Książka, która zrewolucjonizowała amerykański reportaż.
Opowieść o początkach programów kosmicznych i o powstaniu NASA. O najlepszych pilotach, którzy mieli w sobie to coś: graniczący z szaleństwem głód życia. I o kraju kowbojów, w którym to coś pozwalało sięgać gwiazd.
Kiedy Rosjanie w październiku 1957 roku wprowadzili na orbitę Sputnika 1, pierwszego sztucznego satelitę, w USA wybuchła panika. Amerykanie sądzili, że następnym krokiem ZSRR będzie wystrzelenie w kosmos platform orbitalnych, z których Sowieci zaczną zrzucać na przeciwników bomby wodorowe. Rozpoczął się wyścig kosmiczny i żeby wyjść na prowadzenie, Stany Zjednoczone musiały wystrzelić na orbitę człowieka, a potem bezpiecznie sprowadzić go na Ziemię.
Adrenalina, testosteron i codzienne przesuwanie granic możliwości - to wszystko pojawia się w dynamicznie opisanej historii amerykańskich pilotów doświadczalnych i pierwszych astronautów. Pozycja do pochłonięcia w jeden wieczór. Polecam!
[Radek Kosarzycki, Pulskosmosu.pl]
Najlepsi to nie tylko fantastycznie napisany dokument o odwadze, ryzyku i chłodnej kalkulacji, ale też zapis epoki wypraw, za którymi tęsknimy od ponad 40 lat. Książka Toma Wolfe jest inspiracją dla współczesnych astronautów i mam nadzieję, że ci, którzy przeczytają ją teraz, za kilkanaście lat staną znowu na Księżycu, a potem na Marsie. Bo to opowieść, która naprawdę potrafi motywować.
[Piotr Stanisławski, Crazynauka.pl]