Bieguni to książka odważna, w której Olga Tokarczuk opowiada o sobie i o swoim widzeniu świata. Bieguni - rosyjska sekta z XVIII wieku, której członkowie uważali, że świat jest dziełem szatana. Szatana, który ma do nas najlepszy dostęp, gdy zatrzymujemy się w jednym miejscu na dłużej. Tokarczuk pisze, że spotkała współczesnych biegunów, którzy przez cały czas przemieszczają się metrem po Moskwie. Osią niezwykłego tekstu nie jest żadna postać ani historia, lecz fenomen kulturowy: podróżowanie. Skąd bierze się ludzka ruchliwość, potrzeba przemieszczania się? Czy wszyscy jesteśmy Nomadami, dla których przemierzanie przestrzeni to sens życia? Autorka opisuje świat współczesnych permanentnych podróżników, którzy mają swoje charakterystyczne kosmetyki podróżne (miniaturowe szamponiki, składane szczoteczki do zębów, jednorazowe kapcie), swoje choroby związane ze zmianami czasu i własny język. Wizyta w tym świecie - za sprawą mistrzowskiego pióra autorki - nikogo nie pozostawi obojętnym.
Królestwo Lendii pada na kolana przed dziką hordą Hungurów. Zdrajcy zostają panami, rycerze - martwymi wojownikami, albo kryją się po lasach jak zaszczute zwierzęta. Zamęt wykorzystują guślarze, wzywając starych bogów. Krainę rozdziera bunt chłopstwa. Pośród chaosu i rzezi zaczyna się historia chłopca, który z powodu czynów ojca będzie ścigany aż do kresu swych dni. Wydaje się, że dziecko nie ma w tym starciu żadnych szans, a jednak raz za razem los mu sprzyja. Wszelako los to kapryśny sprzymierzeniec.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Maria Biłas-Najmrodzka (absolwentka filologii polskiej) i Elżbieta Narbutt (dziennikarka, z wykształcenia lekarz weterynarii, dziesięć lat temu praktycznie straciła wzrok) napisały pełną ciepła i optymizmu książkę, której treścią jest zwyczajne życie - bez fajerwerków i sensacyjnych doniesień. Na pierwsze danie: kłopoty z pamięcią, nadkwasota, siwe włosy i choroba psa. Na drugie: dużo wolnego czasu i wspomnienia. A przecież świat można oswoić, co autorkom skutecznie udaje się robić. najprostsza recenzja "Bigosu w papilotach": po jego lekturze chce się po prostu żyć pełnią życia i PESEL, który, chcąc nie chcąc, mamy w dowodzie, nie ma na to żadnego wpływu.
Maria Bilas-Najmrodzka (absolwentka filologii polskiej) i Elżbieta Narbutt (dziennikarka, z wykształcenia lekarz weterynarii, dziesięć lat temu praktycznie straciła wzrok) napisały pełną ciepła i optymizmu książkę, której treścią jest zwyczajne życie - bez fajerwerków i sensacyjnych doniesień. Na pierwsze danie: kłopoty z pamięcią, nadkwasota, siwe włosy i choroba psa. Na drugie: dużo wolnego czasu i wspomnienia. A przecież świat można oswoić, co autorkom skutecznie udaje się robić. Najprostsza recenzja "Bigosu w papilotach": po jego lekturze chce się po prostu żyć pełnią życia i PESEL, który, chcąc nie chcąc, mamy w dowodzie, nie ma na to żadnego wpływu.
Żaba w papilotach
Kontynuacja sentymentalnej korespondencji rozpoczętej w książce "Bigos w papilotach".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zaczęło się od ufarbowania długich włosów na rudo. Potem była trwała. Potem znów farbowanie. Potem cięcie. Kolejne ciecie i kolejna farba. Cięcie. Farba. Cięcie. Farba. Coraz krótsze cięcie. Coraz jaskrawsza farba. Aż wreszcie powiedziałam wczoraj po południu, po pięciu latach pracy, po tygodniu uspokajania się winem, po miesiącu nierozmawiania z dzieckiem, powiedziałam do tej miłej pani fryzjerki: - Proszę obciąć mi głowę.
Biurwy to istoty, które co chwilę słyszą, że się nie da. To ich motto, to ich mantra, to ich hasło. Tkwią między segregatorem a sernikiem i modlą się, "żeby nie było spiny i żeby było wiadome". Oczywiście, jest zupełnie na odwrót. I to życie wbrew logice, za to zgodnie z urzędniczą nowomową, opisuje Sylwia Kubryńska. A opisuje tak, że co chwilę kręci się głową z niedowierzaniem i mruczy pod nosem: "No właśnie, przecież tak to dokładnie jest"! Ale powieść nie jest tylko o Mordorze i jemu podobnych miejscach. Jest również o kobietach, które muszą wykonywać większość roboty za marną pensję. I o samotności to opowieść. O nas samych. [Sylwia Chutnik]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni