Treblinki nie można było przeżyć. Najsprawniejsza fabryka śmierci w machinie Holocaustu zabijała tylu ludzi, że nie starczało ziemi, by wszystkich zakopać. Gigantyczne ruszty do palenia ciał szybko okazały się za małe. Treblińska ziemia krwawiła.A jednak wyniszczeni i odarci z godności ludzie odważyli się wzniecić bunt. 2 sierpnia 1943 roku wywołali zbrojne, zakończone sukcesem powstanie w obozie zagłady. Większe i bardziej spektakularne niż to w Sobiborze.Jak wyglądała konspiracja, jeśli w Treblince za najmniejsze przewinienie groziła śmierć?Jak więźniowie zdołali przejąć broń, zaatakować strażników i uciec?Czy AK pomogła powstańcom i dlaczego jej raporty są pełne sprzeczności?Czy uciekinierzy mogli liczyć na pomoc Polaków?