Poznaj prawdziwą historię Titanica. Po raz pierwszy po polsku najważniejsza książka poświęcona tragedii Titanica, bez której nie byłoby słynnego filmu Jamesa Camerona. Walter Lord przenosi nas na pokład tonącego statku, opisując minuta po minucie przebieg dramatycznej nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku z perspektywy mostku kapitańskiego, salonów pierwszej klasy i kajut pasażerów tłoczących się na najniższych pokładach. Pokazuje akty heroicznej odwagi i tchórzostwa. Pełna emocji opowieść pozwala czytelnikowi poczuć się jednym z pasażerów legendarnego transatlantyku, który miał być niezatapialny.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 286. Oznaczenia odpowiedzialności: Walter Lord ; przełożyła Maria Zawadzka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poznaj prawdziwą historię Titanica. Po raz pierwszy po polsku najważniejsza książka poświęcona tragedii Titanica, bez której nie byłoby słynnego filmu Jamesa Camerona. Walter Lord przenosi nas na pokład tonącego statku, opisując minuta po minucie przebieg dramatycznej nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku z perspektywy mostku kapitańskiego, salonów pierwszej klasy i kajut pasażerów tłoczących się na najniższych pokładach. Pokazuje akty heroicznej odwagi i tchórzostwa. Pełna emocji opowieść pozwala czytelnikowi poczuć się jednym z pasażerów legendarnego transatlantyku, który miał być niezatapialny.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 286. Oznaczenia odpowiedzialności: Walter Lord ; przełożyła Maria Zawadzka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ważna i świetnie napisana książka, która przypomina o jednej z największych morskich tragedii w historii wojen.
1 maja 1915 roku statek "Lusitania", luksusowy i najszybszy wówczas liniowiec oceaniczny, wypłynął z Nowego Jorku, kierując się do Liverpoolu. Pasażerowie czuli się zaskakująco swobodnie, choć Niemcy ogłosili, że wody wokół Wielkiej Brytanii są strefą wojny, a U-booty od miesięcy polowały na statki na północnym Atlantyku. Kapitan "Lusitanii" - William Thomas Turner - wierzył głęboko w dżentelmeńskie zasady prowadzenia wojny, które przez ostatni wiek chroniły przed atakami na statki cywilne. Jednakże Niemcy postanowili zmienić reguły gry, a Walther Schwieger, kapitan Unterseeboot-20, nie mógł się doczekać, aby rozpocząć akcję. Gdy U-20 i "Lusitania" zmierzały w kierunku Liverpoolu, wiele różnorodnych czynników - takich jak lekkomyślność załogi i pasażerów, mgła czy pilnie strzeżona tajemnica - doprowadziły do tragedii. Erik Larson udowadnia, jak bardzo się mylimy, sądząc, że wiemy wszystko na temat tej katastrofy. Narracja, prowadzona na przemian z punktu widzenia myśliwego i zwierzyny, odmalowuje portret Ameryki u szczytu Ery Postępowej i przypomina wiele barwnych postaci, takich jak sławny bostoński księgarz Charles Lauriat, Theodorate Pope, pionierka wśród kobiet-architektów, czy pogrążony w żałobie prezydent - Woodrow Wilson.
UWAGI:
Bibliogr. s. 469-[475].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ważna i świetnie napisana książka, która przypomina o jednej z największych morskich tragedii w historii wojen.
1 maja 1915 roku statek "Lusitania", luksusowy i najszybszy wówczas liniowiec oceaniczny, wypłynął z Nowego Jorku, kierując się do Liverpoolu. Pasażerowie czuli się zaskakująco swobodnie, choć Niemcy ogłosili, że wody wokół Wielkiej Brytanii są strefą wojny, a U-booty od miesięcy polowały na statki na północnym Atlantyku. Kapitan "Lusitanii" - William Thomas Turner - wierzył głęboko w dżentelmeńskie zasady prowadzenia wojny, które przez ostatni wiek chroniły przed atakami na statki cywilne. Jednakże Niemcy postanowili zmienić reguły gry, a Walther Schwieger, kapitan Unterseeboot-20, nie mógł się doczekać, aby rozpocząć akcję. Gdy U-20 i "Lusitania" zmierzały w kierunku Liverpoolu, wiele różnorodnych czynników - takich jak lekkomyślność załogi i pasażerów, mgła czy pilnie strzeżona tajemnica - doprowadziły do tragedii. Erik Larson udowadnia, jak bardzo się mylimy, sądząc, że wiemy wszystko na temat tej katastrofy. Narracja, prowadzona na przemian z punktu widzenia myśliwego i zwierzyny, odmalowuje portret Ameryki u szczytu Ery Postępowej i przypomina wiele barwnych postaci, takich jak sławny bostoński księgarz Charles Lauriat, Theodorate Pope, pionierka wśród kobiet-architektów, czy pogrążony w żałobie prezydent - Woodrow Wilson.
UWAGI:
Bibliogr. s. 469-[475].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ważna i świetnie napisana książka, która przypomina o jednej z największych morskich tragedii w historii wojen.
1 maja 1915 roku statek "Lusitania", luksusowy i najszybszy wówczas liniowiec oceaniczny, wypłynął z Nowego Jorku, kierując się do Liverpoolu. Pasażerowie czuli się zaskakująco swobodnie, choć Niemcy ogłosili, że wody wokół Wielkiej Brytanii są strefą wojny, a U-booty od miesięcy polowały na statki na północnym Atlantyku. Kapitan "Lusitanii" - William Thomas Turner - wierzył głęboko w dżentelmeńskie zasady prowadzenia wojny, które przez ostatni wiek chroniły przed atakami na statki cywilne. Jednakże Niemcy postanowili zmienić reguły gry, a Walther Schwieger, kapitan Unterseeboot-20, nie mógł się doczekać, aby rozpocząć akcję. Gdy U-20 i "Lusitania" zmierzały w kierunku Liverpoolu, wiele różnorodnych czynników - takich jak lekkomyślność załogi i pasażerów, mgła czy pilnie strzeżona tajemnica - doprowadziły do tragedii. Erik Larson udowadnia, jak bardzo się mylimy, sądząc, że wiemy wszystko na temat tej katastrofy. Narracja, prowadzona na przemian z punktu widzenia myśliwego i zwierzyny, odmalowuje portret Ameryki u szczytu Ery Postępowej i przypomina wiele barwnych postaci, takich jak sławny bostoński księgarz Charles Lauriat, Theodorate Pope, pionierka wśród kobiet-architektów, czy pogrążony w żałobie prezydent - Woodrow Wilson.
UWAGI:
Bibliogr. s. 469-[475].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ważna i świetnie napisana książka, która przypomina o jednej z największych morskich tragedii w historii wojen.
1 maja 1915 roku statek "Lusitania", luksusowy i najszybszy wówczas liniowiec oceaniczny, wypłynął z Nowego Jorku, kierując się do Liverpoolu. Pasażerowie czuli się zaskakująco swobodnie, choć Niemcy ogłosili, że wody wokół Wielkiej Brytanii są strefą wojny, a U-booty od miesięcy polowały na statki na północnym Atlantyku. Kapitan "Lusitanii" - William Thomas Turner - wierzył głęboko w dżentelmeńskie zasady prowadzenia wojny, które przez ostatni wiek chroniły przed atakami na statki cywilne. Jednakże Niemcy postanowili zmienić reguły gry, a Walther Schwieger, kapitan Unterseeboot-20, nie mógł się doczekać, aby rozpocząć akcję. Gdy U-20 i "Lusitania" zmierzały w kierunku Liverpoolu, wiele różnorodnych czynników - takich jak lekkomyślność załogi i pasażerów, mgła czy pilnie strzeżona tajemnica - doprowadziły do tragedii. Erik Larson udowadnia, jak bardzo się mylimy, sądząc, że wiemy wszystko na temat tej katastrofy. Narracja, prowadzona na przemian z punktu widzenia myśliwego i zwierzyny, odmalowuje portret Ameryki u szczytu Ery Postępowej i przypomina wiele barwnych postaci, takich jak sławny bostoński księgarz Charles Lauriat, Theodorate Pope, pionierka wśród kobiet-architektów, czy pogrążony w żałobie prezydent - Woodrow Wilson.
UWAGI:
Bibliogr. s. 469-[475].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ważna i świetnie napisana książka, która przypomina o jednej z największych morskich tragedii w historii wojen.
1 maja 1915 roku statek "Lusitania", luksusowy i najszybszy wówczas liniowiec oceaniczny, wypłynął z Nowego Jorku, kierując się do Liverpoolu. Pasażerowie czuli się zaskakująco swobodnie, choć Niemcy ogłosili, że wody wokół Wielkiej Brytanii są strefą wojny, a U-booty od miesięcy polowały na statki na północnym Atlantyku. Kapitan "Lusitanii" - William Thomas Turner - wierzył głęboko w dżentelmeńskie zasady prowadzenia wojny, które przez ostatni wiek chroniły przed atakami na statki cywilne. Jednakże Niemcy postanowili zmienić reguły gry, a Walther Schwieger, kapitan Unterseeboot-20, nie mógł się doczekać, aby rozpocząć akcję. Gdy U-20 i "Lusitania" zmierzały w kierunku Liverpoolu, wiele różnorodnych czynników - takich jak lekkomyślność załogi i pasażerów, mgła czy pilnie strzeżona tajemnica - doprowadziły do tragedii. Erik Larson udowadnia, jak bardzo się mylimy, sądząc, że wiemy wszystko na temat tej katastrofy. Narracja, prowadzona na przemian z punktu widzenia myśliwego i zwierzyny, odmalowuje portret Ameryki u szczytu Ery Postępowej i przypomina wiele barwnych postaci, takich jak sławny bostoński księgarz Charles Lauriat, Theodorate Pope, pionierka wśród kobiet-architektów, czy pogrążony w żałobie prezydent - Woodrow Wilson.
UWAGI:
Bibliogr. s. 469-[475].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni