniowo zmienia się w koszmar sięgający czasów i ludzi, o których Bondar wolałby nic nie wiedzieć. Ślepa bezwzględność Natury jest niczym w porównaniu z okrucieństwem, jakiego potrafią dopuszczać się ludzie. |
SERIA: Andrzej Bodnar stanowią >>
| [Pokaż pozycje serii] | |
Tom 1 Jeszcze żaden polski autor nie pisał jak Jo Nesbo. Strach, zmowa zmilczenia, ponure echa mrożących krew w żyłach wydarzeń z przeszłości. W okolicach Cisnej w tajemniczych okolicznościach znika 10-letni chłopiec. Zadanie rozwiązania zagadki spoczywa na barkach nadkomisarza Andrzeja Bondara. Grono podejrzanych szybko się rozszerza: należą do niego także miejscowi notable i ukraińscy przedsiębiorcy, powszechnie kojarzeni z mafią. Okazuje się też, że to już kolejny przypadek zaginięcia dziecka w tej okolicy. Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi, a Bondar, chcąc nie chcąc, daje się wciągnąć w bagno podejrzeń, pomówień i niechęci, w której miejscowa społeczność żyła od lat. Intruz z zewnątrz burzy układy i rozbija skorupę milczenia, skupiając na sobie nienawiść "tutejszych". Do głosu dochodzi także jego własna, pogmatwana przeszłość. Obudzone upiory są żądne krwi, a czasu na rozwiązanie zagadki jest coraz mniej. | |
Tom 2 Jeszcze żaden polski autor nie pisał jak Jo Nesbo Na kilka dni przed obchodami Nocy Świętojańskiej, w Borach Tucholskich dochodzi do serii tajemniczych wydarzeń. Porwana zostaje dziewczyna wracająca z pracy do domu, znika niebezpieczny pacjent szpitala psychiatrycznego, członkowie starosłowiańskiej sekty uczestniczą w krwawym obrzędzie, w głębi lasu odnalezione zostają zwłoki kobiety. Czy coś łączy te zdarzenia? W Starogardzie Gdańskim pojawia się nadkomisarz Andrzej Bondar, by rozwiązać zagadkę. Zwłoki kobiety znikają, zanim na miejsce zdąży dotrzeć ekipa śledczych. Dochodzenie pozostaje w zawieszeniu do chwili odnalezienia kolejnego ciała. Nie ma wątpliwości, że kobieta padła ofiarą morderstwa. Asystująca nadkomisarzowi niedoświadczona aspirant Jagna Suchocka jest zdania, że w Borach Tucholskich grasuje seryjny morderca, ale Bondar sceptycznie odnosi się do tej teorii. Ponure tajemnice, które wychodzą na jaw, oraz trauma wywołana kolejnymi okrutnymi zbrodniami sprawiają, że Bondar znowu musi stawić czoło demonom, z którymi zmagał się wcześniej w Bieszczadach. | |
Tom 3 Po złych doświadczeniach z Bieszczadów i Borów Tucholskich, nadkomisarz Andrzej Bondar liczył na to, że na Mazurach zazna wreszcie odrobiny spokoju. Nic z tego; musi się zmierzyć z jednym z najtrudniejszych śledztw w swojej karierze. Niespotykany podmuch niszczącego szkwału zakłóca wakacyjną atmosferę Węgorzewa. Wśród ofiar jest kilkoro Rosjan, którzy w niewiadomym celu nurkowali nocą w wodach jeziora Mamry. Z dna jeziora wyławiane są nie tylko ofiary huraganu, ale także szczątki ludzkie sprzed wielu lat. Pozornie proste dochodzenie stopniowo zmienia się w koszmar sięgający czasów i ludzi, o których Bondar wolałby nic nie wiedzieć. Ślepa bezwzględność Natury jest niczym w porównaniu z okrucieństwem, jakiego potrafią dopuszczać się ludzie. |
|