To była zwykła, kochająca się rodzina. On ciężko pracował, ona zajmowała się dziećmi. Dlaczego po niedzielnym grillu zamordowała sześć osób, w tym żonę, dwoje swoich dzieci i jedno przyjaciół? Zbrodnia, której w 2011 roku dopuścił się Damian Rzeszowski, znalazła się na czołówkach mediów całego świata. Zelektryzowała opinię publiczną wyspy Jersey i Zjednoczonego Królestwa. Autorzy rozmawiają z rodziną, policjantami, znajomymi, śledzą przebieg rozprawy sądowej i przejmująco odmalowują postać zabójcy i jego bliskich. Przede wszystkim jednak odczarowują mit emigrantów jako królów życia i pokazują to, o czym zazwyczaj się nie mówi: koszty, jakie ponosi człowiek, który decyduje się na wyjazd z kraju. Nie każdy może je unieść.
Spustosznie : nieopowiedziana historia o katastrofie i dyktaturze wojskowej w Birmie Tyt. oryg.: "Everything is broken ".
Sycylijski mrok Tyt. oryg.: "Midnight in Sicily ".
Światu nie mamy czego zazdrościć : zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej Tyt. oryg.: "Nothing to envy : ordinary lives in North Korea".
Toast za przodków
W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa Tyt. oryg.: "Och i Wienerwald star träden kvar ".
W oblężeniu : życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy Tyt. oryg. : "Besieged : life under fire on a Sarajevo street". Tyt. oryg. : "Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy ".
W rajskiej dolinie wśród zielska
Witajcie w raju : reportaże o przemyśle turystycznym Tyt. oryg.: "Välkommen till paradiset ".
Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Z nowego wspaniałego świata Tyt. oryg.: "Aus der schönen neuen Welt ".
Zabójca z miasta moreli : reportaże z Turcji
Zaginione białe plemiona : podróż w poszukiwaniu zapomnianych mniejszości
Białe : zimna wyspa Spitsbergen "Zimna wyspa Spitsbergen"
Pani Stefa
W rodzinie ojca mego
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsza historia Grecji jest tak mało znana, że łatwiej wyobrazić sobie starożytnych filozofów, pierwszych dramatopisarzy i mitologicznych herosów niż współczesnych mieszkańców Aten czy Krety. Tymczasem niedawno temat Grecji pojawił się w mediach w nieoczekiwanym świetle: szokował obrazami protestujących tłumów i walk wywołanych zapaścią finansową kraju borykającego się z potężnym kryzysem, zagrażającym stabilności całej Unii Europejskiej. Doniesienia z nierozpoznanego terenu szybko obrosły w fałszywe i krzywdzące mity.
Dionisios Sturis, dziennikarz radia TOK FM, relacjonował dla polskich mediów wydarzenia polityczne, zamieszki z pogrążonego w kryzysie kraju oraz protesty imigrantów. W tym samym jednak czasie szukał swoich korzeni, próbował zrozumieć kraj przodków, z którego wyjechał w wieku dwóch lat i wraz z matką i rodzeństwem zamieszkał w Polsce. Po latach postanowił oswoić zapomniany język i rzeczywistość, w której żyją jego greccy krewni. Powoli odkrywał, jak bardzo na losy jego rodziny wpłynęła wojenna zawierucha w Grecji i wymuszone migracje.
Gorzkie pomarańcze to efekt doświadczeń zgromadzonych podczas pracy dla radia i osobistych poszukiwań. Autor rozprawia się ze stereotypami Greków jako narodu leni i oszustów oraz samej Grecji, którą znamy z turystycznych folderów. Biele i błękity zastępuje wieloma odcieniami szarości. Jego książka to przewodnik po bardziej prawdziwej Grecji.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [284]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dionisios Sturis.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsza historia Grecji jest tak mało znana, że łatwiej wyobrazić sobie starożytnych filozofów, pierwszych dramatopisarzy i mitologicznych herosów niż współczesnych mieszkańców Aten czy Krety. Tymczasem niedawno temat Grecji pojawił się w mediach w nieoczekiwanym świetle: szokował obrazami protestujących tłumów i walk wywołanych zapaścią finansową kraju borykającego się z potężnym kryzysem, zagrażającym stabilności całej Unii Europejskiej. Doniesienia z nierozpoznanego terenu szybko obrosły w fałszywe i krzywdzące mity.
Dionisios Sturis, dziennikarz radia TOK FM, relacjonował dla polskich mediów wydarzenia polityczne, zamieszki z pogrążonego w kryzysie kraju oraz protesty imigrantów. W tym samym jednak czasie szukał swoich korzeni, próbował zrozumieć kraj przodków, z którego wyjechał w wieku dwóch lat i wraz z matką i rodzeństwem zamieszkał w Polsce. Po latach postanowił oswoić zapomniany język i rzeczywistość, w której żyją jego greccy krewni. Powoli odkrywał, jak bardzo na losy jego rodziny wpłynęła wojenna zawierucha w Grecji i wymuszone migracje.
Gorzkie pomarańcze to efekt doświadczeń zgromadzonych podczas pracy dla radia i osobistych poszukiwań. Autor rozprawia się ze stereotypami Greków jako narodu leni i oszustów oraz samej Grecji, którą znamy z turystycznych folderów. Biele i błękity zastępuje wieloma odcieniami szarości. Jego książka to przewodnik po bardziej prawdziwej Grecji.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [284]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dionisios Sturis.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsza historia Grecji jest tak mało znana, że łatwiej wyobrazić sobie starożytnych filozofów, pierwszych dramatopisarzy i mitologicznych herosów niż współczesnych mieszkańców Aten czy Krety. Tymczasem niedawno temat Grecji pojawił się w mediach w nieoczekiwanym świetle: szokował obrazami protestujących tłumów i walk wywołanych zapaścią finansową kraju borykającego się z potężnym kryzysem, zagrażającym stabilności całej Unii Europejskiej. Doniesienia z nierozpoznanego terenu szybko obrosły w fałszywe i krzywdzące mity.
Dionisios Sturis, dziennikarz radia TOK FM, relacjonował dla polskich mediów wydarzenia polityczne, zamieszki z pogrążonego w kryzysie kraju oraz protesty imigrantów. W tym samym jednak czasie szukał swoich korzeni, próbował zrozumieć kraj przodków, z którego wyjechał w wieku dwóch lat i wraz z matką i rodzeństwem zamieszkał w Polsce. Po latach postanowił oswoić zapomniany język i rzeczywistość, w której żyją jego greccy krewni. Powoli odkrywał, jak bardzo na losy jego rodziny wpłynęła wojenna zawierucha w Grecji i wymuszone migracje.
Gorzkie pomarańcze to efekt doświadczeń zgromadzonych podczas pracy dla radia i osobistych poszukiwań. Autor rozprawia się ze stereotypami Greków jako narodu leni i oszustów oraz samej Grecji, którą znamy z turystycznych folderów. Biele i błękity zastępuje wieloma odcieniami szarości. Jego książka to przewodnik po bardziej prawdziwej Grecji.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [284]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dionisios Sturis.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsza historia Grecji jest tak mało znana, że łatwiej wyobrazić sobie starożytnych filozofów, pierwszych dramatopisarzy i mitologicznych herosów niż współczesnych mieszkańców Aten czy Krety. Tymczasem niedawno temat Grecji pojawił się w mediach w nieoczekiwanym świetle: szokował obrazami protestujących tłumów i walk wywołanych zapaścią finansową kraju borykającego się z potężnym kryzysem, zagrażającym stabilności całej Unii Europejskiej. Doniesienia z nierozpoznanego terenu szybko obrosły w fałszywe i krzywdzące mity.
Dionisios Sturis, dziennikarz radia TOK FM, relacjonował dla polskich mediów wydarzenia polityczne, zamieszki z pogrążonego w kryzysie kraju oraz protesty imigrantów. W tym samym jednak czasie szukał swoich korzeni, próbował zrozumieć kraj przodków, z którego wyjechał w wieku dwóch lat i wraz z matką i rodzeństwem zamieszkał w Polsce. Po latach postanowił oswoić zapomniany język i rzeczywistość, w której żyją jego greccy krewni. Powoli odkrywał, jak bardzo na losy jego rodziny wpłynęła wojenna zawierucha w Grecji i wymuszone migracje.
Gorzkie pomarańcze to efekt doświadczeń zgromadzonych podczas pracy dla radia i osobistych poszukiwań. Autor rozprawia się ze stereotypami Greków jako narodu leni i oszustów oraz samej Grecji, którą znamy z turystycznych folderów. Biele i błękity zastępuje wieloma odcieniami szarości. Jego książka to przewodnik po bardziej prawdziwej Grecji.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [284]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dionisios Sturis.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsza historia Grecji jest tak mało znana, że łatwiej wyobrazić sobie starożytnych filozofów, pierwszych dramatopisarzy i mitologicznych herosów niż współczesnych mieszkańców Aten czy Krety. Tymczasem niedawno temat Grecji pojawił się w mediach w nieoczekiwanym świetle: szokował obrazami protestujących tłumów i walk wywołanych zapaścią finansową kraju borykającego się z potężnym kryzysem, zagrażającym stabilności całej Unii Europejskiej. Doniesienia z nierozpoznanego terenu szybko obrosły w fałszywe i krzywdzące mity.
Dionisios Sturis, dziennikarz radia TOK FM, relacjonował dla polskich mediów wydarzenia polityczne, zamieszki z pogrążonego w kryzysie kraju oraz protesty imigrantów. W tym samym jednak czasie szukał swoich korzeni, próbował zrozumieć kraj przodków, z którego wyjechał w wieku dwóch lat i wraz z matką i rodzeństwem zamieszkał w Polsce. Po latach postanowił oswoić zapomniany język i rzeczywistość, w której żyją jego greccy krewni. Powoli odkrywał, jak bardzo na losy jego rodziny wpłynęła wojenna zawierucha w Grecji i wymuszone migracje.
Gorzkie pomarańcze to efekt doświadczeń zgromadzonych podczas pracy dla radia i osobistych poszukiwań. Autor rozprawia się ze stereotypami Greków jako narodu leni i oszustów oraz samej Grecji, którą znamy z turystycznych folderów. Biele i błękity zastępuje wieloma odcieniami szarości. Jego książka to przewodnik po bardziej prawdziwej Grecji.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [284]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dionisios Sturis.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy stało się to po raz pierwszy, opiekunka powiedziała Charlotcie, że to był sen. George przełamał wstyd i poszedł na komisariat, ale nikt mu nie uwierzył. John usłyszał od pielęgniarki, że opowiada brednie i pewnie musiał się zranić. Takich jak oni były setki. Od swoich opiekunów, policji, personelu sierocińca wszyscy usłyszeli to samo. Że mają siedzieć cicho.
W lutym 2008 roku pod schodami Haut de la Garenne, największego sierocińca na wyspie, dr Julie Roberts znalazła niewielki przedmiot. Antropolożka uznała po wstępnej analizie, że jest to fragment dziecięcej czaszki. Od miesiąca na terenie dawnego sierocińca poszukiwano dowodów na zbrodnie popełniane na dzieciach. Tego dnia rozpętało się prawdziwe piekło.
Nie dało się już dłużej ukrywać faktu, że sierocińce na Jersey były terenem łowów dla pedofilów. Śledczy ze zdumieniem odkrywali siatkę powiązań i przestępstw, które milcząco aprobowała cała wyspa.
Dwoje wybitnych reportażystów odkrywa prawdę o przestępstwach w sierocińcach. Ewa Winnicka i Dionisios Sturis próbują odpowiedzieć na pytanie, jak to możliwe, że w XXI wieku nadal istnieją miejsca, w których panuje milczące przyzwolenie na zło. Śledzą wzajemne zależności, układy oraz pokazują bohaterską walkę tych, którzy sprawili, że mechanizm zła zaczął się kruszyć.
UWAGI:
Mapy na wyklejkach. Bibliografia, netografia na stronach 301-[302]. Oznaczenia odpowiedzialności: Ewa Winnicka, Dionisios Sturis.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni