Pan Colonna to typowy "człowiek bez właściwości" czy raczej nieudacznik. Pewnego dnia 1992 roku niejaki Simei składa mu propozycję: przez rok Colonna ma być świadkiem przygotowań do publikacji nowego dziennika, a potem opisać je w bestsellerowej książce. Jego relacja nie musi ściśle trzymać się faktów, jako że ów dziennik, "gotowy mówić prawdę o wszystkim", w gruncie rzeczy jest blefem.
Choć Colonna o tym wie, decyduje się wziąć udział w eksperymencie i odegrać powierzoną mu rolę. Poznaje dość przypadkową grupę dziennikarzy "przyszłej" gazety. Między innymi Braggadocia, wzorcowego dziennikarza śledczego, tropiącego rozmaite afery i spiski. Wszyscy oni dyskutują o zawartości nowej gazety, a niezmordowany Braggadocio dopracowuje szczegóły swojego odkrycia, jest bowiem przekonany, że udało mu się połączyć w logiczną całość najmroczniejsze tajemnice historii Włoch ostatnich 50 lat: domniemania, że Mussolini przeżył, terror Czerwonych Brygad; przypuszczalne zabójstwo Jana Pawła I; watykańskie afery bankowe. A wszystko to pod nieustanną kontrolą tajnej prawicowej organizacji Gladio, loży masońskiej P2, mafii, CIA, Watykanu i tajnych służb.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Umberto Eco ; przełożył Krzysztof Żaboklicki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książę ; Rozważania nad pierwszym dziesięcioksięgiem historii Rzymu Liwiusza Tyt. oryg.: "Il Principe ". Tyt. oryg.: "Discorsi sopra la prima deca di Tito Livio ".
Pierwszy utwór przeł. z wł. Czesław Nanke, wstępem opatrzył Krzysztof Teodor Toeplitz, przekł. przejrzał i uzup. Jan Malarczyk, drugi utwór przeł. [>>] Krzysztof Żaboklicki, wyboru dokonał Robert Nowak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bo choćby mi przyszło postradać me życie - tak wolę - niż żyć, a mieć w sercu ranę.
To, co ci powiem, musi być zachowane w najgłębszej tajemnicy... Nie nazywam się Tomasz Serafiński. Moje prawdziwe nazwisko brzmi: Witold Pilecki.
W 1949 roku za zgodą dowództwa podziemia rotmistrz Pilecki na ochotnika poszedł do Auschwitz, by zorganizować tam ruch oporu. Zadanie wykonał. Po dwóch latach i siedmiu miesiącach dokonał brawurowej ucieczki z obozu.
Napisał pierwsze na świecie raporty o Holokauście. W Powstaniu Warszawskim bohatersko bronił "reduty Pileckiego".
A po wojnie... Reżim komunistyczny w Polsce poddał go torturom i skazał na śmierć. Miejsce jego pochówku do dziś pozostaje nieznane. Witold Pilecki to "bohater naszych czasów" - w ten sposób określa go Marco Patricelli, autor pierwszej popularnej biografii rotmistrza.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni