Maria Konopnicka kojarzy się przede wszystkim z "Rotą", patriotyczną pieśnią niemalże o randze hymnu narodowego, która pomagała Polakom zachować tożsamość narodową w ciężkich czasach rozbiorów, wojen i okupacji. "Rotę" chętnie wykorzystywały środowiska opozycyjne w czasach Polski Ludowej na rozmaitych manifestacjach patriotyczno-religijnych. Obecnie poetka ceniona jest bardzo przez koła konserwatywno-narodowe, głównie za kluczową rolę jej twórczości w kształtowaniu postawy moralnej i patriotyzmu wielu pokoleń.
Sławiąc dokonania Konopnickiej, zapomina się o tym, iż była przede wszystkim kobietą, uwikłaną w wyjątkowo skomplikowaną sytuację życiową. Co więcej, błędem byłoby uznanie jej za "moralną opokę Narodu". Wręcz przeciwnie - Konopnicka jawi się jako kobieta wyzwolona, niestroniąca od wolnych związków ze znacznie młodszymi mężczyznami, a w czasach, w jakich przyszło jej żyć środowiska katolickie uznawały jej twórczość za bardzo szkodliwą i wymierzoną nie tylko w Kościół, ale w chrześcijaństwo i polskość.
Co ciekawe, osobowość poetki wymyka się wszelkim schematom, nie da jej się wpasować w żadne ramki. Pozornie była wspaniałą matką, ucieleśnieniem przysłowiowej Matki Polki samotnie wychowującej gromadkę dzieci, ale kiedy tylko się choć trochę usamodzielniły, czym prędzej czmychnęła z Warszawy, by przez bez mała dwadzieścia lat wieść życie nomadki i podróżować po całej Europie. Choć można spotkać opinię, iż była feministką, po bliższym przyjrzeniu się losom pisarki, również wydaje się to mocno naciągane. Ryzykownym jest także uznanie jej za skandalistkę, gdyż typowi skandaliści nie przejmują się ani krytyką, ani opinią publiczną, a tymczasem autorka "Prometeusza" bardzo dbała o swój wizerunek... Niemałe sensacje i kontrowersje wywołuje sprawa jej relacji z młodszą o dziewiętnaście lat Marią Dulębianką, dobrze zapowiadającą się malarką, która swoją karierę poświęciła walce o prawa kobiet i... opiece nad Konopnicką.
UWAGI:
Bibliogr. s. 245-[246].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Maria Skłodowska-Curie była wybitną osobowością: jako pierwsza przedstawicielka płci pięknej w 1893 roku uzyskała licencjat nauk fizycznych i matematycznych na Sorbonie, była pierwszą kobietą-profesorem Sorbony, pierwszą kobietą i jedną z czterech osób, której przyznano dwukrotnie Nagrodę Nobla. Nasza rodaczka jest też pierwszą i jedyną kobietą spoczywającą w paryskim Panteonie i jednocześnie pierwszą osobą tam pochowaną o innej niż francuska narodowości. Publikacja Iwony Kienzler opowiada o Skłodowskiej nie tylko jako o wybitnej uczonej i jej odkryciach, ale o kobiecie, kochającej i odtrąconej przez ukochanego, której przyszło przełamywać kłamliwe stereotypy, która kochała i dla miłości gotowa była wiele poświęcić. Autorka przedstawia Skłodowską także jako żonę i samotną matkę, bardziej lub mniej udanie łączącą obowiązki wychowawcze z pracą naukową, wiele miejsca poświęcając jej skomplikowanym relacjom z córkami.
UWAGI:
Bibliogr., netogr. s. 357-359.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
O metresach królów Anglii czy Francji napisano tomy, nakręcono wiele mniej lub bardziej udanych filmów, a w rolę królewskich faworyt wcielały się najpiękniejsze aktorki Hollywood. Tymczasem życie prywatne polskich królów, a zwłaszcza ich życie miłosne, jest wciąż traktowane po macoszemu. Kobiety życia polskich monarchów ciągle są w cieniu wielkich wydarzeń historycznych, choć niejednokrotnie miały na nie niemały wpływ. Wśród królewskich kochanek zdarzały się postacie niezwykłe, obdarzone nie tylko wyjątkową urodą, ale także nieprzeciętną osobowością. Książka opowiada o losach królewskich kochanek, począwszy od niemal legendarnych, tonących w mrokach historii nałożnic władców z dynastii Piastów, poprzez faworyty Jagiellonów i królów elekcyjnych, a kończąc na towarzyszkach życia ostatniego króla Polski - Stanisława Augusta, który z równie wielką pasją kolekcjonował dzieła sztuki, jak i piękne damy.
Jak świat światem, córki władców wykorzystywano do zawarcia lub przypieczętowania sojuszy, wydając je odpowiednio za mąż. Nikt oczywiście nie przejmował się uczuciami dziewcząt ani ich szczęściem, ponieważ w przypadku panien z rodów królewskich były to kwestie trzeciorzędnej wagi. Nie inaczej było w historii naszego kraju. Niniejsza publikacja poświęcona jest Polkom - królewskim lub książęcym córkom, wydanym za mąż za zagranicznych władców. Opowiada zarówno o losach nieszczęśliwych kobiet, jak i o tych, którym udało się zaznać miłości w zaaranżowanym małżeństwie oraz o Polkach, które zrobiły pośród rządzących domów Europy prawdziwą karierę. Niemal w każdej europejskiej dynastii możemy znaleźć polskie królewny bądź księżniczki.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 307-[310]. Oznaczenia odpowiedzialności: Iwona Kienzler.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niniejsza publikacja poświęcona jest Polkom, którym dane było odcisnąć trwały ślad w historii państw, do których zawitały jako żony władców, bądź tym, które wybiły się na samodzielność, albo, jak stało się to w przypadku Katarzyny Jagiellonki, przeżyły dramatyczne przygody, starając się być wsparciem dla swoich mężów. Wszystkie bohaterki zamieszczonych tu opowieści były córkami udzielnych władców, poza Maryną Mniszchówną, Julią Hauke i Matyldą, królową Belgów, ale z kolei ich losy są urzeczywistnieniem bajki o Kopciuszku - ale niekoniecznie ze szczęśliwym zakończeniem. W książce m.in. władczyni wikingów - Świętosława, a także Elżbieta Łokietkówna - najpotężniejsza królowa doby średniowiecza czy cesarzowa Elżbieta - Piastówna na cesarskim tronie.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 417-[423].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wbrew obiegowej opinii, polscy królowie elekcyjni mieli dość bogate życie erotyczne, o ile jednak o ich przygodach miłosnych, jak chociażby o romansach Wazów, napisano tomy, o tyle życie ich małżonek, a zwłaszcza ich uczuciowe perypetie, są niemal tematem tabu. A przecież u boku naszych władców żyły często kobiety niezwykłe, nie zawsze co prawda piękne, ale obdarzone dużą inteligencją, o nietuzinkowych osobowościach, będące nie tylko ich żonami, ale często - partnerami politycznymi.Autorka niniejszej publikacji pragnie zapoznać czytelników z namiętnościami, miłościami, a nawet romansami wszystkich kobiet, które los postawił u boku królów, władających Rzeczpospolita Obojga Narodów. Poznamym.in. dzieje ostatniej z rodu Jagiellonów, Anny, która po latach staropanieństwa, stanęła wobec perspektywy poślubienia urodziwego francuskiego królewicza, historie małżeństw jej siostrzeńca, Zygmunta III Wazy, przykładnego i wiernego męża oraz jego synowych, borykających się z niewiernością Władysława IV i Jana Kazimierza.