Bohaterem Samotnej wyspy i storczyka jest 18-letni Maciek. Chłopak przeżywa pierwsze uczucia, ma kłopoty w domu (rodzice są rozwiedzeni, Maciek mieszka z matką, która spodziewa się kolejnego dziecka), marzy o tym, żeby być malarzem i zdaje na ASP. Maciek i jego przyjaciele na co dzień muszą podejmować decyzje: małe, większe, wreszcie takie, które zaważą na całym ich przyszłym życiu...
Tom 2
Żegnaj na zawsze
Kontynuacja popularnej powieści dla młodzieży Samotne wyspy i storczyk.
Narratorką drugiej części cyklu autorstwa Anny Onichimowskiej jest Ewa, dziewczyna Maćka. Tym razem to ona musi zdecydować, czy ważniejsza jest dla niej kariera modelki w Paryżu, czy rodzina, chłopak i studia w Warszawie. Bez względu na to, jakiego dokona wyboru, praca i wakacje we Francji są dla niej prawdziwą lekcją dorosłości.
Tom 3
Trudne powroty
Trzecia część cyklu powieści dla młodzieży.
Jej narratorem jest Gruby - brat Ewy i przyjaciel Maćka. Gruby rezygnuje ze studiów filozoficznych, aby wyruszyć "w Polskę". Chce przyjrzeć się życiu, poznać nowych ludzi, znależć swoje miejsce. Wędrując ima się różnych zajęć, a w końcu podejmuje decyzję życia...
Tom 4
Bliscy nieznajomi
Czwarta część cyklu książek autorki, skierowanego do młodzieży. Jak sama twierdzi, jej książki są o wyborach, które wpływają często na całe życie. Opowiadają także o miłości, rozstaniach i o naszych relacjach ze światem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- Cofnę i przejadę drugi raz - odparł siedzący przy stole. - Ruszę i przejadę trzeci...- Aha. I jak długo będziesz tak ryczał silnikiem, hałasował i uprawiał tę jazdę terenową po przeszkodach? Latarnie świecą, ktoś cię może zobaczyć, za duże ryzyko.- Możemy przenieść akcję na późniejszą godzinę. Ludzie śpią.- Ktoś może cierpieć na bezsenność...- No to co, mam go zostawić przy życiu?- zniecierpliwił się ten przy stole. - Przecież muszę go utłuc! Zakładamy, że nikt nie cierpi na bezsenność...- Założenie nieuzasadnione. Rzecz w tym, że trzeba wykombinować najpewniejszy i najbezpieczniejszy sposób. Nie mogą cię złapać i w ogóle nie pada na ciebie żadne podejrzenie!- Mówiłem wam - powiedział ten, który kopał grządkę i dotychczas się nie wtrącał. - To nie jest dobre miejsce.Przestał kopać, wyprostował się, odwróciłi nagle urwał. Ujrzał Tereskę i Okrętkę, znieruchomiałe, stojące po drugiej stronie niskiej, sięgającej kolan siatki ogrodzenia - fragment powieści.
UWAGI:
Bibliogr. twórczości J. Chmielewskiej s. [333-335].