Danuta Brzosko-Mędryk jako dwudziestodwulatka została uwięziona w Konzentrationlager Lublin za działalność konspiracyjną. Najpierw zatrudniona w komandzie porządkowym na V polu, następnie jako sprzątaczka w barakach esesmanów, potem była pielęgniarką w szpitalu obozowym. Ryzykując życie, robiła notatki na temat koszmarnej rzeczywistości Majdanka. Wysyłała je w świat dzięki pomocy robotników z wolności kierowanych przez Niemców do pracy w obozie. Mimo że bruliony zostały zniszczone podczas powstania warszawskiego, autorka już w 1946 r. starała się odtworzyć ich treść. W ten sposób powstał bezcenny dokument pokazujący piekło obozu. Po latach porównano ostatnie wydanie z rękopisem i maszynopisem, co odsłania przed czytelnikami kolejne etapy pracy nad jedną z z najważniejszych książek przedstawiających losy więźniów Majdanka. Wydanie zawiera niepublikowane listy wysyłane potajemnie z obozu oraz pamiątkowe fotografie.
Danuta Brzosko-Mędryk jako dwudziestodwulatka została uwięziona w Konzentrationlager Lublin za działalność konspiracyjną. Najpierw zatrudniona w komandzie porządkowym na V polu, następnie jako sprzątaczka w barakach esesmanów, potem była pielęgniarką w szpitalu obozowym. Ryzykując życie, robiła notatki na temat koszmarnej rzeczywistości Majdanka. Wysyłała je w świat dzięki pomocy robotników z wolności kierowanych przez Niemców do pracy w obozie. Mimo że bruliony zostały zniszczone podczas powstania warszawskiego, autorka już w 1946 r. starała się odtworzyć ich treść. W ten sposób powstał bezcenny dokument pokazujący piekło obozu. Po latach porównano ostatnie wydanie z rękopisem i maszynopisem, co odsłania przed czytelnikami kolejne etapy pracy nad jedną z z najważniejszych książek przedstawiających losy więźniów Majdanka. Wydanie zawiera niepublikowane listy wysyłane potajemnie z obozu oraz pamiątkowe fotografie.
Danuta Brzosko-Mędryk jako dwudziestodwulatka została uwięziona w Konzentrationlager Lublin za działalność konspiracyjną. Najpierw zatrudniona w komandzie porządkowym na V polu, następnie jako sprzątaczka w barakach esesmanów, potem była pielęgniarką w szpitalu obozowym. Ryzykując życie, robiła notatki na temat koszmarnej rzeczywistości Majdanka. Wysyłała je w świat dzięki pomocy robotników z wolności kierowanych przez Niemców do pracy w obozie. Mimo że bruliony zostały zniszczone podczas powstania warszawskiego, autorka już w 1946 r. starała się odtworzyć ich treść. W ten sposób powstał bezcenny dokument pokazujący piekło obozu. Po latach porównano ostatnie wydanie z rękopisem i maszynopisem, co odsłania przed czytelnikami kolejne etapy pracy nad jedną z z najważniejszych książek przedstawiających losy więźniów Majdanka. Wydanie zawiera niepublikowane listy wysyłane potajemnie z obozu oraz pamiątkowe fotografie.