Leży [...] pod nieznaną nam szerokością geograficzną. Jest to drobny punkcik na mapie. Niekiedy tak drobny, że nie notuje go kartograf. A jednak są chwile, gdy ten punkcik się rozrasta, olbrzymieje uparcie ? zasłania sobą całą mapę. Dla wielu z nas takim miastem jest Kazimierz. Znam ludzi, którzy mają zwyczaj jeść śniadanie w Warszawie, obiad w Londynie a kolację w Paryżu. Ale na noc wracają zawsze do Kazimierza. Bo to jest miasto ich snów... Anatol Stern Kazimierz Dolny, znany w tradycji żydowskiej jako Kuzmir, zajmuje szczególne miejsce w literaturze. Prezentowana antologia zawierająca bogaty wybór tekstów - w tym wielu niepublikowanych dotąd po polsku, powstałych w językach jidysz, hebrajskim i angielskim - ukazuje to niezwykłe miasteczko z wielorakiej perspektywy, poprzez teksty autorów z początku dziewiętnastego wieku, a skończywszy na najnowszych. Są wśród ich twórców profesjonaliści - wybitni poeci i pisarze, malarze, dziennikarze, a także amatorzy, dawni mieszkańcy miasteczka. Z ich spojrzeń i refleksji wyłania się obraz miejsca, na które nie można pozostać obojętnym.
UWAGI:
Bibliogr. s. 367-370. Tł. z ang., heb., jid. Streszcz. ang.
Kieleckie wspomnienia" to trudna książka. Autor wspomina w niej swoją historię od wyzwolenia z obozu koncentracyjnego Retinoff nad Elbą w Niemczech aż do wydarzeń następujących po 4 lipca 1946, które doprowadziły w końcu do jego emigracji do Palestyny. Opowiada o swoim pobycie w Kielcach i pracy jako instruktor w kibucu syjonistycznej organizacji "Ichud". Sposób, w jaki charakteryzuje swoich wychowanków, pozwala nazwać go niezwykle wrażliwym i mądrym pedagogiem. Możliwość poznania sylwetek młodych członków kibucu sprawia, że rozdziały dotyczące pogromu kieleckiego, w którym piątka z nich została bestialsko zamordowana, nie są tylko historycznym dokumentem. Ich lektura jest doświadczeniem, po którym nie dziwią nas mocne słowa Blumenfelda o "tym piekielnym mieście - Kielcach".Przedmowę do "Kieleckich wspomnień" napisał syn Rafaela Blumenfelda, Izaak Pelet. Pisze on w niej o dalszej drodze swojego ojca, który, mieszkając w Izraelu, zaangażował się w odbudowę relacji między obecnymi mieszkańcami Kielc i pochodzącymi z tego miasta Żydami. W związku z tym Blumenfeld przed swoją śmiercią w 2007 roku kilkakrotnie odwiedził rodzinne miasto.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polska i jej przeszłość żydowska- oto niewyczerpany przedmiot rozmów i kłótni. Są to pierwsze słowa książki Jean Yves Potela.Człowiek z zewnątrz, który stara się zrozumieć obie strony tych rozmów czy kłótni staje się ofiara swego rodzaju rozdarcia; w rozmowie z jedną ze stron broni stanowiska drugiej, w rozmowie zaś z drugą staje po stronie tej pierwszej. Jednocześnie ma szanse stać się dla nich swego rodzaju pośrednikiem w osiągnięciu porozumienia. Może jednocześnie spojrzeć chłodnym okiem na ten dialog i lepiej od stron zaangażowanych w tenże zrozumieć, iż droga do porozumienia może być bardzo krótka. Nie jest to jednak przesłanie książki. Jeśli jednak, ktoś tak uważa, również nie będzie w błędzie. Potel po prostu opisuje w niej kilka ważnych aspektów spory, czy też dialogu polsko żydowskiego.Z jednej strony widzimy grupę historyków i osób zafascynowanych kulturą, której już nie ma. Lublin, Kraków i Kazimierz- miejsca, gdzie odnajduje się jej ślady, a także Radegast, Poniatowa czy Auschwitz- miejsca gdzie próbowano ją unicestwić. Koniec niewinności jest więc tym optymistycznym raportem z przemian zachodzących w Polsce, przemian dzięki którym pamięć zostaje przywrócona. Potel wskazuje tych, którzy mają odwagę wziąć na swoje barki ciężar związany z odkłamywaniem historii, zapełnianiem białych plam i przywracać pamięć. Wśród nich są nich historycy, którzy zerwali z mitem "niewinnej Polski", członkowie teatru z Lublina, którzy założyli fundację Brama Grodzka i rekonstruują żydowską historię swego miasta oraz regionu, władze Łodzi, które postawiły sobie za cel przywrócić pamięć o jej żydowskich współmieszkańcach, miłośnicy żydowskiego Kazimierza, którzy stworzyli Festiwal Kultury Żydowskiej, nauczyciele, którzy w nowatorski sposób wprowadzają temat Zagłady do szkół.Z drugiej jednak strony książka ta jest bolesnym wspomnieniem tych najbardziej krwawych lat we wspólnej historii. Mamy więc antysemityzm, Jedwabne, pogrom kielecki, marcową nagonkę. Mamy też tych, którzy wbrew faktom, wbrew badaniom próbują nadal fałszować historię, próbują usprawiedliwić zło. Jednak po przeczytaniu książki nie wiemy, czy naprawdę jest tych ostatnich tak niewielu, czy tylko Potel ich tak bardzo nie eksponuje. Miejmy nadzieję,że ten pierwszy wniosek jest prawdziwszy.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "La fin de l`innocence : la Pologne face a son passé juif" 2008.
Kronika szkolna uczennic żydowskich z lat 1933-1939 Miejskiej Szkoły Powszechnej nr 15 im. Klementyny Tańskiej-Hoffmanowej przy ul. Miodowej w Krakowie
Mamy przed sobą przypadkowo odnalezioną i przekazaną 4 kwietnia 1991 r. do Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie Kronikę Szkolną z lat 1933-39 Szkoły Powszechnej im. Klementyny Tańskiej-Hoffmanowej w Krakowie. Kronika ta, pisana przez dziewczynki wyznania mojżeszowego w wieku 7-13 lat, stanowi niezwykły i autentyczny dokument, obrazujący rzeczywistość przedwojennego Krakowa, a wartość tych zapisów dla ukazania istniejących relacji w polsko-żydowskim świecie jest unikalna.Uczennice szkoły zlokalizowanej przy ulicy Miodowej - a więc w centrum krakowskiego Kazimierza - notowały tu nie tylko istotne wydarzenia z życia szkoły, ale również te dziejące się na arenie ogólnopolskiej, dowodząc dojrzałości, chęci uczestnictwa i identyfikacji z życiem polityczno-społecznym własnego kraju.