W powieści Każdy żyje jak umie Andrzej Mularczyk, autor scenariuszy do słynnej trylogii filmowej - "Sami swoi", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć" - przedstawia wydarzenia, które dzieją się w rodzinnych stronach bohaterów, zanim zmuszeni byli je porzucić. Opowieść ta łączy w sobie sceny dramatyczne, nieraz pisane przez historię, z sytuacjami, w których to, co groziło tragedią zmienia się w nieodparcie śmieszną komedię. Żeby się przekonać, jaki sens mają słowa narratora, że - Nie ma jednej prawdy, bo zawsze jest ta moja i ta twoja. Inna jest prawda tego, co ucieka, a inna tego, co goni. Dopiero we wojnę wychodzi, co człowiek ma tam w środku, ile w nim jest człowieka, a ile kabana - trzeba wejść w głąb tego świata, w którym niebo było bardziej niebieskie niż teraz, a konie o świcie rżały na łąkach we mgle...