Wiersz stał się dla mnie sposobem na życie - urodziłem się w czasach, w których Żyd nie miał prawa się urodzić. Dlatego to mnie tak gnębi i dlatego tak dużo o tym piszę. Jedyną nadzieją, że można coś zmienić, jest rączka mojej dwuletniej córki, odrywająca mnie od klawiatury komputera.