Jest to ciąg dalszy Uchodźców i wszystkiego, co dotychczas napisałem, ale można go bez trudu przeczytać, nawet jeśli nie zna się żadnego z moich wcześniejszych utworów. Podobnie jak w Uchodźcach miejscem akcji jest i Polska, i Ameryka, i jak większość mojej prozy jest to raczej opowieść epicka niż autobiografia. Jeden szczególnie interesujący rozdział zawdzięczam Instytutowi Pamięci Narodowej... [Autor]