Wspomnienia Mieczysława Jałowieckiego (1876-1962) czyta się jak pasjonującą powieść. Autor urodził się w rodzinie osiadłej na Wileńszczyźnie, a wywodzącej się z ruskich kniaziów Pieriejasławskich-Jałowieckich. Za sprawą wielkiej historii żył w kilku epokach, był świadkiem doniosłych przemian politycznych, ustrojowych i obyczajowych. Należał do kresowego ziemiaństwa i być może do ostatniego pokolenia, dla którego duchową ojczyzną było dawne, wielonarodowe Wielkie Księstwo Litewskie. Jednocześnie - aż do rewolucji rosyjskiej 1917 r. - przynależał do zamożnej i uprzywilejowanej warstwy imperium carów. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został w 1919 r. pierwszym przedstawicielem rządu Rzeczypospolitej w Wolnym Mieście Gdańsku. Później na kilkanaście lat osiadł w majątku ziemskim w Kaliskiem. We wrześniu 1959 r. zdołał wyjechać z Polski; zmarł na emigracji w Anglii, gdzie spisał wspomnienia o świecie, który nieodwracalnie przeminął. Będąc bacznym obserwatorem, a niekiedy aktywnym uczestnikiem historii, Jałowiecki daje czytelnikowi okazję przyjrzenia się z bliska życiu różnych środowisk i różnym wydarzeniom. I jest to lektura rozmaita: opowieści o dworach zagubionych wśród litewskich borów przepełnia nostalgia, ale wątek rywalizacji wywiadów w wojennej Rosji czy epizody gdańskie z lat 1919-1921 są godne powieści sensacyjnej. Uzupełnienie barwnych wspomnień stanowią komentarze Autora, bardzo subiektywne, pisane z patriotycznym zaangażowaniem, często niezwykle gorzkie, a czasem zaskakująco aktualne. Wspomnienia przygotował do druku wnuk Autora, mieszkający dziś w Australii. Publikowany obecnie tom obejmuje teksty trzech książek: Na skraju Imperium (2000), Wolne Miasto (2002) i Requiem dla ziemiaństwa (2005), których pierwsza edycja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem czytelników.
Druga wojna światowa. Gdy z Zachodu nadciąga nazistowska nawałnica, na wschodnie kresy Rzeczpospolitej pada zgoła inny cień - sowieckiego żołnierza w obdartym płaszczu i z czerwoną gwiazdą na czapce. Anna Polakowska wie, do czego są zdolni Sowieci, i wolałaby się trzymać od nich jak najdalej. Ale podczas gdy jej mąż, oficer w Wojsku Polskim, przebywa na froncie, ona musi zrobić wszystko, by ochronić swoje dzieci. Jej najstarsza córka, dorosła już prawie Zosia, właśnie przeżywa pierwszą miłość. Jednak w obliczu tego, co szykuje dla nich los - i sowieckie wyzwolenie - wszystko inne schodzi na dalszy plan. Choć może to właśnie miłość jako jedyna potrafi dać siłę, by stawić czoła okrutnej rzeczywistości Syberii, dokąd zostają przesiedleni Polakowscy. Kiedy do głosu dochodzi prawdziwa natura Sowietów, a każdy dzień staje się walką o przetrwanie, liczy się tylko to, co najważniejsze. Bo każdy dzień może być tym ostatnim.
UWAGI:
Stanowi początek cyklu. Oznaczenia odpowiedzialności: Agnieszka Jeż.
Druga wojna światowa. Gdy z Zachodu nadciąga nazistowska nawałnica, na wschodnie kresy Rzeczpospolitej pada zgoła inny cień - sowieckiego żołnierza w obdartym płaszczu i z czerwoną gwiazdą na czapce. Anna Polakowska wie, do czego są zdolni Sowieci, i wolałaby się trzymać od nich jak najdalej. Ale podczas gdy jej mąż, oficer w Wojsku Polskim, przebywa na froncie, ona musi zrobić wszystko, by ochronić swoje dzieci. Jej najstarsza córka, dorosła już prawie Zosia, właśnie przeżywa pierwszą miłość. Jednak w obliczu tego, co szykuje dla nich los - i sowieckie wyzwolenie - wszystko inne schodzi na dalszy plan. Choć może to właśnie miłość jako jedyna potrafi dać siłę, by stawić czoła okrutnej rzeczywistości Syberii, dokąd zostają przesiedleni Polakowscy. Kiedy do głosu dochodzi prawdziwa natura Sowietów, a każdy dzień staje się walką o przetrwanie, liczy się tylko to, co najważniejsze. Bo każdy dzień może być tym ostatnim.
Tom 2
Długie południe
Drugi tom znakomitej historycznej Sagi rodziny Polakowskich Jedna wojna i jedno sowieckie piekło. Dwie siostry i dwa sposoby na szczęście w powojennej rzeczywistości. Która dokonała lepszego wyboru? Ziemiańska rodzina Polakowskich wraz z tysiącami Polaków wreszcie trafia w bezpieczne miejsce, na słoneczne plaże Persji. Mimo upragnionego końca wojny ich udręka wciąż jednak trwa. Zosia i Ela przejmują odpowiedzialność za rodzinę - kilkuletniego brata oraz opadającą z sił matkę. Los ich ojca wciąż pozostaje nieznany. Siostry stają przed najtrudniejszym wyborem w życiu: wracać do rządzonej przez komunistów ukochanej Polski czy pozostać na demokratycznej obczyźnie? Każda z nich idzie za głosem swojego serca. Jednak serce każdej z nich podpowiada co innego. Ich tradycyjny ziemański dom odszedł w przeszłość, a one przetrwały sowieckie piekło. Gdy świat cieszy się zwycięstwem nad nazistami, panny Polakowskie podejmują walkę o własne szczęście. Jak potoczą się ich losy?
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 051168 od dnia 2024-05-24 Wypożyczona, do dnia 2024-07-23
Wiosną 1994 roku, kiedy zaczęły się rzezie Tutsich przez Hutu w Rwandzie, Jean Hatzfeld był w Sarajewie. Dziennik "Libération" wysyła go do Stanów Zjednoczonych, by relacjonował mistrzostwa świata w piłce nożnej. W hotelowym pokoju w San Francisco dowiaduje się z telewizji o ludobójstwie w Rwandzie. Później zostaje wysłany do Rwandy, by pisać o ucieczce setek tysięcy Hutu do sąsiednich krajów. Po powrocie do Paryża zastanawia się, dlaczego media tak mało miejsca poświęcają ludziom, którzy ocaleli. W 1997 roku wraca do Rwandy, by wysłuchać tych, którzy przeżyli. Świadectwa trzynastu z nich, pierwszych, którzy zdecydowali się mówić, składają się na książkę "Nagość życia. Opowieści z bagien Rwandy".
Trzynastu Tutsich opowiada o tym, jak przeżyli, całymi tygodniami nie wychodząc z bagien, leżąc w błocie, kryjąc się pod wielkimi papirusami, a ich lakoniczne, często metaforyczne słowa ocierają się niemal o poezję. Opowiadają o tym, jak ich sąsiedzi Hutu zabijali maczetą ich rodziców, ich dzieci, ich przyjaciół, jednak językiem tak lekkim, że ból wydaje się mniej bolesny, okrucieństwo nie tak okrutne. Mówią też, dlaczego nie rozumieją tego, co się stało, dlaczego tak mało jest w nich nienawiści, w jaki sposób zdołali powrócić do życia, choć stracili wszystko, rodziny, domy, stada, choć dotarli do kresu życia, do "nagości życia", jak mówi jeden z nich. Jean Hatzfeld opisuje ich wioski, rwandyjskie pejzaże, portretuje osoby składające świadectwa: nauczyciel Innocent Rwililiza, wypasający bydło Janvier, szwaczka Jeannette, osoby, z którymi polski czytelnik spotkał się już w trzeciej części rwandyjskiej trylogii Hatzfelda zatytułowanej "Strategia antylop".
Spustosznie : nieopowiedziana historia o katastrofie i dyktaturze wojskowej w Birmie Tyt. oryg.: "Everything is broken ".
Sycylijski mrok Tyt. oryg.: "Midnight in Sicily ".
Światu nie mamy czego zazdrościć : zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej Tyt. oryg.: "Nothing to envy : ordinary lives in North Korea".
Toast za przodków
W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa Tyt. oryg.: "Och i Wienerwald star träden kvar ".
W oblężeniu : życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy Tyt. oryg. : "Besieged : life under fire on a Sarajevo street". Tyt. oryg. : "Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy ".
W rajskiej dolinie wśród zielska
Witajcie w raju : reportaże o przemyśle turystycznym Tyt. oryg.: "Välkommen till paradiset ".
Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Z nowego wspaniałego świata Tyt. oryg.: "Aus der schönen neuen Welt ".
Zabójca z miasta moreli : reportaże z Turcji
Zaginione białe plemiona : podróż w poszukiwaniu zapomnianych mniejszości
Białe : zimna wyspa Spitsbergen "Zimna wyspa Spitsbergen"
Pani Stefa
W rodzinie ojca mego
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni