Tak jakby chodziło tylko i wyłącznie o rzeczy. Bez znaczenia, bez przeszłości.
Gdy brakuje kogoś, kto przejmie dziedziczony z pokolenia na pokolenie sad i związane z jego prowadzeniem obowiązki, pozostaje tylko jedno - sprzedaż. Majątek musi zostać przekazany zupełnie obcej osobie, profity zaś sprawiedliwie podzielone pomiędzy wszystkich członków rodziny. Okazuje się jednak, że sprawiedliwość jest pojęciem względnym, a pieniądze należą się przede wszystkim najstarszej właścicielce. Przełomowy moment w życiu rodziny Bialickich daje początek i pisze całkiem nowy, niekoniecznie przez wszystkich akceptowany, scenariusz. Znający się przez całe życie członkowie rodziny, nagle zaczynają postrzegać siebie nawzajem w inny sposób. Czy lepszy?
UWAGI:
Na okładce: Przez całe życie robiłam wszystko pod czyjeś dyktando. Teraz zrobiłam coś dla siebie. Oznaczenia odpowiedzialności: Joanna Kruszewska.
Tak jakby chodziło tylko i wyłącznie o rzeczy. Bez znaczenia, bez przeszłości. Gdy brakuje kogoś, kto przejmie dziedziczony z pokolenia na pokolenie sad i związane z jego prowadzeniem obowiązki, pozostaje tylko jedno - sprzedaż. Majątek musi zostać przekazany zupełnie obcej osobie, profity zaś sprawiedliwie podzielone pomiędzy wszystkich członków rodziny. Okazuje się jednak, że sprawiedliwość jest pojęciem względnym, a pieniądze należą się przede wszystkim najstarszej właścicielce. Przełomowy moment w życiu rodziny Bialickich daje początek i pisze całkiem nowy, niekoniecznie przez wszystkich akceptowany, scenariusz. Znający się przez całe życie członkowie rodziny, nagle zaczynają postrzegać siebie nawzajem w inny sposób. Czy lepszy?
Tom 2
Wszystko się zaczyna
Za każdą przyjemność trzeba zapłacić i czasami lepiej dwa razy się zastanowić, czy chwila radości warta jest swojej ceny. Seniorka rodu Balickich oraz jej najmłodsza wnuczka mimo obaw związanych z przeprowadzką przekonują się, że trafiły w wyjątkowe i przyjazne miejsce, w którym nareszcie mogą być po prostu sobą. Wydawać by się mogło - sielanka. Obie panie jednak doskonale wiedzą, że zostawiły za sobą mnóstwo nierozwiązanych problemów, które z czasem zdają się nawarstwiać. Między nimi a pozostałymi członkami rodziny padło wiele rzuconych pod wpływem emocji słów, wzajemnych oskarżeń i osobistych przytyków. Czy powrót jest jedyną drogą do odbudowania więzi rodzinnych, czy może potrzeba im właśnie dystansu, odległości, aby lepiej zrozumieć zarówno siebie, jak i najbliższych? Bohaterowie tej opowieści pojawili się również w książce Nic się nie kończy.
Tom 3
Coś musi trwać
Nigdy nie jest za późno, by wyrwać się schematom i podążyć za głosem serca. Czasem wystarczy popchnąć jedną kostkę, aby zasiać spustoszenie w mozolnie wznoszonej przez lata budowli, gdzie każdy element stał blisko drugiego. Tak właśnie decyzją o przeprowadzce do domku nad morzem nestorka rodziny Bialickich rozpoczęła destrukcję. Rodzina podzieliła się na pojedyncze osoby, a każdy żył tylko swoim życiem, zamykając do niego dostęp pozostałym. Każdy też pielęgnował w sobie całkiem solidne pokłady żalu i utwierdzał się we własnych racjach. W takiej atmosferze Marta będzie musiała zadecydować, co jest dla niej naprawdę ważne. Czy jej związek z Krzysztofem ma szansę przetrwać? Jak ułożą się jej relacje z siostrą? Czy Marta i jej babcia pożałują swojej decyzji o wyjeździe?
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 062465 od dnia 2024-05-27 Przetrzymana termin minął 2024-06-26
Za każdą przyjemność trzeba zapłacić i czasami lepiej dwa razy się zastanowić, czy chwila radości warta jest swojej ceny.
Seniorka rodu Balickich oraz jej najmłodsza wnuczka mimo obaw związanych z przeprowadzką przekonują się, że trafiły w wyjątkowe i przyjazne miejsce, w którym nareszcie mogą być po prostu sobą. Wydawać by się mogło - sielanka.
Obie panie jednak doskonale wiedzą, że zostawiły za sobą mnóstwo nierozwiązanych problemów, które z czasem zdają się nawarstwiać. Między nimi a pozostałymi członkami rodziny padło wiele rzuconych pod wpływem emocji słów, wzajemnych oskarżeń i osobistych przytyków. Czy powrót jest jedyną drogą do odbudowania więzi rodzinnych, czy może potrzeba im właśnie dystansu, odległości, aby lepiej zrozumieć zarówno siebie, jak i najbliższych?
Bohaterowie tej opowieści pojawili się również w książce Nic się nie kończy.
UWAGI:
Na okładce: Dziwnie się to wszystko plecie, tak jakby los miał już wszystko zawczasu ułożone, a później realizował to pstryknięciem palca. Oznaczenia [>>] odpowiedzialności: Joanna Kruszewska.
Tak jakby chodziło tylko i wyłącznie o rzeczy. Bez znaczenia, bez przeszłości. Gdy brakuje kogoś, kto przejmie dziedziczony z pokolenia na pokolenie sad i związane z jego prowadzeniem obowiązki, pozostaje tylko jedno - sprzedaż. Majątek musi zostać przekazany zupełnie obcej osobie, profity zaś sprawiedliwie podzielone pomiędzy wszystkich członków rodziny. Okazuje się jednak, że sprawiedliwość jest pojęciem względnym, a pieniądze należą się przede wszystkim najstarszej właścicielce. Przełomowy moment w życiu rodziny Bialickich daje początek i pisze całkiem nowy, niekoniecznie przez wszystkich akceptowany, scenariusz. Znający się przez całe życie członkowie rodziny, nagle zaczynają postrzegać siebie nawzajem w inny sposób. Czy lepszy?
Tom 2
Wszystko się zaczyna
Za każdą przyjemność trzeba zapłacić i czasami lepiej dwa razy się zastanowić, czy chwila radości warta jest swojej ceny. Seniorka rodu Balickich oraz jej najmłodsza wnuczka mimo obaw związanych z przeprowadzką przekonują się, że trafiły w wyjątkowe i przyjazne miejsce, w którym nareszcie mogą być po prostu sobą. Wydawać by się mogło - sielanka. Obie panie jednak doskonale wiedzą, że zostawiły za sobą mnóstwo nierozwiązanych problemów, które z czasem zdają się nawarstwiać. Między nimi a pozostałymi członkami rodziny padło wiele rzuconych pod wpływem emocji słów, wzajemnych oskarżeń i osobistych przytyków. Czy powrót jest jedyną drogą do odbudowania więzi rodzinnych, czy może potrzeba im właśnie dystansu, odległości, aby lepiej zrozumieć zarówno siebie, jak i najbliższych? Bohaterowie tej opowieści pojawili się również w książce Nic się nie kończy.
Tom 3
Coś musi trwać
Nigdy nie jest za późno, by wyrwać się schematom i podążyć za głosem serca. Czasem wystarczy popchnąć jedną kostkę, aby zasiać spustoszenie w mozolnie wznoszonej przez lata budowli, gdzie każdy element stał blisko drugiego. Tak właśnie decyzją o przeprowadzce do domku nad morzem nestorka rodziny Bialickich rozpoczęła destrukcję. Rodzina podzieliła się na pojedyncze osoby, a każdy żył tylko swoim życiem, zamykając do niego dostęp pozostałym. Każdy też pielęgnował w sobie całkiem solidne pokłady żalu i utwierdzał się we własnych racjach. W takiej atmosferze Marta będzie musiała zadecydować, co jest dla niej naprawdę ważne. Czy jej związek z Krzysztofem ma szansę przetrwać? Jak ułożą się jej relacje z siostrą? Czy Marta i jej babcia pożałują swojej decyzji o wyjeździe?
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 062465 od dnia 2024-05-27 Przetrzymana termin minął 2024-06-26
Czy warto wyjść zmianom naprzeciw i zaryzykować? A może lepsze jest to, co jest znane i bezpieczne?
Trzy przyjaciółki - Martyna, Iwona i Anita - postanawiają któregoś dnia wspólnie rozkręcić biznes: małą oryginalną pracownię krawiecką. Kobiety znają się od lat i wspierają w przezwyciężaniu złośliwości losu, które dziwnym trafem przeważnie mają związek z liczbą trzy.
Świat Martyny staje na głowie za sprawą upiornych ciotek, trojaczek. Tymczasem tuż za rogiem czeka inny tercet, który - taką przynajmniej ma nadzieję - przyniesie jej wreszcie upragnione szczęście. W życiu Iwony pojawia się wyjątkowo niesymetryczna i niestabilna figura - trójkąt małżeński. Przewrotny los nie zostawi w spokoju także Anity...
Na przekór feralnej "trójce", przyjacielskie trio jednoczy swoje siły w obliczu nadchodzących zmian.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Może to opowieść o tym, czym dla jednostki jest rzeczywistość, z czego bywa utkana i jak dalece od nas zależy.
Mieszkańcy poznańskiego osiedla Stary Grunwald: troje przyjaciół z jednej klasy, ich dawna wychowawczyni ze szkoły podstawowej oraz jej mąż bibliotekarz żyją w poczuciu niespełnienia. Każde z nich usiłuje odnaleźć szczęście, ale ma ono swoją cenę. Ich gorzko ironiczne losy pokazują uniwersalną prawdę o nas wszystkich, nienasyconych marzycielach, pragnieniom których rzeczywistość nie może sprostać. Aby osiągnąć cel, bohaterowie powieści muszą zbadać granicę między dobrem i złem. Czy ją przekroczą?
Każde działanie rzuca swój cień, każdy gest składa się z dwóch części: tego, co chcemy osiągnąć i tego, co dosięga nas. Na tym polega ironia istnienia. Nic na to nie poradzisz - powiada jedna z bohaterek.
Ośmioro nieznanych sobie, całkowicie różnych ludzi postanawia zaraz po wojnie zamieszkać w Kołobrzegu poniemieckim Kolbergu, by tam symbolicznie odbudować swoje życie wraz z miastem. Jednak czy nowy początek wśród ruin i gruzów dawnego świata dla wszystkich będzie zapowiedzią zmian na lepsze?
Autor pokazuje zrujnowany morski kurort z ośmiu różnych perspektyw, między innymi rdzennej Niemki; która po wojnie staje się obca w rodzinnym mieście, chłopca z rodziny repatriantów, przesiedlonej na Ziemie Odzyskane ze wschodnich rubieży Rzeczpospolitej, czy cwaniaka z Poznania, który podaje się za inżyniera i przy pomocy znajomego enkawudzisty staje się w Kołobrzegu ważną personą. Jedno miasto oferujące bohaterom wiele różnych możliwości, jednak otwiera przed nimi również świat pełen strachu i zawiedzionych nadziei...
Podobno nieszczęścia chodzą parami. Ale jak to liczyć, jeśli pary tworzą się i znikają - niczym w kalejdoskopie - we wnętrzu trójkąta. Trzy bohaterki, trzy różne kobiety, trzy życiowe dylematy. Marta, Bogna i Dominika znają się od lat. Jako dojrzałe kobiety przyjaźnią się nadal, choć życie każdej z nich ułożyło się zupełnie inaczej. Bogna jest po rozwodzie, małżeństwo Dominiki nie jest może spełnieniem marzeń, ale daje jej stabilizację i poczucie bezpieczeństwa. Najbardziej szczęśliwa wydaje się Marta, jej małżeństwo nie przeżywa kryzysu (choć zazdrosny mąż też umie zdenerwować!), a kariera zawodowa przynosi satysfakcję. Życie jednak potrafi zaskakiwać. Postaw na miłość to mądra i ciepła książka, choć traktuje o trudnych sprawach: zdradach, chorobach, utracie zaufania, odrzuconej miłości. Nie ma w niej młodych i przebojowych kobiet, które prą przez życie jak czołgi, nie zaliczając żadnych upadków. Są za to kobiety prawdziwe, kobiety z bagażem doświadczeń, którym czasem wali się na głowę cały świat, ale które dzięki przyjaźni i życiowej mądrości potrafią sobie poradzić z przeciwnościami losu i choć z wielu sytuacji wychodzą poranione, otrzepują się i idą dalej - silniejsze o kolejne doświadczenia.
"Czy zawsze warto postawić na miłość? Oto opowieść, w której prym wiodą złudzenia. A życie pod ich dyktando to gra pozorów, którą trudno przerwać. Czy taki bagaż doświadczeń da się nieść bez konsekwencj?i Warto się przekonać." Katarzyna Stec, blog Książki na czasie (katarzynastec.wordpress.com)
UWAGI:
Na okładce: Zawsze stawiam na miłość, tylko nie zawsze na tę właściwą. Oznaczenia odpowiedzialności: Karolina Kubilus.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prawdziwa historia żydowskiego chłopca przygarniętego przez oddział SS.Niezwykła, przerażająca historia życia ojca spisana przez jego syna. Wstrząsająca opowieść przywołująca z mroków upiory przeszłości. Brutalna prawda o cenie, jaka gotowi jesteśmy zapłacić za życie. Co jesteś w stanie zrobić by uniknąć śmierci? Alex Kurzem od wielu lat mieszka w Australii. Wtopił się w tutejszą społeczność, a jego pochodzenie zdradza tylko lekki europejski akcent. Jego żona długo sądziła, że z dzieciństwa zachował jedynie kilka mglistych wspomnień... Przez całe swoje życie Kurzem skrywa tajemnicę. Niemal pięćdziesiąt lat po wojnie zaczyna mówić...
UWAGI:
Tyt. oryg.: "The mascot : unraveling the mystery of my Jewish father’s Nazi boyhood" 2008.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni