Przewodnik "Bułgaria" z serii ilustrowanej nie jest absorbujący, nie zabiera wakacyjnego czasu. Szybko i przyjemnie się z niego korzysta. Każdy rozdział wyróżniony jest innym kolorem marginesu i opatrzony dodatkowym spisem treści. Informacje praktyczne umieszczono na odrębnych kolorowych stronach lub kolorowych marginesach, dzięki czemu wyróżniają się z głównego opisu.
UWAGI:
Na okł. odmienny tyt. serii: Podróżuj z MasterCard. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ile kwiatów należy wręczyć Bułgarce? Czy delfiny w Warnie grają w piłkę? Dlaczego w Sofii zbudowano Słomiany Most? Ile ton płatków róży potrzeba, by otrzymać litr olejku? Stolica Bułgarii, Sofia, miasto dziwne, niby brzydkie, ale okropnie ciekawe, jest dobrym miejscem na przygodę. Pełne bocznych uliczek, zakamarków, pustych w nocy straganów, których ławki są idealnym miejscem do picia rakiji. Na rakiję trzeba uważać. Dobrym miejscem na przygodę jest również Sozopol, perła Morza Czarnego, miasto założone jeszcze w epoce brązu, niemożliwie zabytkowe i niemożliwie upstrzone straganami, kebabami, całodobowymi sklepami, w których można nabyć olejki do opalania i przeciwsłoneczne okulary. W Sozopolu, pełnym wąskich, starych niczym cywilizacja uliczek, jadłem przepyszne ryby i owoce morza w dobrych i tanich restauracjach. Jakub Żulczyk, pisarz
UWAGI:
Na s. red. błędna nazwa aut. aktualizacji, prawidłowa: Iliya Kostadinov Iliev. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ile kwiatów należy wręczyć Bułgarce? Czy delfiny w Warnie grają w piłkę? Dlaczego w Sofii zbudowano Słomiany Most? Ile ton płatków róży potrzeba, by otrzymać litr olejku? Stolica Bułgarii, Sofia, miasto dziwne, niby brzydkie, ale okropnie ciekawe, jest dobrym miejscem na przygodę. Pełne bocznych uliczek, zakamarków, pustych w nocy straganów, których ławki są idealnym miejscem do picia rakiji. Na rakiję trzeba uważać. Dobrym miejscem na przygodę jest również Sozopol, perła Morza Czarnego, miasto założone jeszcze w epoce brązu, niemożliwie zabytkowe i niemożliwie upstrzone straganami, kebabami, całodobowymi sklepami, w których można nabyć olejki do opalania i przeciwsłoneczne okulary. W Sozopolu, pełnym wąskich, starych niczym cywilizacja uliczek, jadłem przepyszne ryby i owoce morza w dobrych i tanich restauracjach. Jakub Żulczyk, pisarz
UWAGI:
Na s. red. błędna nazwa aut. aktualizacji, prawidłowa: Iliya Kostadinov Iliev. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ile kwiatów należy wręczyć Bułgarce? Czy delfiny w Warnie grają w piłkę? Dlaczego w Sofii zbudowano Słomiany Most? Ile ton płatków róży potrzeba, by otrzymać litr olejku? Stolica Bułgarii, Sofia, miasto dziwne, niby brzydkie, ale okropnie ciekawe, jest dobrym miejscem na przygodę. Pełne bocznych uliczek, zakamarków, pustych w nocy straganów, których ławki są idealnym miejscem do picia rakiji. Na rakiję trzeba uważać. Dobrym miejscem na przygodę jest również Sozopol, perła Morza Czarnego, miasto założone jeszcze w epoce brązu, niemożliwie zabytkowe i niemożliwie upstrzone straganami, kebabami, całodobowymi sklepami, w których można nabyć olejki do opalania i przeciwsłoneczne okulary. W Sozopolu, pełnym wąskich, starych niczym cywilizacja uliczek, jadłem przepyszne ryby i owoce morza w dobrych i tanich restauracjach. Jakub Żulczyk, pisarz
UWAGI:
Na s. red. błędna nazwa aut. aktualizacji, prawidłowa: Iliya Kostadinov Iliev. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni