Nikt nie mógł przeczytać Tajnego dziennika wcześniej. Cała twórczość Białoszewskiego to osobliwy pamiętnik. To dzieło - ze względu na stopień szczerości i samoobnażenia - mogło zostać wydane dopiero kilkadziesiąt lat po śmierci poety. W swojej "domowej epopei" Białoszewski przygląda się ludziom, znanym i nieznanym. Przygląda się również sobie, odsłania bujne życie towarzyskie, artystyczne, prywatne, erotyczne. Grzesznik, który "grzech" swój wybrał i przełamał tabu. Optymista, któremu życie nie oszczędziło męczarni, choroby i samotności.
"Miron opowiada o przygodzie swojego życia trochę jak przybysz, który został "wstawiony w ten świat". Jawa, sen i wspomnienia - wszystko to, przywołane z niesamowitą wyrazistością, splątane w jeden węzeł tworzy rodzaj wielowątkowej powieści o sobie samym. Ten dziennik dzieje się przed nami. Mając piętnaście, szesnaście lat po raz pierwszy zdał sobie sprawę ze swojego homoseksualizmu. Pisze w dzienniku o tym, jak rozpoznawał samego siebie. Gdyby mieszkał w Paryżu czy Nowym Jorku, nikt by nie pytał, z kim śpi, o której wstaje i jak się ubiera. On tymczasem żył w peerelowskiej Warszawie." [Tadeusz Sobolewski]
UWAGI:
U góry s. 4 okł.: Najważniejsze wydarzenie literackie 2012 roku! Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od młodości na Kresach do safari w Kenii.Młodość w Spuszy na Kresach, studia w Belgii, wrzesień 1939 i obóz jeniecki, wyjazd z Europy i poszukiwanie rubinów w Afryce, łowy na grubego zwierza w Kenii - losy księcia Eustachego Sapiehy były jak scenariusz filmowy. Scenariusz, który napisało życie. Autobiografia sławnego arystokraty i syna sanacyjnego polityka. Kapitalny portret Polski przedwojennej, w której się wychował, historia pięcioletniego pobytu w obozie jenieckim Oflag II C Woldenberg i fascynująca opowieść o Kenii, w której spędził pół wieku.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 034121 od dnia 2024-06-05 Wypożyczona, do dnia 2024-08-04
Ta książka daje nadzieję! Osobisty dziennik Jerzego Stuhra to zapis kilku miesięcy jego walki z chorobą nowotworową. Autor ma odwagę pisać i mówić o chorobie. Odnajduje właściwe słowa i swój własny sposób na jej pokonanie. Opowiada o wielkiej roli rodziny, przyjaciół i tych, którzy znają go z teatru i filmu. Byli z nim. Wierzyli w jego wyzdrowienie. Świat nie przestał Jerzego Stuhra obchodzić ani na chwilę, przeciwnie - zmuszony do okresowej izolacji, żarliwie i bezkompromisowo komentuje najważniejsze wydarzenia artystyczne, obyczajowe i polityczne. Czas, którego nie mógł wypełnić działaniem, wypełniały myśli, oczekiwanie na narodziny wnuczki i codzienna notatka w dzienniku - pełna życiowej energii, polemicznej pasji, humoru i mądrości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Taka już jestem i już! to wprawdzie tytuł mojej książki, ale ja naprawdę taka jestem, a przynajmniej tak mi się wydaje. We wszystkim, co pisałam we wspomnieniach, jak i w felietonach, które wzajemnie się uzupełniają, starałam się być sobą, być szczera. Inaczej pisanie nie miałoby dla mnie żadnego sensu. Mam nadzieję, że upływ czasu nie zaszkodził moim felietonom. Problemy w nich poruszane nie tylko bowiem nie zniknęły, ale wręcz są boleśnie aktualne. Natomiast wspomnienia znacznie się rozrosły i wzbogaciły. W nowej książce - Taka już jestem! - opartej na bazie wydanego w 1999 roku Kija w mrowisko pokusiłam się o opisanie następnych etapów swojego życia. Mój mąż zawsze twierdził, że najlepiej piszą o sobie ci, którzy niczego nie pamiętają. Nie wiem, czy tych moich wspomnień jest za mało, czy zbyt wiele, czy są zbyt szczegółowe, czy za powierzchowne. Ponieważ jednak zwierzanie się jest sprawą delikatną i nie zawsze bezpieczną, wyrugowałam z nich wszystko, co mogłoby być zbyt wielką ingerencją w prywatność zarówno moją, jak i osób, z którymi zetknęłam się w życiu. Wiem, że pozbawiłam je w ten sposób atrakcyjności i pikanterii, która tak bardzo pociąga rzesze czytelników, ale nie chcę żerować na braku dyskrecji. Jestem raczej optymistycznie nastawiona do świata i nawet w najgorszych momentach życia dostrzegam światełko, które wyprowadza mnie z kłopotów. Takie też są moje wspomnienia. Zachowuję bowiem w pamięci dobre, odrzucam złe. Nie pielęgnuję żalów, wolę wybaczać, wierzyć, że tak widocznie musiało być. A zasada mojej babci Jadwigi - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - przyświeca mi przez całe życie. Jeżeli więc moje wspomnienia mogą się wydać Państwu zbyt szczęśliwe, to tylko dlatego, że takie a nie inne chciałam zachować w pamięci. [fragment tekstu]
UWAGI:
Wydanie rozsz., popr. i uzup. książki Kij w mrowisko. Role Magdaleny Zawadzkiej s. [351]-355.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Sentymentalna podróż do krainy przodków i miejsc zapamiętanych z dzieciństwa.
Czepełare - małe górskie miasteczko w Rodopach. Tu zaczyna się opowieść o życiu, historii i kulturze mieszkańców tego malowniczego zakątka Bułgarii. Powrót po latach w rodzinne strony babki i matki sprawia, że odżywają wspomienia, pozwala na nowo poznać mieszkającą tu rodzinę, znajomych, sąsiadów, przyjrzeć się ich codzienności, obyczajom, religii, zakosztować lokalnych specjałów i wspaniałego wina.
Ałbena Grabowska-Grzyb - neurolog, córka Bułgarki i Polaka. Choć wychowała się w Polsce, biegle włada językiem bułgarskim i zawsze pamięta o swoich bułgarskich korzeniach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni