Lena, dorosła kobieta, mężatka, i Lenka, dziewczynka, która dopiero rozpoczyna podróż przez życie - ta sama osoba, ale pierwsza z bagażem doświadczeń tej drugiej. To ciężar, z którym musi się zmierzyć po latach księżniczka tatusia.W zacnym domu szanowanego inżyniera i budowniczego socjalistycznej Nowej Huty, za zamkniętymi drzwiami, rozgrywa się dramat pozornie idealnej rodziny. Obserwowany oczami dziecka dodatkowo nabiera ostrości. Dorosła Lena wraca do rodzinnego domu, aby stanąć z ojcem twarzą w twarz i przekonać się, czy wszystko można wybaczyć, czy szacunek i miłość wpisane w relację rodzicielską są silniejsze niż pamięć o krzywdzie.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Na okładce: Rodziców się nie wybiera. Oznaczenia odpowiedzialności: Lucyna Olejniczak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Lena, dorosła kobieta, mężatka, i Lenka, dziewczynka, która dopiero rozpoczyna podróż przez życie - ta sama osoba, ale pierwsza z bagażem doświadczeń tej drugiej. To ciężar, z którym musi się zmierzyć po latach księżniczka tatusia.W zacnym domu szanowanego inżyniera i budowniczego socjalistycznej Nowej Huty, za zamkniętymi drzwiami, rozgrywa się dramat pozornie idealnej rodziny. Obserwowany oczami dziecka dodatkowo nabiera ostrości. Dorosła Lena wraca do rodzinnego domu, aby stanąć z ojcem twarzą w twarz i przekonać się, czy wszystko można wybaczyć, czy szacunek i miłość wpisane w relację rodzicielską są silniejsze niż pamięć o krzywdzie.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Na okładce: Rodziców się nie wybiera. Oznaczenia odpowiedzialności: Lucyna Olejniczak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Miałam pięć lat, gdy moje dzieciństwo umarło" - pisze Ouarda, Marokanka, opowiadająca o dramatycznych losach swej rodziny, w której zamordowana matka osierociła sześcioro dzieci: pięć córek i syna...
"Jak to było możliwe, żeby wszyscy odwracali wzrok, gdy nasz ojciec stawał się coraz bardziej niebezpieczny i nieobliczalny? Jak nasi krewni mogli po śmierci naszej matki całymi latami tak nas dręczyć, katować i upokarzać? Jak w ogóle udało się nam przeżyć?" - zastanawia się autorka, obecnie trzydziestokilkulatka, mieszkająca w Niemczech z mężem, który dał jej poczucie bezpieczeństwa i odwagę, by powrócić do mrocznych wydarzeń z przeszłości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Miałam pięć lat, gdy moje dzieciństwo umarło" - pisze Ouarda, Marokanka, opowiadająca o dramatycznych losach swej rodziny, w której zamordowana matka osierociła sześcioro dzieci: pięć córek i syna...
"Jak to było możliwe, żeby wszyscy odwracali wzrok, gdy nasz ojciec stawał się coraz bardziej niebezpieczny i nieobliczalny? Jak nasi krewni mogli po śmierci naszej matki całymi latami tak nas dręczyć, katować i upokarzać? Jak w ogóle udało się nam przeżyć?" - zastanawia się autorka, obecnie trzydziestokilkulatka, mieszkająca w Niemczech z mężem, który dał jej poczucie bezpieczeństwa i odwagę, by powrócić do mrocznych wydarzeń z przeszłości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Miałam pięć lat, gdy moje dzieciństwo umarło" - pisze Ouarda, Marokanka, opowiadająca o dramatycznych losach swej rodziny, w której zamordowana matka osierociła sześcioro dzieci: pięć córek i syna...
"Jak to było możliwe, żeby wszyscy odwracali wzrok, gdy nasz ojciec stawał się coraz bardziej niebezpieczny i nieobliczalny? Jak nasi krewni mogli po śmierci naszej matki całymi latami tak nas dręczyć, katować i upokarzać? Jak w ogóle udało się nam przeżyć?" - zastanawia się autorka, obecnie trzydziestokilkulatka, mieszkająca w Niemczech z mężem, który dał jej poczucie bezpieczeństwa i odwagę, by powrócić do mrocznych wydarzeń z przeszłości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Miałam pięć lat, gdy moje dzieciństwo umarło" - pisze Ouarda, Marokanka, opowiadająca o dramatycznych losach swej rodziny, w której zamordowana matka osierociła sześcioro dzieci: pięć córek i syna...
"Jak to było możliwe, żeby wszyscy odwracali wzrok, gdy nasz ojciec stawał się coraz bardziej niebezpieczny i nieobliczalny? Jak nasi krewni mogli po śmierci naszej matki całymi latami tak nas dręczyć, katować i upokarzać? Jak w ogóle udało się nam przeżyć?" - zastanawia się autorka, obecnie trzydziestokilkulatka, mieszkająca w Niemczech z mężem, który dał jej poczucie bezpieczeństwa i odwagę, by powrócić do mrocznych wydarzeń z przeszłości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Miałam pięć lat, gdy moje dzieciństwo umarło" - pisze Ouarda, Marokanka, opowiadająca o dramatycznych losach swej rodziny, w której zamordowana matka osierociła sześcioro dzieci: pięć córek i syna...
"Jak to było możliwe, żeby wszyscy odwracali wzrok, gdy nasz ojciec stawał się coraz bardziej niebezpieczny i nieobliczalny? Jak nasi krewni mogli po śmierci naszej matki całymi latami tak nas dręczyć, katować i upokarzać? Jak w ogóle udało się nam przeżyć?" - zastanawia się autorka, obecnie trzydziestokilkulatka, mieszkająca w Niemczech z mężem, który dał jej poczucie bezpieczeństwa i odwagę, by powrócić do mrocznych wydarzeń z przeszłości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni