Zbiór esejów Umberto Eco - inteligentna rozrywka i intelektualna przygoda dla czytelnikówUmberto Eco, jeden z najsłynniejszych naukowców i pisarzy współczesnych, urodził się w Alessandrii w Piemoncie w 1932 roku. Wykładał na uniwersytetach w Turynie i Mediolanie, obecnie jest profesorem Uniwersytetu w Bolonii. Do najważniejszych jego prac eseistycznych należą: Dzieło otwarte. Forma i nieokreśloność w poetykach współczesnych, Nieobecna struktura, Lector in fabula: współdziałanie w interpretacji tekstów narracyjnych, Semiologia życia codziennego, Interpretacja i nadinterpretacja, Pięć pism moralnych, W poszukiwaniu języka uniwersalnego. Zainteresowanie estetyką zaowocowało m.in. Sztuką i pięknem w średniowieczu, a teorią literatury - Sześcioma przechadzkami po lesie fikcji. Jako autor błyskotliwych tekstów publicystycznych dał się Eco poznać w zbiorach: Diariusz najmniejszy oraz Zapiski na pudełku od zapałek (trzy tomy). Prawdziwą sławę przyniosły mu powieści: Imię róży (jeden z największych bestsellerów w historii literatury), Wahadło Foucaulta, Wyspa dnia poprzedniego, Baudolino oraz Tajemniczy płomień królowej Loany. W latach 2004 i 2007 opublikował pod swoją redakcją Historię piękna i Historię brzydoty, które w Polsce, wydane nakładem Domu Wydawniczego REBIS, stały się wielkimi hitami. Uzupełnieniem tych dwóch tomów jest wydane przez REBIS w roku 2009 Szaleństwo katalogowania.Oto zbiór rozmaitości, czasem zaangażowanych, a czasem stworzonych dla rozrywki, na temat absolutu, ognia, wymyślonej astronomii, katedralnych skarbców, wysp zaginionych, pisarstwa Wiktora Hugo, recepcji Joyce`a w epoce faszyzmu, utopii i przysłów, WikiLeaks, zawoalowanych form cenzury itd.Nie jest do końca dziełem przypadku, że zbiór otrzymał nazwę od pierwszego tekstu. Tematem wymyślania wroga autor zajął się całkiem niedawno w swej najnowszej powieści Cmentarz w Pradze, a doświadczenie pokazuje, że ów przewrotny mechanizm nadal działa w najlepsze. Aby trzymać narody w ryzach trzeba wciąż wymyślać wrogów i przypisywać im cechy wzbudzające lęk i odrazę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Umberto Eco zastanawia się nad różnicami między pisarstwem powieściowym i niepowieściowym - z powagą, ale też z poczuciem humoru, błyskotliwie porusza się po ich pograniczu. Dobre pisarstwo niepowieściowe, uważa, ma w sobie kunszt kryminału, a sprawny powieściopisarz, obserwując, poszukując, tworzy bogate w konkret światy. Wprowadzając nas w swoją metodę twórczą, Eco ujawnia, jak projektuje królestwa fikcji. U źródła leży obraz, potem wybiera czas, miejsce i środek wyrazu - tworzy opowieści, które przemawiają zarówno do elitarnego, jak i do masowego czytelnika. Przenikanie się rzeczywistości i fikcji rozciąga na mieszkańców światów wymyślonych. Dlaczego los bohaterów powieściowych wzrusza nas do łez? W jakim sensie "istnieją" Anna Karenina, Gregor Samsa i Leopold Bloom?
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Klasyka japońskiej literatury konfesyjnej. Autor, żyjący na przełomie XIII i XIV wieku poeta, twórca wierszy z gatunku tanka, w młodym wieku wstąpił na służbę na cesarskim dworze, by po kilku latach zostać buddyjskim mnichem. Zamieszkał w odosobnieniu i do końca żył w samotności, zapisując swoje myśli, obserwacje, wspomnienia. Zawarł w nich całe bogactwo spostrzeżeń - od opisu rozmaitych zwyczajów czy uprawianych w ówczesnej Japonii form artystycznych po ponadczasowe uwagi dotyczące ludzkiej natury, przyrody czy przemijania. Co ciekawe, jego zapiski cechuje nie tylko wielka uroda języka, ale też niemałe poczucie humoru. W lekturę zbioru wprowadza tekst tłumacza, Henryka Lipszyca.
"Pozbawione owej melancholijnej urody byłoby nasze życie, gdybyśmy mieli nigdy nie zniknąć tak, jak znika rosa na równinie Adashino, albo nie ulecieć, jak ulatują dymy znad szczytu Toribeyamy, tylko trzymali się bez końca tego żywota. Cały czar życia w tym właśnie, że jest nietrwałe. Zaoszczędzilibyśmy sobie wiele kłopotu, gdybyśmy zeszli z tego świata najpóźniej przed czterdziestką. Gdy przekroczymy ten wiek, zapragniemy, niepomni swej szpetnej postaci, spotykać się z ludźmi, zechcemy u kresu naszych dni hołubić wnuczęta i prosić los o długie życie, aby upewnić się, jak się urządziły. Pogłębi się nasze przywiązanie do spraw doczesnych, aż w końcu - najżałośniejsze, co może się stać - utracimy stopniowo zdolność odczuwania urody świata". opis pochodzi ze strony wydawcy
UWAGI:
Bibliografia na stronie 12. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni