Miejska Biblioteka Publiczna

Fascynująca historia rezydencji Towers i jej 4 właścicielek!

Na skalistym urwisku nad zatoką w stanie Maine stoi Towers, wspaniała rodzinna rezydencja, w której żyje legenda o niespełnionej miłości i ukrytych szmaragdach - a także mieszkają cztery siostry, gotowe bronić swej posiadłości wbrew wszelkim przeciwnościom losu.

Catherine najbardziej ze wszystkich sióstr sprzeciwia się sprzedaży Towers, choć koszty utrzymania rezydencji znacznie przekraczały możliwości panien Calhoun. A już za nic nie mogła dopuścić, by nabył ją magnat hotelowy Trenton St. James, który ich ukochany dom potraktowałby jako kolejny interes.

Amanda czuje, że znajomość ze Sloanem O`Rileyem, który ma zaprojektować plan przebudowy rodzinnej posiadłości, może okazać się kłopotliwa. Oboje są pełni temperamentu i od pierwszej chwili mocno między nimi iskrzy. Amanda postanawia utrzymać dystans, rozmawiać ze Sloanem wyłącznie o interesach, lecz to okazuje się być dość trudne...

Fascynująca historia rezydencji Towers i jej 4 właścicielek!

Lilah ratuje przystojnego profesora Maksa Quartermaina z fal oceanu, a on zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Wkrótce profesor uprzytomnia sobie, że chciał go zabić ten sam człowiek, który usiłuje wykraść szmaragdy rodziny Calhounów...

Suzanna, po koszmarze upokarzającego małżeństwa i rozwodu, musi przede wszystkim odbudować poczucie własnej wartości. Hold Bradford, rozczarowany życiem i wypalony były policjant, marzy tylko o świętym spokoju. Oboje bronią się przed niechcianym uczuciem.

Pojawiła się przed nimi perspektywa nowego życia. Megan miała zająć się uporządkowaniem księgowości na zamku Calhounów, a jej syn miał poznać licznych mieszkających tam kuzynów. Megan była zadowolona. Uznała, że praca ta pozwoli jej zyskać samodzielność finansową, a także zapomnieć o wstydliwej przeszłości. Przyjęła pozę chłodnej profesjonalistki i przysięgła, że już nigdy nie pozwoli sobie na porywy serca. Przyjaciel rodziny, Nathaniel Fury, postanowił zdobyć Megan już pierwszego dnia, i został odprawiony. Czy jednak opór stawiany przez tak kruchą istotę jak kobieta może stanowić jakąkolwiek przeszkodę dla mężczyzny, który pół życia spędził na morzu w walce z żywiołami?