W Starym Testamencie, w Księdze Joba, galopuje "hipopotam", który nie jest i w żadnym razie nie może być hipopotamem, ponieważ: "Jego kości niby rury miedziane, jego członki jak drągi żelazne. [...] Jego parskanie rzuca błyski, a jego oczy są jak powieki zorzy. Z jego paszczy wychodzą płonące pochodnie, pryskają iskry ogniste. Z jego nozdrzy bucha dym jakby z kotła rozpalonego i kipiacego. Jego dech rozpala węgle, a z jego paszczy bije płomień [...] Gdy się podnosi, drżą nawet najsilniejsi, a fale morskie cofają się. Gdy się go uderzy, ani miecz się nie ostoi, ani dzida, ani włócznia, ani strzała. Żelazo ma za słomę, a miedź za drzewo zbutwiałe. [...] Głębinę wprawia we wrzenie jak kocioł, morze wzburza jak wrzącą maść. Za sobą pozostawia świetlistą smugę, tak że toń wygląda jak pokryta siwizną. Na ziemi nie ma mu równego, jest to stworzenie nieustraszone."
UWAGI:
Bibliogr. s. 161-165.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W Starym Testamencie, w Księdze Joba, galopuje "hipopotam", który nie jest i w żadnym razie nie może być hipopotamem, ponieważ: "Jego kości niby rury miedziane, jego członki jak drągi żelazne. [...] Jego parskanie rzuca błyski, a jego oczy są jak powieki zorzy. Z jego paszczy wychodzą płonące pochodnie, pryskają iskry ogniste. Z jego nozdrzy bucha dym jakby z kotła rozpalonego i kipiacego. Jego dech rozpala węgle, a z jego paszczy bije płomień [...] Gdy się podnosi, drżą nawet najsilniejsi, a fale morskie cofają się. Gdy się go uderzy, ani miecz się nie ostoi, ani dzida, ani włócznia, ani strzała. Żelazo ma za słomę, a miedź za drzewo zbutwiałe. [...] Głębinę wprawia we wrzenie jak kocioł, morze wzburza jak wrzącą maść. Za sobą pozostawia świetlistą smugę, tak że toń wygląda jak pokryta siwizną. Na ziemi nie ma mu równego, jest to stworzenie nieustraszone."
UWAGI:
Bibliogr. s. 161-165.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka "Śladami wszechmogących" to kolejna pozycja słynnego poszukiwacza i podróżnika, powstała na podstawie serii wykładów, jakie wygłosił dla jednej z niemieckich telewizji.Tematyka, jaka jest w niej zawarta, jest bardzo rozległa, aczkolwiek łączy ją jedno: obecność obcych cywilizacji odkryta w różnych miejscach świata, oraz ich związek z istniejącymi do dziś budowlami i pozostałościami. Przykładem jest piramida Cheopsa, skrywająca tajemnice nie wyjaśnione do tej pory.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Auf den Spuren der Allmächtigen", 1993. Bibliogr. przy rozdz. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka "Śladami wszechmogących" to kolejna pozycja słynnego poszukiwacza i podróżnika, powstała na podstawie serii wykładów, jakie wygłosił dla jednej z niemieckich telewizji.Tematyka, jaka jest w niej zawarta, jest bardzo rozległa, aczkolwiek łączy ją jedno: obecność obcych cywilizacji odkryta w różnych miejscach świata, oraz ich związek z istniejącymi do dziś budowlami i pozostałościami. Przykładem jest piramida Cheopsa, skrywająca tajemnice nie wyjaśnione do tej pory.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Auf den Spuren der Allmächtigen", 1993. Bibliogr. przy rozdz. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pytanie o istnienie życia we Wszechświecie jest tak stare, jak ludzki rozum. Zajmowali się nim dawni myśliciele, starożytni filozofowie, średniowieczni astronomowie i współcześni naukowcy. Od kiedy człowiek nauczył się patrzeć, widzi nad głową miliardowe skupisko zagadkowych światełek, wyglądających jak odległe lampki o różnym stopniu jasności. Nad nocnym horyzontem przemykają jak błyskawice spadające gwiazdy...Dzięki ludzkiej wyobraźni i pomysłowości mamy teleskopy zwierciadlane, radioteleskopy, komputery, satelity. O gwiaździstym niebie nad sobą wiemy dziś więcej od wszystkich naszych przodków. A jednak do dziś pytanie o życie na innych planetach pozostaje bez odpowiedzi...
UWAGI:
Tyt. oryg.: Die Spuren der Ausseridischen, 1990. Bibliogr.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor od lat zajmuje się z zamiłowaniem badaniem zagadek ludzkiej cywilizacji, ale po raz pierwszy poświęca osobną książkę kolebce kultury europejskiej. Formułuje zupełnie nowe poglądy na znane o dawna mity, obyczaje i przedmioty kultowe, jak również dochodzi do zaskakujących wniosków o wciąż niewyjaśnionej zagadce Atlantydy. Pisarz jest najsłynniejszym i najbardziej konsekwentnym zwolennikiem tezy, że pojawienie się człowieka na Ziemi oraz rozwój cywilizacji spowodowały istoty pozaziemskie. Przedstawia nowe dowody na poparcie przypuszczeń, które odrzucane przez naukowców - fascynują czytelników.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Im Names von Zeus" 1999. Bibliogr. - Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni