Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski.
Obóz przy ulicy Przemysłowej - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzkiego getta. Trafiały tam dzieci od drugiego do szesnastego roku życia. Zmuszano je do pracy ponad siły, bito, głodzono i "wychowywano" morderczymi ćwiczeniami czy polewaniem zimną wodą i zmuszaniem do stania na mrozie.
Helenka w momencie osadzenia miała jedenaście lat. Do dzisiaj w nocy budzi się co godzinę. Zuzanna też miała jedenaście lat. W pierwszej pracy po wojnie przed dyrektorem stawała jak przed komendantem. Leon trafił do obozu jako dziewięciolatek. Co noc krzyczy i płacze.
Kiedy słyszą nazwisko Pohl, robi im się słabo. Eugenia Pohl była jedną z najokrutniejszych strażniczek obozu - katowała dzieci, polewaniem zimną wodą skazywała je na śmierć przez wychłodzenie.
Opowieść o miejscu, które skazano na zapomnienie. Opowieść, która oddaje głos ostatnim świadkom. Opowieść o dziecięcym piekle.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 308. Oznaczenia odpowiedzialności: Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski.
Obóz przy ulicy Przemysłowej - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzkiego getta. Trafiały tam dzieci od drugiego do szesnastego roku życia. Zmuszano je do pracy ponad siły, bito, głodzono i "wychowywano" morderczymi ćwiczeniami czy polewaniem zimną wodą i zmuszaniem do stania na mrozie.
Helenka w momencie osadzenia miała jedenaście lat. Do dzisiaj w nocy budzi się co godzinę. Zuzanna też miała jedenaście lat. W pierwszej pracy po wojnie przed dyrektorem stawała jak przed komendantem. Leon trafił do obozu jako dziewięciolatek. Co noc krzyczy i płacze.
Kiedy słyszą nazwisko Pohl, robi im się słabo. Eugenia Pohl była jedną z najokrutniejszych strażniczek obozu - katowała dzieci, polewaniem zimną wodą skazywała je na śmierć przez wychłodzenie.
Opowieść o miejscu, które skazano na zapomnienie. Opowieść, która oddaje głos ostatnim świadkom. Opowieść o dziecięcym piekle.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 308. Oznaczenia odpowiedzialności: Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski.
Obóz przy ulicy Przemysłowej - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzkiego getta. Trafiały tam dzieci od drugiego do szesnastego roku życia. Zmuszano je do pracy ponad siły, bito, głodzono i "wychowywano" morderczymi ćwiczeniami czy polewaniem zimną wodą i zmuszaniem do stania na mrozie.
Helenka w momencie osadzenia miała jedenaście lat. Do dzisiaj w nocy budzi się co godzinę. Zuzanna też miała jedenaście lat. W pierwszej pracy po wojnie przed dyrektorem stawała jak przed komendantem. Leon trafił do obozu jako dziewięciolatek. Co noc krzyczy i płacze.
Kiedy słyszą nazwisko Pohl, robi im się słabo. Eugenia Pohl była jedną z najokrutniejszych strażniczek obozu - katowała dzieci, polewaniem zimną wodą skazywała je na śmierć przez wychłodzenie.
Opowieść o miejscu, które skazano na zapomnienie. Opowieść, która oddaje głos ostatnim świadkom. Opowieść o dziecięcym piekle.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 308. Oznaczenia odpowiedzialności: Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski.
Obóz przy ulicy Przemysłowej - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzkiego getta. Trafiały tam dzieci od drugiego do szesnastego roku życia. Zmuszano je do pracy ponad siły, bito, głodzono i "wychowywano" morderczymi ćwiczeniami czy polewaniem zimną wodą i zmuszaniem do stania na mrozie.
Helenka w momencie osadzenia miała jedenaście lat. Do dzisiaj w nocy budzi się co godzinę. Zuzanna też miała jedenaście lat. W pierwszej pracy po wojnie przed dyrektorem stawała jak przed komendantem. Leon trafił do obozu jako dziewięciolatek. Co noc krzyczy i płacze.
Kiedy słyszą nazwisko Pohl, robi im się słabo. Eugenia Pohl była jedną z najokrutniejszych strażniczek obozu - katowała dzieci, polewaniem zimną wodą skazywała je na śmierć przez wychłodzenie.
Opowieść o miejscu, które skazano na zapomnienie. Opowieść, która oddaje głos ostatnim świadkom. Opowieść o dziecięcym piekle.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 308. Oznaczenia odpowiedzialności: Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski.
Obóz przy ulicy Przemysłowej - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzkiego getta. Trafiały tam dzieci od drugiego do szesnastego roku życia. Zmuszano je do pracy ponad siły, bito, głodzono i "wychowywano" morderczymi ćwiczeniami czy polewaniem zimną wodą i zmuszaniem do stania na mrozie.
Helenka w momencie osadzenia miała jedenaście lat. Do dzisiaj w nocy budzi się co godzinę. Zuzanna też miała jedenaście lat. W pierwszej pracy po wojnie przed dyrektorem stawała jak przed komendantem. Leon trafił do obozu jako dziewięciolatek. Co noc krzyczy i płacze.
Kiedy słyszą nazwisko Pohl, robi im się słabo. Eugenia Pohl była jedną z najokrutniejszych strażniczek obozu - katowała dzieci, polewaniem zimną wodą skazywała je na śmierć przez wychłodzenie.
Opowieść o miejscu, które skazano na zapomnienie. Opowieść, która oddaje głos ostatnim świadkom. Opowieść o dziecięcym piekle.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 308. Oznaczenia odpowiedzialności: Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Władysław Kołaciński "Żbik" ; opracowanie i posłowie Leszek Żebrowski.
ADRES WYDAWNICZY:
Warszawa : Chicago : [Rumia] : Wydawnictwo Capital : Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ; Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Koło ; Stowarzyszenie Narodowa Rumia, copyright 2018.
Pozycja Władysława Kołacińskiego "Żbika" ma charakter wspomnieniowy i przede wszystkim osobisty. Jako taka nie zawiera zatem ocen ogólnych stosunków panujących w polskim podziemiu niepodległościowym, nie rozważa koncepcji politycznych i organizacyjnych.W książce autor opisuje przede wszystkim to, co robił i co widział, przedstawia swą drogę do konspiracji, działalność w Narodowej Organizacji Wojskowej i NSZ. Opisuje liczne potyczki i walki z Niemcami, współpracę z oddziałami partyzanckimi AK i BCh, problemy z partyzantką komunistyczną, która dotychczas przedstawiana nam była jako "jedynie słuszna" a tu ukazane jest jej prawdziwe oblicze.Władysław Kołaciński należy do najbardziej znienawidzonych antykomunistów. Poświęcono Mu wiele publikacji pseudonaukowych i publicystycznych. Do Jego adwersarzy należą nie tylko "utrwalacze władzy ludowej", lecz również osoby, które w powszechnej opinii znacznie się od nich różnią. Nienawiść do NSZ łączy w przedziwny sposób historyków komunistycznych i publicystę "Tygodnika Powszechnego", generałów Armii Ludowej i zasłużonych skądinąd oficerów Armii Krajowej.
UWAGI:
Na książce także pseudonim autora: Żbik. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Władysław Kołaciński "Żbik" ; opracowanie i posłowie Leszek Żebrowski.
ADRES WYDAWNICZY:
Warszawa : Chicago : [Rumia] : Wydawnictwo Capital : Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ; Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Koło ; Stowarzyszenie Narodowa Rumia, copyright 2018.
Pozycja Władysława Kołacińskiego "Żbika" ma charakter wspomnieniowy i przede wszystkim osobisty. Jako taka nie zawiera zatem ocen ogólnych stosunków panujących w polskim podziemiu niepodległościowym, nie rozważa koncepcji politycznych i organizacyjnych.W książce autor opisuje przede wszystkim to, co robił i co widział, przedstawia swą drogę do konspiracji, działalność w Narodowej Organizacji Wojskowej i NSZ. Opisuje liczne potyczki i walki z Niemcami, współpracę z oddziałami partyzanckimi AK i BCh, problemy z partyzantką komunistyczną, która dotychczas przedstawiana nam była jako "jedynie słuszna" a tu ukazane jest jej prawdziwe oblicze.Władysław Kołaciński należy do najbardziej znienawidzonych antykomunistów. Poświęcono Mu wiele publikacji pseudonaukowych i publicystycznych. Do Jego adwersarzy należą nie tylko "utrwalacze władzy ludowej", lecz również osoby, które w powszechnej opinii znacznie się od nich różnią. Nienawiść do NSZ łączy w przedziwny sposób historyków komunistycznych i publicystę "Tygodnika Powszechnego", generałów Armii Ludowej i zasłużonych skądinąd oficerów Armii Krajowej.
UWAGI:
Na książce także pseudonim autora: Żbik. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni