Długa zimna noc na morzu. Sześciu mężczyzn w rybackiej łódce. Czekają. Nad wodą unosi się śpiew sternika. Dziki, pierwotny. Ale ani on, ani poezja Miltona nie uratują Bár?ura. Bár?ur nie zabrał ze sobą tego, co najważniejsze. Chciał nauczyć się jeszcze kilku wersów z "Raju utraconego" i przez to w pośpiechu zapomniał skafandra. Nie przeżyje burzy na morzu. Śnieg, mróz i północny wiatr są silniejsze niż słowa. Długa zimna noc w górach. Chłopiec wędruje w głąb lądu. Ciało Bár?ura zostało w rybackiej chacie. Chłopiec wie, że już tam nie wróci. Chce mu się spać, ale nie ustaje w marszu. W plecaku niesie "Raj utracony" Miltona. Musi oddać książkę właścicielowi, ślepemu kapitanowi. Wierność słowom jest silniejsza niż śnieg, mróz i północny wiatr.