Moja piątka z Cambridge : Philby, Burgess, Maclean, Blunt i Cairncross w oczach ich oficera prowadzącego Tyt. oryg.: "Mes cinq camerades de Cambridge".
Najsłynniejsza afera szpiegowska czasów zimnej wojny.
1947 rok. Modin, zaledwie dwudziestopięcioletni agent, jest już uznawany za asa radzieckiego wywiadu. Wraz z rodziną zostaje oddelegowany do Wielkiej Brytanii, gdzie ma pracować jako oficer prowadzący tak zwanej piątki z Cambridge - Burgessa, Philby`ego, Macleana, Blunta i Cairncrossa - najniebezpieczniejszej siatki szpiegowskiej w historii Zjednoczonego Królestwa. Modin opisuje sposoby werbowania szpiegów do KGB, skomplikowane zadania, jakim musieli podołać agenci, ich motywację, poglądy na życie prywatne - niełatwe ze względu na wykonywaną pracę. Po zdemaskowaniu grupy pomaga w ucieczce trzech z nich do ZSRR.
Pełna zwrotów i napięcia historia posłużyła za kanwę głośnej powieści Johna le Carrégo Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg
UWAGI:
Na s. tyt. i okł.: Wydawnictwo W.A.B. Na okł.: Po raz pierwszy oficer prowadzący KGB odkrywa tajemnice najsławniejszej siatki szpiegowskiej w dziejach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Joe J. Heydecker kreśli obraz historii daleki od podręcznikowego. Jako młody żołnierz, "niewolnik Wehrmachtu" i przeciwnik narodowego socjalizmu, przeszedł przez piekło działań wojennych we Francji, Polsce, Rosji, a na koniec w Niemczech. Cały czas sporządzał zapiski, choć mogło to grozić poważnymi konsekwencjami. W 1941 roku Heydecker przebywał w Warszawie i utrzymywał, w tajemnicy przed przełożonymi, kontakty z Polakami. Fotografował też sceny z warszawskich ulic i życia w gettcie. Zdjęcia te, dotychczas niepublikowane, zamieszczamy w książce.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kocham życie takie, jakie jest: bogaty czy biedny, młody czy stary, zdrowy czy chory, w roli głównego aktora czy jako skromny widz - jestem szczęśliwy, że żyję i pokornie wdzięczny za to Opatrzności.Niewielu jest ludzi, który mogli by się podpisać pod tym cytatem Artura Rubinsteina. Prezentowane książki Moje młode lata oraz dwutomowe Moje długie życie to niezwykła autobiografia genialnego pianisty. Rubinstein opowiada nam z poczuciem humoru i dystansem o swoim dzieciństwie, początkach kariery i życiu osobistym. Odwiedzamy wraz z nim wszystkie kontynenty, sale koncertowe, poznajemy ludzi sławnych i zwyczajnych. Arcyciekawa lektura nie tylko dla melomanów.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "My young years" 1973. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bawarczycy, Frankowie, Szwabi, Saksończycy, Westfalczycy, Nadreńczycy, Branderburgczycy, Pomorzanie i nie tylko oni zamieszkują ziemie na zachód od Odry i Nysy Łużyckiej. Są Niemcami... ale jacy są. Czy tacy sami?
Autor spisuje doświadczenia gromadzone przez ponad trzydzieści lat bezpośredniego obcowania z Nimi. Są wspomnieniem, a jednocześnie reportażem zaczynającym się w sierpniu 1939 roku, a kończącym... tę decyzję pozostawia autor Czytelnikom. By im to ułatwić prowadzi po różnych miejscach, różnych sytuacjach czasami zawiłych, czasami zabawnych, a czasami smutnych, jednak zawsze interesujących. Jest opowieść o pysku gestapowskiego psa, wszystkich siłach dla frontu, pociągach pod nadzorem, czy ewakuacji prosiaka. Wędrujemy wspólnie po Łużycach, poznajemy obozowego specjalistę, ponumerowanych robotników i zaskakujący zwrot dzieł Kolberga.
Świat okazuje się mały, gdy czytamy o Polakach w muzeum w Bochum, o tym jak autor trafia na ślad kuzyna w opowieści uratowanego mężczyzny z więzienia niemieckiego w Busku na Kielecczyźnie. Słuchamy hymnów pochwalnych na największej budowie Berlina - placu Poczdamskim, który powinien być placem Polskim ze względu na ocenę pracujących tam naszych rodaków.
W czasie wędrówek, w spotkaniach, rozmowach i gromadzonych opiniach jest próba odpowiedzi na pytanie jacy są Niemcy. Czy tacy jakich autor poznał w latach okupacji, czy tacy jakimi byli jego sąsiedzi w Bonn, czy Berlinie? Czy można wyobrazić sobie czterokilometrowy budynek, w którym wszystko odbywało się na gwizdek? Co sądzi młodzież, a co dorośli o bunkrach? Czy pokutuje nostalgia, za tym co było, a nie istnieje? To tylko niektóre szczegóły książki bogato ilustrowanej zdjęciami.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 321-322. Oznaczenia odpowiedzialności: Jerzy Tepli.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni