Karen porzuca intensywne życie redaktorki działu mody w Londynie i przeprowadza się do Villiers we Francji. Po wyremontowaniu domu bohaterce wydaje się, że jej kłopoty się skończyły. Idylla trwa aż do chwili, gdy w sąsiednim domu ląduje zgraja hałaśliwych portugalskich budowlańców, a natłok adoratorów przewraca życie Karen do góry nogami. Jakby tego było mało, zjawia się również jej były narzeczony. Brytyjka spotyka także swoją prawdziwą miłość, która ma ciemną sierść, cztery łapy i mokry nos.