Peter Diamond to ostatni prawdziwy detektyw. Gliniarz z niezłomnymi zasadami. Kieruje się sztuką dedukcji, nie ufa technice i komputerom. Nie wierzy w skuteczność metod nowoczesnych laboratoriów. Śledztwo prowadzi zawsze po swojemu. Jego metody zostają wystawione na próbę, kiedy policja znajduje w jeziorze nagie ciało kobiety. Patolodzy i genetycy uznają wkrótce, że mają dość dowodów, by wskazać podejrzanego. Ale Diamond nie przerywa śledztwa...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Peter Lovesey ; przekł. Radosław Januszewski.
Detektyw Diamond i śmierć w jeziorze Tyt. oryg.: "The last detective".
Peter Diamond to ostatni prawdziwy detektyw. Gliniarz z niezłomnymi zasadami. Kieruje się sztuką dedukcji, nie ufa technice i komputerom. Nie wierzy w skuteczność metod nowoczesnych laboratoriów. Śledztwo prowadzi zawsze po swojemu. Jego metody zostają wystawione na próbę, kiedy policja znajduje w jeziorze nagie ciało kobiety. Patolodzy i genetycy uznają wkrótce, że mają dość dowodów, by wskazać podejrzanego. Ale Diamond nie przerywa śledztwa...
Peter Diamond został zwolniony z policji za pobicie podejrzanego. Gliniarz z niezłomnymi zasadami, który nie ufa komputerom i zdobyczom techniki, źle się czuje jako bezrobotny. Nie lepiej też jako ochroniarz w Harrodsie. Tu na nic się zda jego sztuka dedukcji. Zwłaszcza gdy w nocy rozlega się alarm, stawiając na nogi londyńską policję. Czyżby strażnik Diamond wpuścił terrorystę lub włamywacza? Nie - po prostu nie zauważył małej dziewczynki. Dziewczynki, której nikt nie szuka, która nie mówi, tylko rysuje dziwne symbole. Intuicja podpowiada Diamondowi, że za tajemniczym porzuceniem dziecka kryje się coś więcej. Zwłaszcza kiedy dziewczynka znika. Diamond rozpoczyna własne nieoficjalne śledztwo, które zawiedzie go na dwa kontynenty i w świat wielkich afer.
Tom 3
Powrót detektywa Diamonda Tyt. oryg.: "The Summons".
Peter Diamond zostaje odwołany z bezrobocia. W środku nocy policjanci zabierają go na komendę w Bath, skąd został wyrzucony za pobicie podejrzanego. Potrzebują jego pomocy. Groźny morderca uciekł z najlepiej strzeżonego więzienia. Porwał zakładnika - córkę nadkomisarza. Żąda, żeby ponownie rozpatrzono jego sprawę. Twierdzi, że jest niewinny. Chce, żeby ujęto prawdziwego zabójcę. I będzie rozmawiać tylko z detektywem Diamondem - gliniarzem z niezłomnymi zasadami, który cztery lata wcześniej posłał go do więzienia...
Tom 4
Detektyw Diamond i zagadka zamkniętego pokoju Tyt. oryg.: "Bloodhounds".
Peter Diamond wraca na swoje dawne stanowisko szefa wydziału zabójstw w Bath. I szybko dopada go rutyna: pracując nad nudnymi i oczywistymi sprawami, tęskni za dochodzeniem, w którym mógłby się wykazać swoimi unikatowymi umiejętnościami. Jego życzenie niespodziewanie się spełnia, gdy dostaje sprawę jak z kart powieści Agathy Christie: morderstwo, którego nikt nie mógł dokonać, i wierszowana zagadka nadesłana przez zabójcę jako zaproszenie do gry w kotka i myszkę...
Peter Diamond to ostatni prawdziwy detektyw. Gliniarz z niezłomnymi zasadami. Kieruje się sztuką dedukcji, nie ufa technice i komputerom. Nie wierzy w skuteczność metod nowoczesnych laboratoriów. Śledztwo prowadzi zawsze po swojemu. Jego metody zostają wystawione na próbę, kiedy policja znajduje w jeziorze nagie ciało kobiety. Patolodzy i genetycy uznają wkrótce, że mają dość dowodów, by wskazać podejrzanego. Ale Diamond nie przerywa śledztwa...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Peter Lovesey ; przekł. Radosław Januszewski.
Detektyw Diamond i śmierć w jeziorze Tyt. oryg.: "The last detective".
Peter Diamond to ostatni prawdziwy detektyw. Gliniarz z niezłomnymi zasadami. Kieruje się sztuką dedukcji, nie ufa technice i komputerom. Nie wierzy w skuteczność metod nowoczesnych laboratoriów. Śledztwo prowadzi zawsze po swojemu. Jego metody zostają wystawione na próbę, kiedy policja znajduje w jeziorze nagie ciało kobiety. Patolodzy i genetycy uznają wkrótce, że mają dość dowodów, by wskazać podejrzanego. Ale Diamond nie przerywa śledztwa...
Peter Diamond został zwolniony z policji za pobicie podejrzanego. Gliniarz z niezłomnymi zasadami, który nie ufa komputerom i zdobyczom techniki, źle się czuje jako bezrobotny. Nie lepiej też jako ochroniarz w Harrodsie. Tu na nic się zda jego sztuka dedukcji. Zwłaszcza gdy w nocy rozlega się alarm, stawiając na nogi londyńską policję. Czyżby strażnik Diamond wpuścił terrorystę lub włamywacza? Nie - po prostu nie zauważył małej dziewczynki. Dziewczynki, której nikt nie szuka, która nie mówi, tylko rysuje dziwne symbole. Intuicja podpowiada Diamondowi, że za tajemniczym porzuceniem dziecka kryje się coś więcej. Zwłaszcza kiedy dziewczynka znika. Diamond rozpoczyna własne nieoficjalne śledztwo, które zawiedzie go na dwa kontynenty i w świat wielkich afer.
Tom 3
Powrót detektywa Diamonda Tyt. oryg.: "The Summons".
Peter Diamond zostaje odwołany z bezrobocia. W środku nocy policjanci zabierają go na komendę w Bath, skąd został wyrzucony za pobicie podejrzanego. Potrzebują jego pomocy. Groźny morderca uciekł z najlepiej strzeżonego więzienia. Porwał zakładnika - córkę nadkomisarza. Żąda, żeby ponownie rozpatrzono jego sprawę. Twierdzi, że jest niewinny. Chce, żeby ujęto prawdziwego zabójcę. I będzie rozmawiać tylko z detektywem Diamondem - gliniarzem z niezłomnymi zasadami, który cztery lata wcześniej posłał go do więzienia...
Tom 4
Detektyw Diamond i zagadka zamkniętego pokoju Tyt. oryg.: "Bloodhounds".
Peter Diamond wraca na swoje dawne stanowisko szefa wydziału zabójstw w Bath. I szybko dopada go rutyna: pracując nad nudnymi i oczywistymi sprawami, tęskni za dochodzeniem, w którym mógłby się wykazać swoimi unikatowymi umiejętnościami. Jego życzenie niespodziewanie się spełnia, gdy dostaje sprawę jak z kart powieści Agathy Christie: morderstwo, którego nikt nie mógł dokonać, i wierszowana zagadka nadesłana przez zabójcę jako zaproszenie do gry w kotka i myszkę...
Teoś, zwabiony do wujostwa Paciorków kradzieżą ogrodowych mebli, dowiaduje się o innym przestępstwie - ktoś ukradł pomnik Śledzia! Mieszkańcy miasteczka nad Narwią są załamani - trzeba go odnaleźć przed Śledziobraniem, czyli Świętem Śledzia. Jednym z podejrzanych jest niejaki Śledziewski... Od nadmiaru śledzi w tej historii Teosia aż boli głowa. Z pomocą przychodzą mu cioteczna siostra Tamara i jej koleżanka Justyna oraz Nieoceniony Dominik, który pojawia się w samą porę.
Czwarty tom przygód detektywa Kefirka to tryskająca humorem powieść z nieprzeciętnymi bohaterami i zaskakującymi wydarzeniami. Z pozoru nudne i męczące wakacje z młodszym rodzeństwem przerodzą się w fascynujące... śledzenie śledzia! Tajemniczy bunkier, stary czołg, odlewnia, podejrzani mieszkańcy, motywy polityczne - to tylko niektóre elementy tej zawiłej układanki.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Małgorzata Strękowska-Zaremba ; [ilustracje Olga Reszelska].
Teoś Kefirek to nieprzeciętny rozrabiaka, niesamowity gaduła i początkujący detektyw. Przyjaźni się z zawsze grzecznym Dominiczkiem, którego wszystkie mamy dają swoim synom za przykład do naśladowania. Co można zrobić z takim nieznośnym przyjacielem? Trzeba zaprosić go do udziału w przygodzie! A nadarza się świetna okazja: ze szkolnej pracowni biologicznej zaniknął szkielet Tadziczek. Pierwszym tropem jest pozostawiony przez złodzieja list o treści: SIĘ ZNAJDZIE W PIĄTEK. Chłopcy prowadzą dochodzenie, a wcale nie jest to łatwe, gdy rodzice i nauczyciele pilnie obserwują naszych bohaterów, a w drogę wchodzą im młodszy nieznośny brat i starsza zakochana siostra. Odważni detektywi spotkają groźnych przestępców i prawdziwych policjantów, ale czy uda im się odnaleźć Tadziczka?
Detektyw Kefirek i pierwszy trup
Teoś Kefirek i jego przyjaciel Dominiczek mają już za sobą jedno śledztwo w niebagatelnej sprawie, zakończone sukcesem. Teraz czeka ich kolejna zagadka, i to jeszcze poważniejsza, bo po raz pierwszy w karierze młodych detektywów pojawi się prawdziwy nieboszczyk! Mafia, cmentarz i najważniejszy trop: psie kupy (!) - wszystko to wiąże się z tajemniczym włamaniem do Kasandry, wróżki z sąsiedztwa...
Detektyw Kefirek rozgryza prawnusia
Detektyw, kiedy wpadnie na trop, już go nie gubi; rozwiązuje sprawę do końca, nawet jeśli przeszkadzają mu rodzice, młodszy brat czy... test szóstoklasisty; zawsze broni poszkodowanych, nawet jeśli oni wcale tego nie potrzebują. Detektyw - czyli Teoś Kefirek. Tym razem on i Dominiczek trafiają na sprawę, której korzenie tkwią w początkach XX wieku. W jej rozwiązaniu pomaga niezbyt bystry Jaś oraz, niestety, przemądrzała Karolina. A wszystko zaczyna się od satelity na dachu księżnej Elżbiety!
Detektyw Kefirek śledzi śledzia
Teoś, zwabiony do wujostwa Paciorków kradzieżą ogrodowych mebli, dowiaduje się o innym przestępstwie - ktoś ukradł pomnik Śledzia! Mieszkańcy miasteczka nad Narwią są załamani - trzeba go odnaleźć przed Śledziobraniem, czyli Świętem Śledzia. Jednym z podejrzanych jest niejaki Śledziewski... Od nadmiaru śledzi w tej historii Teosia aż boli głowa. Z pomocą przychodzą mu cioteczna siostra Tamara i jej koleżanka Justyna oraz Nieoceniony Dominik, który pojawia się w samą porę. Czwarty tom przygód detektywa Kefirka to tryskająca humorem powieść z nieprzeciętnymi bohaterami i zaskakującymi wydarzeniami. Z pozoru nudne i męczące wakacje z młodszym rodzeństwem przerodzą się w fascynujące... śledzenie śledzia! Tajemniczy bunkier, stary czołg, odlewnia, podejrzani mieszkańcy, motywy polityczne - to tylko niektóre elementy tej zawiłej układanki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Co robić? - myślała, chodząc po podwórzu w tę i z powrotem, a ponieważ nic nie przychodziło jej do głowy, gwizdała tylko swoją ulubioną melodię, jak przwdziwy detektyw, który ma twardy orzech do zgryzienia. Pod jej kurzym grzebieniem kłębiło się od pytań i wątpliwości, które w żaden sposób nie łączyły się w logiczną całość. szczególnie jedna rzecz dręczyła biedną Melanię: w jakim celu jej dobry przyjaciel Jakub, miłośnik przyrody, wielbiciel fauny i flory końca świata, miałby zatruwać rzekę, wyrzucając na jej brzeg własne śmieci? Przecież to zupełnie nielogiczne! [fragment tekstu]
Detektyw Pozytywka jest nie lada specjalistą od zagadek kryminalnych. Prowadzi agencję detektywistyczną "Różowe Okulary", która mieści się na poddaszu starej, kilkupiętrowej kamienicy. Pomieszczenie, w którym pracuje Pozytywka, jest niewielkie, mieści się w nim zaledwie malutki stolik z namalowaną na wierzchu szachownicą, dwa składane taborety wędkarskie, stojący na parapecie kaktus oraz elektryczny czajnik, w którym już od dłuższego czasu detektywowi nie udaje się zagotować wody. W pokoiku pozostaje jeszcze odrobina miejsca dla Pozytywki, ale żaden interesant już się tu nie wepchnie, no chyba że jest to dziecko, a detektyw wciągnie brzuch.
Dzieci są najczęstszymi klientami detektywa. Dorośli uważają go raczej za nieszkodliwego dziwaka (jedyną bronią, jaką posiada, jest kaktus), dzieci natomiast traktują Pozytywkę niezwykle poważnie. Zgłaszają się więc do niego ze swoimi ogromnymi zmartwieniami i liczą na pomoc w rozwiązaniu kryminalnych zagadek. Na przykład gdy Zuzi zaginęły jej ulubione skarpetki w delfiny, przybiega zapłakana na poddasze do agencji "Różowe Okulary" po pomoc. Oczywiście, detektyw Pozytywka stanie na wysokości zadania, rozwiązując zagadkę. Swoją fachową pomocą służył będzie także wówczas, gdy nieznany sprawca przebije dmuchaną piłkę. To również ON odkryje, jak to się stało, że wazon z wodą stojący na balkonie w mroźną noc, został roztrzaskany na drobne kawałki.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Grzegorz Kasdepke ; ilustracje Piotr Rychel.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Detektyw Pozytywka jest nie lada specjalistą od zagadek kryminalnych. Prowadzi agencję detektywistyczną "Różowe Okulary", która mieści się na poddaszu starej, kilkupiętrowej kamienicy. Pomieszczenie, w którym pracuje Pozytywka, jest niewielkie, mieści się w nim zaledwie malutki stolik z namalowaną na wierzchu szachownicą, dwa składane taborety wędkarskie, stojący na parapecie kaktus oraz elektryczny czajnik, w którym już od dłuższego czasu detektywowi nie udaje się zagotować wody. W pokoiku pozostaje jeszcze odrobina miejsca dla Pozytywki, ale żaden interesant już się tu nie wepchnie, no chyba że jest to dziecko, a detektyw wciągnie brzuch.
Dzieci są najczęstszymi klientami detektywa. Dorośli uważają go raczej za nieszkodliwego dziwaka (jedyną bronią, jaką posiada, jest kaktus), dzieci natomiast traktują Pozytywkę niezwykle poważnie. Zgłaszają się więc do niego ze swoimi ogromnymi zmartwieniami i liczą na pomoc w rozwiązaniu kryminalnych zagadek. Na przykład gdy Zuzi zaginęły jej ulubione skarpetki w delfiny, przybiega zapłakana na poddasze do agencji "Różowe Okulary" po pomoc. Oczywiście, detektyw Pozytywka stanie na wysokości zadania, rozwiązując zagadkę. Swoją fachową pomocą służył będzie także wówczas, gdy nieznany sprawca przebije dmuchaną piłkę. To również ON odkryje, jak to się stało, że wazon z wodą stojący na balkonie w mroźną noc, został roztrzaskany na drobne kawałki.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Grzegorz Kasdepke ; ilustracje Piotr Rychel.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Detektyw Pozytywka jest nie lada specjalistą od zagadek kryminalnych. Prowadzi agencję detektywistyczną "Różowe Okulary", która mieści się na poddaszu starej, kilkupiętrowej kamienicy. Pomieszczenie, w którym pracuje Pozytywka, jest niewielkie, mieści się w nim zaledwie malutki stolik z namalowaną na wierzchu szachownicą, dwa składane taborety wędkarskie, stojący na parapecie kaktus oraz elektryczny czajnik, w którym już od dłuższego czasu detektywowi nie udaje się zagotować wody. W pokoiku pozostaje jeszcze odrobina miejsca dla Pozytywki, ale żaden interesant już się tu nie wepchnie, no chyba że jest to dziecko, a detektyw wciągnie brzuch.
Dzieci są najczęstszymi klientami detektywa. Dorośli uważają go raczej za nieszkodliwego dziwaka (jedyną bronią, jaką posiada, jest kaktus), dzieci natomiast traktują Pozytywkę niezwykle poważnie. Zgłaszają się więc do niego ze swoimi ogromnymi zmartwieniami i liczą na pomoc w rozwiązaniu kryminalnych zagadek. Na przykład gdy Zuzi zaginęły jej ulubione skarpetki w delfiny, przybiega zapłakana na poddasze do agencji "Różowe Okulary" po pomoc. Oczywiście, detektyw Pozytywka stanie na wysokości zadania, rozwiązując zagadkę. Swoją fachową pomocą służył będzie także wówczas, gdy nieznany sprawca przebije dmuchaną piłkę. To również ON odkryje, jak to się stało, że wazon z wodą stojący na balkonie w mroźną noc, został roztrzaskany na drobne kawałki.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Grzegorz Kasdepke ; ilustracje Piotr Rychel.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 057184 od dnia 2024-06-07 Wypożyczona, do dnia 2024-08-06