Dorośli nie zawsze doceniają wagę pierwszych lat życia dziecka. Oto zmęczona młoda matka, patrząc na swoje nowonarodzone niemowlę mówi: - Chciałabym, aby miał już choć cztery lata. - Żartujesz? - odpowiada jej babka dziecka. - Ominąłby cię najpiękniejszy i najważniejszy dla was czas. Współczesna psychologia rozwojowa mówi, że istotne znaczenie dla dalszych etapów życia dziecka ma okres wczesnego rozwoju, a nawet okres prenatalny, w którym zdaniem niektórych badaczy, dziecko odbiera bodźce z zewnątrz. Choć nie jest to słuchanie i czucie podobne do tego, którego doświadcza ono poza organizmem matki, wywiera wpływ na późniejsze stadia. Zaniechanie ważnych zadań w tym najwcześniejszym okresie, może stać się przyczyną luki rozwojowej, której wypełnienie często nigdy nie będzie możliwe.
Polska. Rok 2025. Jedną trzecią społeczeństwa stanowią osoby powyżej 60 roku życia. Czy jesteśmy gotowi na tę przyszłość? Czy wiemy, jak aktywizować seniorów i budować solidarność międzypokoleniową? Mirosława Dobrowolska rusza tropem seniorów poszukujących miejsc, w których będą oczekiwani i akceptowani. Odnajduje taką przystań w bibliotekach publicznych oferujących bezpłatny dostęp do kultury, edukacji, rozrywki. Autorka wskazuje drogi do znalezienia porozumienia między bibliotekarzami a starszymi czytelnikami. Poradnik obfituje w przykłady ciekawych działań prowadzonych przez biblioteki na rzecz starszego pokolenia, a ostatni rozdział podpowiada jak pozyskiwać dodatkowe fundusze na projekty skierowane do tej grupy odbiorców.
Z okł.: Badania Biblioteki Narodowej pokazują, że książki czyta dziś zastraszająco niski odsetek zarówno dorosłych, jak i młodych Polaków. Tylko kilkanaście procent naszych rodaków sięga po sześć lub więcej książek rocznie. Na szczęście toczy się na ten temat burzliwa debata, która zatacza coraz szersze kręgi. Poziom czytelnictwa w Polsce wcale nie jest nam obojętny! W Szwecji czyta większość społeczeństwa. Przeciętny Szwed na czytanie poświęca 20 minut dziennie. Szwedzka literatura podbija też świat, choć pisana jest w języku, którym mówi zaledwie dziewięć milionów ludzi. Jak to możliwe, że w tym niedalekim od nas kraju czytanie jest czymś tak powszechnym, autorzy otrzymują wysokie honoraria, biblioteki dla dorosłych i dla dzieci pełne są nowości, a literatura jest oczkiem w głowie rządzących? I dlaczego opłaca się tworzyć biblioteki dla dzieci w przedziale wiekowym 10-13, a w promocję czytelnictwa angażować trenerów sportu? Czy szwedzki sposób patrzenia na literaturę i promocję czytelnictwa różni się od naszego? Czy Szwecja mierzy się z podobnymi do naszych problemami? I w jaki sposób walczymy dziś o poprawę czytelnictwa w Polsce? Na te pytania bardzo ciekawie odpowiadają szwedzcy i polscy pisarze, wydawcy, bibliotekarze, agenci literaccy, związkowcy, urzędnicy państwowi i przedstawiciele samorządów, porównując polskie i szwedzkie praktyki czytelnicze, rozwiązania prawne i doświadczenia. Opowiadają o swojej pasji, zmaganiach i nadziejach. Udowadniają, że dla własnego, ale także społecznego dobra, wszyscy powinniśmy czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni