Jest w Moskwie pod Kremlem kryjówka, a w niej dwie komnaty, aż do sufitu zastawione skrzyniami. A komnaty te są dobrze zabezpieczone: drzwiami żelaznymi, wielkimi zamkami, łańcuchami i pieczęciami. W każdej z komnat jest jedno zakratowane okno, którego otworzyć się nie da... Wszystkie miasta mają swoje legendy - i w każdej jak wiemy, kryje się ziarno prawdy. Im starsze i większe miasto, tym więcej legend. A Moskwa jest ogromna i tajemnicza. Ludzie powiadają, że jest przeklęta od XII wieku, gdy zamordowano ostatniego kapłana pogańskiego boga Jariły. Konający, kapłan rzucił klątwę na tych, którzy w świętym miejscu chcieliby czcić innych bogów. Odtąd na Moskwę spadają różne nieszczęścia: zarazy, pożary i obce armie, a na kremlowskim tronie zasiadają okrutni władcy. Może właśnie dlatego Rosjanie są tacy przesądni? Co roku wydają miliardy dolarów na usługi wróżek, jasnowidzów, okultystów i znachorów. Wierzą w międzynarodowe spiski, snują opowieści o duchach, skarbach i innych wymiarach. Od wieków moskiewscy magowie w podziemnych laboratoriach poszukują kamienia filozoficznego, a diggerzy eksplorują labirynt korytarzy z nadzieją na odnalezienie ksiąg króla Salomona, tajnej linii metra, podziemnych osiedli i gwiezdnych wrót. W swojej najnowszej książce Maciej Jastrzębski, niezrównany gawędziarz i niestrudzony badacz rosyjskiej duszy, zabierze nas na wyprawę do podziemnej Moskwy, aby odnaleźć sekretną bibliotekę bizantyjskich cesarzy, a przy okazji dotknąć wielu tajemnic rosyjskiej stolicy - zarówno dawnych, jak i tych, które dotyczą jej najnowszej historii. Jest to opowieść o tym, co niejednoznaczne, nieoczywiste, nieprawdopodobne, a jednak ma ogromny wpływ na życie moskwian.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 303-304. Oznaczenia odpowiedzialności: Maciej Jastrzębski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jest w Moskwie pod Kremlem kryjówka, a w niej dwie komnaty, aż do sufitu zastawione skrzyniami. A komnaty te są dobrze zabezpieczone: drzwiami żelaznymi, wielkimi zamkami, łańcuchami i pieczęciami. W każdej z komnat jest jedno zakratowane okno, którego otworzyć się nie da... Wszystkie miasta mają swoje legendy - i w każdej jak wiemy, kryje się ziarno prawdy. Im starsze i większe miasto, tym więcej legend. A Moskwa jest ogromna i tajemnicza. Ludzie powiadają, że jest przeklęta od XII wieku, gdy zamordowano ostatniego kapłana pogańskiego boga Jariły. Konający, kapłan rzucił klątwę na tych, którzy w świętym miejscu chcieliby czcić innych bogów. Odtąd na Moskwę spadają różne nieszczęścia: zarazy, pożary i obce armie, a na kremlowskim tronie zasiadają okrutni władcy. Może właśnie dlatego Rosjanie są tacy przesądni? Co roku wydają miliardy dolarów na usługi wróżek, jasnowidzów, okultystów i znachorów. Wierzą w międzynarodowe spiski, snują opowieści o duchach, skarbach i innych wymiarach. Od wieków moskiewscy magowie w podziemnych laboratoriach poszukują kamienia filozoficznego, a diggerzy eksplorują labirynt korytarzy z nadzieją na odnalezienie ksiąg króla Salomona, tajnej linii metra, podziemnych osiedli i gwiezdnych wrót. W swojej najnowszej książce Maciej Jastrzębski, niezrównany gawędziarz i niestrudzony badacz rosyjskiej duszy, zabierze nas na wyprawę do podziemnej Moskwy, aby odnaleźć sekretną bibliotekę bizantyjskich cesarzy, a przy okazji dotknąć wielu tajemnic rosyjskiej stolicy - zarówno dawnych, jak i tych, które dotyczą jej najnowszej historii. Jest to opowieść o tym, co niejednoznaczne, nieoczywiste, nieprawdopodobne, a jednak ma ogromny wpływ na życie moskwian.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 303-304. Oznaczenia odpowiedzialności: Maciej Jastrzębski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poznawanie Rosji w jakimś sensie przypomina otwieranie matrioszki. Pierwsza lalka jest duża, kolorowa i przykuwa naszą uwagę. Druga jest nieco drobniejsza, zawiera subtelne zmiany różniące ją od tej pierwszej. Trzecia może wydawać nam się brzydka, a czwarta zachwyci nas urodą. Na piątą nie zwrócimy uwagi, ale szóstą będziemy oglądać z wielkim zainteresowaniem. I tak aż do ostatniej, najmniejszej laleczki, która jest naga, bez wizerunków i ozdób. Niektórzy nazywają ją duszą matrioszki. Poznając Rosję, również odkrywamy jej kolejne warstwy. Nie każda z odsłon wywołuje nasz entuzjazm. Bywa tak, że przez długi czas nie mamy odwagi zajrzeć głębiej. Wątpię też, aby kiedykolwiek nam się udało dotrzeć do tej najmniejszej, nagiej laleczki. Jak mawiają Rosjanie:"Rosji nie da się ogarnąć rozumem — w Rosję trzeba wierzyć".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poznawanie Rosji w jakimś sensie przypomina otwieranie matrioszki. Pierwsza lalka jest duża, kolorowa i przykuwa naszą uwagę. Druga jest nieco drobniejsza, zawiera subtelne zmiany różniące ją od tej pierwszej. Trzecia może wydawać nam się brzydka, a czwarta zachwyci nas urodą. Na piątą nie zwrócimy uwagi, ale szóstą będziemy oglądać z wielkim zainteresowaniem. I tak aż do ostatniej, najmniejszej laleczki, która jest naga, bez wizerunków i ozdób. Niektórzy nazywają ją duszą matrioszki. Poznając Rosję, również odkrywamy jej kolejne warstwy. Nie każda z odsłon wywołuje nasz entuzjazm. Bywa tak, że przez długi czas nie mamy odwagi zajrzeć głębiej. Wątpię też, aby kiedykolwiek nam się udało dotrzeć do tej najmniejszej, nagiej laleczki. Jak mawiają Rosjanie:"Rosji nie da się ogarnąć rozumem — w Rosję trzeba wierzyć".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni