Od pewnego czasu wielu czytelników magazynu Wprost zaczyna lekturę tego tygodnika od felietonu Skiby. Zdaniem fachowców to niezła rozgrzewka umysłu. Jest też inna szkoła, która nakazuje czytanie Skiby na końcu, niejako na deser. Zwykle czyta się go od deski do deski z zapartym tchem, ale można też z zapchanym nosem. Stwierdzono już pierwsze przypadki uzależnienia od tekstów Skiby. Nałóg czytania Skiby podobnie jak wiele innych nałogów jest niezwykle przyjemny i wciągający. Ma też ważną zaletę: jest absolutnie nieszkodliwy dla organizmu, choć są tacy, którzy leczą się z niego za pomocą elektrowstrząsów lub serii bolesnych masaży. Jak do tej pory medycyna rozpoznała tylko jeden skutek uboczny wynikający z zaczytywania się Skibą - chorobliwy wzrost nieufności do wszystkiego, co napisano w książce telefonicznej Lubartowa i trzytomowej instrukcji obsługi grzebienia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od pewnego czasu wielu czytelników magazynu Wprost zaczyna lekturę tego tygodnika od felietonu Skiby. Zdaniem fachowców to niezła rozgrzewka umysłu. Jest też inna szkoła, która nakazuje czytanie Skiby na końcu, niejako na deser. Zwykle czyta się go od deski do deski z zapartym tchem, ale można też z zapchanym nosem. Stwierdzono już pierwsze przypadki uzależnienia od tekstów Skiby. Nałóg czytania Skiby podobnie jak wiele innych nałogów jest niezwykle przyjemny i wciągający. Ma też ważną zaletę: jest absolutnie nieszkodliwy dla organizmu, choć są tacy, którzy leczą się z niego za pomocą elektrowstrząsów lub serii bolesnych masaży. Jak do tej pory medycyna rozpoznała tylko jeden skutek uboczny wynikający z zaczytywania się Skibą - chorobliwy wzrost nieufności do wszystkiego, co napisano w książce telefonicznej Lubartowa i trzytomowej instrukcji obsługi grzebienia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dla każdego coś innego. O tym, co znajomi rodzice mają wspólnego z afgańskim wieśniakiem dmuchającym dziecku oparami opium w twarz. O poszukiwaniu sitka plastikowego wypukłego w mieście powiatowym. O polowaniu na małego sygnałka wśród warmińskich łąk i bezdroży. O dwójce takich, co rozwalają tatusia. O tym, jak tego tatusia cieszy każde płaczące dziecko (cudze). O nieuleczalnym uzależnieniu od polityki. O urzędach skarbowych i odchudzaniu. O miłości, przyjaźni, nudzie, obrazie i tureckiej kapeli rockowej. O ateistach, bluźniercach i religijnych fanatykach. O wzruszeniach i przepieprzaniu czasu. O tym, że tylko przyszłość jest pewna, bo przeszłość wciąż się zmienia. O orientacji seksualnej trzech muszkieterów i pana d`Artagnana. No i o mężczyźnie zadowolonym ze swojej owcy. Trochę tego jest. Marcin Meller
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dla każdego coś innego. O tym, co znajomi rodzice mają wspólnego z afgańskim wieśniakiem dmuchającym dziecku oparami opium w twarz. O poszukiwaniu sitka plastikowego wypukłego w mieście powiatowym. O polowaniu na małego sygnałka wśród warmińskich łąk i bezdroży. O dwójce takich, co rozwalają tatusia. O tym, jak tego tatusia cieszy każde płaczące dziecko (cudze). O nieuleczalnym uzależnieniu od polityki. O urzędach skarbowych i odchudzaniu. O miłości, przyjaźni, nudzie, obrazie i tureckiej kapeli rockowej. O ateistach, bluźniercach i religijnych fanatykach. O wzruszeniach i przepieprzaniu czasu. O tym, że tylko przyszłość jest pewna, bo przeszłość wciąż się zmienia. O orientacji seksualnej trzech muszkieterów i pana d`Artagnana. No i o mężczyźnie zadowolonym ze swojej owcy. Trochę tego jest. Marcin Meller
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dla każdego coś innego. O tym, co znajomi rodzice mają wspólnego z afgańskim wieśniakiem dmuchającym dziecku oparami opium w twarz. O poszukiwaniu sitka plastikowego wypukłego w mieście powiatowym. O polowaniu na małego sygnałka wśród warmińskich łąk i bezdroży. O dwójce takich, co rozwalają tatusia. O tym, jak tego tatusia cieszy każde płaczące dziecko (cudze). O nieuleczalnym uzależnieniu od polityki. O urzędach skarbowych i odchudzaniu. O miłości, przyjaźni, nudzie, obrazie i tureckiej kapeli rockowej. O ateistach, bluźniercach i religijnych fanatykach. O wzruszeniach i przepieprzaniu czasu. O tym, że tylko przyszłość jest pewna, bo przeszłość wciąż się zmienia. O orientacji seksualnej trzech muszkieterów i pana d`Artagnana. No i o mężczyźnie zadowolonym ze swojej owcy. Trochę tego jest. Marcin Meller
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 002097 od dnia 2024-05-24 Wypożyczona, do dnia 2024-07-23
Dla każdego coś innego. O tym, co znajomi rodzice mają wspólnego z afgańskim wieśniakiem dmuchającym dziecku oparami opium w twarz. O poszukiwaniu sitka plastikowego wypukłego w mieście powiatowym. O polowaniu na małego sygnałka wśród warmińskich łąk i bezdroży. O dwójce takich, co rozwalają tatusia. O tym, jak tego tatusia cieszy każde płaczące dziecko (cudze). O nieuleczalnym uzależnieniu od polityki. O urzędach skarbowych i odchudzaniu. O miłości, przyjaźni, nudzie, obrazie i tureckiej kapeli rockowej. O ateistach, bluźniercach i religijnych fanatykach. O wzruszeniach i przepieprzaniu czasu. O tym, że tylko przyszłość jest pewna, bo przeszłość wciąż się zmienia. O orientacji seksualnej trzech muszkieterów i pana d`Artagnana. No i o mężczyźnie zadowolonym ze swojej owcy. Trochę tego jest. Marcin Meller
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni