Czy godzina wystarczy, by przebaczyć, pokochać, zrozumieć? Historia, która pozwala odnaleźć nadzieję i dostrzec, że szczęście jest na wyciągnięcie ręki!
Katarzyna, Marcin, Anna, Aleksy i Fabian, Borys - z pozoru nie łączy ich nic. Mijają się, kupując kwiaty w okolicznej kwiaciarni, zajadając kanapki w pobliskim barze i zamawiając espresso w kameralnej kawiarni. Mimo że każdy z nich ma swoją historię, troski i głęboko skrywane tajemnice, połączył ich magiczny dzień, w którym dostali od losu wyjątkową szansę. Czy odważą się z niej skorzystać?
Niekiedy jedna rozmowa potrafi zmienić wszystko, a przedświąteczny wieczór, to najlepszy czas, by ją odbyć.
"Kocham cię", "przepraszam", "tęskniłem za tobą", "jesteś dla mnie ważna" - te słowa miały nigdy nie zostać wypowiedziane. Jednak jest taki okres w roku, kiedy nawet najbardziej niemożliwe rzeczy stają się realne. Wystarczy w nie uwierzyć!
Natasza Socha, mistrzyni świątecznych opowieści, po raz kolejny rozgrzewa serca czytelników. "Kolęda na cztery ręce" to wzruszająca historia dwóch kobiet, które z różnych powodów obraziły się na miłość. Ale czy to znaczy, że nie mogą jej spotkać?
Życie Pauliny nigdy nie było bajką, ale ten rok wyjątkowo dał jej w kość. Trudne rozstanie, szara codzienność i najgorsze - niewinny żart, który może mieć prawne konsekwencje. Aby naprawić swój błąd, Paulina musi spędzić grudzień z podopieczną fundacji, w której pracuje, niemal osiemdziesięcioletnią panią Marią. A przecież nie znosi starszych ludzi ! sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy Paulina odkrywa, jak wiele łączy ją ze starszą panią...
Nostalgiczna, pełna ciepła i humoru opowieść o podnoszeniu się z życiowych porażek i o tym że najlepszym prezentem nie tylko na święta jest spotkanie z drugim człowiekiem.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Natasza Socha.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kraków - Warszawa - Nowy Jork ; różne czasy: od przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych do dzisiaj, oraz wszechobecny jazz. Bezkompromisowa autobiografia, w której widzimy Tomasza Stańkę, jakiego dotąd nie mogliśmy poznać.
Dzieciństwo, rodzina, burzliwa młodość, kulisy życia artystycznego. Przeprowadzki i podróże, życie na krawędzi, kobiety, używki, bezlitosny natóg, a jednocześnie sukces w Europie. Wreszcie entuzjastyczne przyjęcie w Stanach Zjednoczonych...
Tej wielowątkowej autobiografii wystarcza, by obdzielić nią kilka innych sławnych osób.
UWAGI:
Dyskografia s. 504-522. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wywiady rzeki Rafała Księżyka to najwyższa jakość sama w sobie. Stworzył on nowy. odrębny i najwyższej jakości rodzaj tej formy literackiej. Zaliczam się do bardzo wąskiego grona szczęśliwców, którzy mieli ten zaszczyt, że zechciał z nimi coś takiego przeprowadzić. Teraz do tego grona dolączył Zygmunt Staszczyk. Mój mentalny brat, menel (jak ja) i równocześnie człowiek ceniący wartość rodziny ponad wszystko (jak ja)" Artysta potrafiący zainteresować słuchaczy od kilkudziesięciu lat bez chwili przerwy i przede wszystkim jedna z najwybitniejszych postaci naszej sceny. Ileż gwiazd w tym czasie pofrunęło do góry i równie szybko spadło, podczas gdy on trwa. Inspiruje i zachwyca. Ten duet sprokurował dzieło - nie waham się użyć tego słowa - arcywybitne. Książka ma tylko jedną poważną wadę. Że się kończy. Mógłbym czytać bez końca. [KAZIK STASZEWSKI]
UWAGI:
Pseudonim artystyczny Zygmunta Staszczyka: Muniek Staszczyk. Dyskografia na stronach 532-[539]. Oznaczenia odpowiedzialności: Muniek Staszczyk, rozmawia Rafał Księżyk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wyprawa do kolumbijskiej i peruwiańskiej Amazonii. Ceniona weterynarz, Dorota Sumińska, oko w oko z wyjątkowymi mieszkańcami królowej rzek i tropikalnych lasów. Prawdziwa przygoda. Amazonia to najbogatszy ekosystem na Ziemi. Tu żyją bardzo rzadkie gatunki zwierząt, które od lat pasjonują przyrodników i podróżników. Dorota Sumińska dociera do zapierających dech rajów przyrodniczych w Kolumbii i Peru. Odwiedza najsłynniejsze rezerwaty, parki, fundacje, poznaje wspaniałych ludzi, którzy dbają o zagrożone gatunki. Dopływa do Puerto Narino - leżącej nad Amazonką sławnej ekologicznej osady, w której nie używa się samochodów i motocykli, proszków do prania... Oprowadzana przez gościnnych Indian Ticuna i Cocama, ma okazję spotkać dziesiątki fascynujących zwierząt, o których wielu z nas nie wie, że istnieją. Choćby największe gryzonie na świecie, kapibary, które mogą ważyć nawet osiemdziesiąt kilogramów, a są bardzo delikatne. Pigmejki, najmniejsze małpki na świecie, które mają werbalnie równie skomplikowany system porozumiewania się jak ludzie, a może bardziej... Dorota Sumińska ma dar zjednywania sobie ludzi i zwierząt. Zaprzyjaźniają się z nią małpy, tukany... Patrzy w oczy wielu amazońskim braciom mniejszym. W oczach leniwca dostrzega ważne przesłanie: Nie walczcie, nie speszcie się, podziwiajcie naturę, która was otacza.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Dorota Sumińska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jakie są marzenia Doroty Sumińskiej? Czym pasjonuje się na co dzień? Jak prowadzi swój dom> W jaki sposób radzi sobie z liczną gromadą zwierząt? Kim są jej domownicy? Gdzie spędza swój wolny czas?
Opowieść o domu Doroty Sumińskiej, o tym jak pomaga potrzebującym ludziom i zwierzętom, o powrotach i odejściach najbliższych, o miłości i rozczarowaniach, także o egzotycznych podróżach.
Wraz z autorką oraz jej rodziną i przyjaciółmi występują łosie, orangutany, nosacze, gekony, langury, makaki, zimorodki, modliszki, gołębie, pszczoły, krety, myszy... i oczywiście psy i koty.
UWAGI:
Na okładce: Kontynuacja Autobiografii. Oznaczenia odpowiedzialności: Dorota Sumińska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Każda z historii zawartych w tej książce ma swoje źródło w prawdziwym wydarzeniu. Życie pisze nam takie scenariusze, że nawet najbardziej wybujała wyobraźnia mu nie dorówna. Już od ponad pół wieku zbieram w głowie sceny z przeszłości, które jak ziarenka fasoli kiełkują i wyrastają poplątanym pnączem. Przelewam to na papier i od nowa poznaję na pół zapomniane postaci i miejsca. We wszystkich tlą się prawdziwe emocje. [Dorota Sumińska]