Książka jest pamiętnikiem z czasów okupacji. Autor wspomnień, polski Żyd , skrył się przed swoimi prześladowcami w hitlerowski mundur. Legitymując się sfałszowanymi dokumentami, podróżuje po całej niemal Europie, korzysta z hoteli, restauracji, kartek na żywność, przedziałów kolejowych "nur fur Deutsche" z Soldatenheimów, tkwi w nienawistnym hitlerowskim środowisku. W opisie swoich przeżyć daje obraz tego środowiska widzianego "od środka". Zapiski czyta się niemal jak powieść, w czym pomaga duża dawka humowu, świetna narracja i zmysł obserwacji autora.
UWAGI:
U dołu okł.: W służbie Wehrmachtgefolge. Awanturnicza podróż polskiego Żyda w niemieckim mundurze po ogarniętej wojną Europie. Stanowi cz. 2 wspomnień [>>] aut., cz. 1 pt.: Opowieść bez bohatera.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kontrolerka wyszarpnęła z wnętrza kołderki duży kłąb mokrego puchu, a wraz z nim kilka zielonych, podłużnych banknotów. Spojrzała na nie i zamarła. - Chryste Panie...! - wyszeptała kierowniczka zdławionym głosem.Przez długą chwilę obie trwały w bezruchu, ze zgrozą wpatrując się w zielone banknoty. Potem kierowniczka zerwała się z miejsca i przewróciła krzesło.- Niech Pani nie rusza! - krzyknęła rozpaczliwie - Nieczego nie dotykać! Milicję...! Świadków...! Po dyrektora...!!!Oryginalnie faszerowana kołderka została uroczyście rozszarpana na drobne szczątki w obecności komisji, złożonej z władz poczty, celników i organów MO. Po starannym przeliczeniu zawartość stwierdzono, że wynosiła ona 5600 dolarów w postaci pięćdziesięciu sześciu banknotów studolarowych, intensywnie woniejących śledziami także po wysuszeniu. Jakość fałszowanego puchu poszła w zapomnienie. (fragment powieści)
Młoda, nieszczęśliwie zakochana kobieta siedzi kołkiem w domu, w oczekiwaniu na telefon od NIEGO. Wiadomo - zawsze dzwoni nie ten, kto ma zadzwonić. Tym razem jednak jest przynajmniej ciekawie: po pierwsze omyłkowo wydzwania przestępcza szajka, po drugie - nie do końca omyłkowo młody, przystojny lek na całe zło, czyli Ten Następny. W efekcie powstaje całkiem niezła przygoda.
Wszyscy jesteśmy podejrzani
Joanna, pisząc swoją nową powieść, ujawnia w pracy jej fabułę, nie spodziewając się niczego złego. Parę dni potem, dokładnie w taki sam sposób, jaki opisała w swojej książce, zostaje zamordowany jej kolega z pracy - Tadeusz Stolarek. Autorka zostaje oczywiście jedną z głównych podejrzanych, ale ten front podejrzanych ciągle się zmienia... Joanna jak zwykle stara się rozwikłać sprawę sama, niezależnie od prowadzonego śledztwa.
Krokodyl z kraju Karoliny
W pierwszej chwili, bezpośrednio po powrocie, nie zauważyłam nic niezwykłego. Alicja była jak zwykle roztargniona, jak zwykle życzliwa i jak zwykle miała mało czasu. Ja też miałam mało czasu, bo musiałam odwiedzić wszystkich znajomych i przyjaciół nie widzianych od roku, wytarzać się na łonie stęsknionej rodziny i nie w głowie mi było jakieś subtelne wnikanie w jej sprawy, ku czemu zresztą nie widziałam żadnych powodów. Trochę mnie dziwił tylko jej brak zainteresowania własnym, zamierzonym związkiem małżeńskim, napotykającym nieprzewidziane wcześniej przeszkody i oddalającym się w mglistą i nie sprecyzowaną przyszłość
Dorota i Ryszard, polskie małżeństwo w średnim wieku, przyjeżdżają na kilka dni do Francji. Po dwudziestu latach wracają do kraju, w którym kiedyś pracowali sezonowo w winnicy. Dawniej byli ubogimi studentami zza żelaznej kurtyny, teraz stać ich na to, żeby wypożyczonym samochodem przemierzać francuskie drogi i bezdroża w poszukiwaniu najwspanialszych wspomnień. W trakcie tej wędrówki okazuje się, że współczesna Francja w niczym nie przypomina Francji ukrytej w zakamarkach pamięci...
UWAGI:
Na dole okł.: Romans.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni