Samarkanda 1072 roku. Do miasta przyjeżdża uczony i poeta Omar Chajjam - piewca miłości, radości życia i wina. Burzliwe losy jego oraz tajemniczej księgi, którą stworzył, a która na początku naszego stulecia stała się obiektem sensacyjnych poszukiwań, aż wreszcie - odnaleziona - trafiła na pokład "Titanica", wypełniają karty pasjonującej powieści.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Samarcande" 1988.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Paryż, 2005 rok. Młoda dziennikarka Anais otrzymuje intratne zlecenie od ekscentrycznego pasjonata historii III Rzeszy: ma napisać książkę o nazistowskim programie prokreacyjnym. Zbierając materiały, kobieta otrzymuje informacje o samobójstwach popełnionych dziesięć lat wcześniej przez czterech Niemców. Mężczyzn znaleziono z odciętymi prawymi dłońmi, a na ich plecach widniały tatuaże z numerami i napisem "SS". Taki sam symbol miała na ciele kobieta, której spalone zwłoki znaleziono w 1987 roku we Francji. Tymczasem w Niemczech mnożą się porwania dzieci z defektami genetycznymi... Badając całą sprawę, Anais pozna nie tylko tajemnice III Rzeszy. Odkryje zaskakującą prawdę o własnej przeszłości.
Był estetą i kochał życie. Ale życie nie wzięło tego w rachubę. Jak w skafandrze zamknęło go w jego własnym ciele. Wylew krwi do mózgu zaskoczył go w chwili, gdy wypróbowując nowy model BMW, jechał na spotkanie z nową towarzyszką życia. Był 8 grudnia 1995 roku. Świadomość odzyskał w styczniu. Ale była to świadomość zamurowana jak w więzieniu, w znieruchomiałym ciele, nad którym nie miał żadnej kontroli. Widział, słyszał, nie stracił powonienia - ale stracił swoje ciało. Nie mógł nawet przełykać pokarmów ani oddychać bez pomocy aparatury medycznej, a jedynym zewnętrznym wyrazem obecnego w ciele życia była mrugająca jak motyl lewa powieka i nieznaczne poruszenie głową. Skafander i motyl. W takim stanie napisał tę książkę: o losie i o życiu, rzecz jasna, ale także o stosunku duszy do ciała, o stosunku myślenia i odczuwania do własnej cielesności. Znaczenie tej książki nie sprowadza się do sensu czysto literackiego lub nawet filozoficznego, bo jest ona zdarzeniem splatającym w niepodzielną całość literaturę i egzystencję. Jean-Dominique Bauby zmarł 9 marca 1997 roku, trzy dni przed ukazaniem się Skafandra i motyla.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni