Proces jest surrealistyczną powieścią Franza Kafki należącą do ścisłego kanonu literatury światowej. Opowiada o prokurencie bankowym Józefie K., który zostaje pewnego dnia aresztowany, mimo że nie popełnił żadnego przestępstwa. Pozornie areszt ma łagodny charakter; skazany może prowadzić normalne życie, będąc jedynie zobowiązanym do pozostania do dyspozycji sądu. Jednak w rzeczywistości aresztowanie diametralnie zmienia egzystencję Józefa K. Odwracają się od niego przyjaciele i znajomi. Mnożą się niezrozumiałe zdarzenia. Sąd nie odstępuje od wyroku, a liczne przesłuchania nie pozwalają bohaterowi udowodnić swojej niewinności. Szuka on pomocy w rodzinie i poza nią: u żony sądowego, prawnika, malarza sądowego, innego oskarżonego, kapelana więziennego, ale wszystkie te próby okazują się bezskuteczne.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Franz Kafka ; [przełożył Bruno Schulz].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tytuł oryginału: Der Prozess. Na stronie tytułowej: Notatki na marginesie, cytaty, które warto znać, streszczenie. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: [>>] Franz Kafka ; przełożył Bruno Schulz ; opracowała Anna Popławska ; [ilustracje Jacek Siudak].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jedna z najsłynniejszych powieści w historii literatury - w nowym, współczesnym przekładzie Jakuba Ekiera. Historię Józefa K., skromnego urzędnika bankowego, który pewnego dnia zostaje oskarżony nie wiadomo o co i wtłoczony w absurdalną machinę biurokracji, można odczytywać na najróżniejsze sposoby. Realistycznie, metaforycznie, filozoficznie... Nowy, sugestywny przekład powoduje, że arcydzieło Kafki z początku XX wieku nabiera kolejnych znaczeń i brzmi, jakby powstało dziś.
UWAGI:
Nowy przekł. na podstawie pełnego rękopisu. Publ. klubu "Świat Książki" nr 6419.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Max Brod, któremu Kafka czytał po kilka stron Procesu, zabrał manuskrypt i ukrył przed Kafką, dzięki temu, prawdopodobnie, Proces przetrwał. Ocalił Brod stos powyrywanych z zeszytów kartek, zapisanych dwustronnie, jako tako uporządkowanych, pogrupowanych w stosiki opatrzone prowizorycznymi tytułami. Kafka nie zostawił spisu treści, przynajmniej niczego podobnego nie odnaleziono do dziś, nie dał wskazówek, co do tego, które części uważa za nieukończone, które są zamknięte, nie ponumerował ich. Miał więc Brod nielichy problem przed sobą, a po śmierci Kafki chciał jak najrychlej pokazać światu Proces jako dowód geniuszu Kafki. Wykonał więc profańską w swej istocie robotę, poukładał wszystko na wyczucie, kończył akapity, ujednolicał nazwy. Dziś, kiedy dostępne jest faksymile Procesu, widać, że robota Broda była pożyteczna, tak przynajmniej twierdzi Reiner Stach w swej monumentalnej biografii Kafki. A jednak problem właściwego - czyli zgodnego z zamysłem autora - poukładania Procesu, pozostaje nierozwiązywalny. Stach pisze o Procesie jako o powieści-monstrum, gdzie nic nie jest normalne. Brod twierdził, że jeśli komuś Kafka wydaje się dziwny i przez to fascynujący, to znaczy, że jeszcze Kafki nie zrozumiał. To bowiem, co jawi się jako osobliwe, jest jak najbardziej prawdziwe i rzeczywiste. A tylko oglądane wyostrzonym zmysłem, odbiegające od sądów powszechnie przyjętych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni