Autobiografia królowej Noor, żony zmarłego w 1999 roku króla Jordanii Husajna, to opowieść o życiu szczęśliwym, a przy tym bardzo nieoczekiwanym. To opowieść o wielkiej miłości, która rozwijała się i umacniała na tle burzliwych wydarzeń politycznych ostatnich trzydziestu lat na Bliskim Wschodzie.
W 1976 roku młoda Amerykanka Lisa Halaby, świeżo upieczona absolwentka wydziału architektury Uniwersytetu Prionceton, planująca karierę dziennikarską, została przedstawiona na płycie lotniska w Ammanie Husajnowi i członkom jego rodziny. Dwa lata później dwudziestoośmioletnia dziewczyna w ciągu jednego dnia została muzułmanką, królową Jordanii i macochą ośmiorga dzieci z poprzednich trzech małżeństw króla. Jako jego żona, dzieląc z nim życie przez dwadzieścia jeden lat, urodziła mu czwórkę dzieci.
W swojej autobiografii królowa Noor opowiada o latach dzieciństwa i studiach uniwersyteckich, o pierwszej pracy, o spotkaniu z Husajnem i okolicznościach w jakich doszło do zawarcia związku małżeńskiego - młodej nowoczesnej kobiety z władcą arabskiego kraju, w którym obowiązują feudalne prawa definiujące rolę kobiet. Pisze o dworskiej etykiecie i swoich obowiązkach jako królowej, o przejściu na islam oraz wyrzeczeniach, do jakich była zmuszona, żyjąc pod nieustanną obserwacją otoczenia i obstrzałem mediów. Jako towarzyszka życia przywódcy cieszącego się uznaniem całego świata, który uczynił wiele na rzecz pokoju w rozdartym nieustannymi wojnami rejonie świata, uczestniczyła w wielu międzynarodowych wydarzeniach i spotkaniach.
Dzięki temu w jej książce znalazły się portrety szeregu sławnych polityków, m.in. królowej Elżbiety II, prezydentów USA Cartera i Reagana, przywódcy Libbi Mu`ammara Kaddafiego, przywódcy OWP Jasira Arafata, a nawet obalonego władcy Iraku Saddama Husajna.