Drabina Dionizosa to mroczny, stylowy kryminał, w którym makabra, metafizyka i miłość tworzą niezwykłą mieszankę, odurzającą niczym absynt. Koniec XIX wieku. Wielka europejska metropolia, miasto orzemysłu i postępu, ale też dekadencji i grzechu. W ponurej dzielnicy na peryferiach grasuje tajemniczy morderca, budzący powszechną grozę. Kim jest człowiek, który włamuje się do willi bogatych przemysłowców i podczas osobliwych, krwawych i makabrycznych misteriów zabija ich żony, zostawiając na ciałach kobiet enigmatyczne symbole swej zemsty? I czy na pewno jest człowiekiem? Jego tropem rusza młody inspektor policji, Milton Germinal, nie spodziewając się, że trafi do świata, który wydaje się rodem z sennego koszmaru lub narkotycznych wizji. Spotka tam kalekiego dyrektora Instytutu Upośledzeń, Scirona, właściciela cyrku osobliwości, chemika Stigle`a, a także piękną tancerkę Innés, zwaną Królową Mgieł. W dusznej atmosferze grozy i zmysłowości zarazem, Luca Di Fulvio szczebel po szczeblu prowadzi czytelnika na szczyt drabiny Dionizosa, przyglądającego się z góry nadejściu nowego wieku, w którym objawia się wszystkie choroby ludzkich dusz.