Nawet pod pręgierzem nie wolno tracić nadziei. Zwłaszcza kiedy nadzieję budzi miłość.
Ta książka jest właśnie o takiej miłości. Niespodziewanie złączyła ludzi doświadczonych i naznaczonych. On - polski Żyd o pięknej duszy, ale o brzydkich nawykach. Uratowany w 1943 roku żyje z poczuciem winy. Jest uczulony na grę pozorów tak bardzo, że udawanie nieczynnego pisarza w latach stalinowskich to dla niego szczepionka.
Ona - gruntownie wykształcona sprzątaczka, polska szlachcianka. Prawa, odporna na brudy polityki, korzystająca z uciech łoża. A w tle Paryż, Los Angeles, z jednej strony Galicja Wschodnia, z drugiej - siedziby ziemiańskich rodów nad Szreniawą. I pulsująca rytmem historii Polska 1939-2009.