Wiem, że dla Polaków zabrzmi to jako ironia. Europa da się lubić - proszę bardzo. Ameryka, Australia, Antarktyda - bardzo proszę. Ale Polska? Przecież połowa ludzi z tego kraju siedzi na spakowanych walizkach.
STOP!
Zanim wyjedziecie na Antarktydę, usiądźcie zgodnie z pięknym polskim obyczajem jeszcze raz na walizkach i przeczytajcie choć dziesięć stron mojego przewodnika.
Opowiem wam: * dlaczego wyjechałem kilkanaście lat temu z Berlina do Krakowa, * jakie są moje ulubione miejsca w Polsce, * co mnie intryguje w polskiej mentalności - od A jak absurd po Ż jak życzliwość.
Otworzę przy tym moje prywatne archiwum fotograficzne...
Żeby jednak książka nie wywołała powszechnego skandalu, zdecydowałem się umieścić w niej również kilka negatywnych uwag. Nawet Polska nie jest rajem na ziemi. Proszę się nie obawiać, że będzie sama wazelina. Wszystko sam napisałem. Po polsku. Z wieloma błędami. Większość z nich została znaleziona przez miłych redaktorów. A może jednak coś przeoczyli?
UWAGI:
Na okł. podtyt.: mój prywatny przewodnik po Polsce i Polakach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ksiązka-album o polskich tradycjach, uroczystościach i obrzędach, ze wspaniałymi fotografiami Zenona Żyburtowicza. "Polski rok" zaczyna się od nocy, "która datę zmienia", czyli Sylwestra, a kończy obchodami świąt Bożego Narodzenia. Z każdym miesiącem wiążą się pewne tradycje i obyczaje. Jedne są pieczołowicie kultywowane w całym kraju, inne w pewnych rejonach, jeszcze inne przetrwały tylko w opowieściach. Jak je obchodzimy? Co się z nimi wiąże? Ciekawostki, anegdoty, wróżby, legendy.
UWAGI:
Publ. klubu Świat Książki nr 6724. Bibliogr. s. 378.
Jeżeli jesteś w drodze do dyskontu. Albo do modnej galerii. Jeżeli pijesz piwo do biesiadnej tv. Albo wino przy muzyce klasycznej. Jeżeli nie starcza ci do pierwszego. Albo kupujesz nowe auto. Jeżeli jesteś prawdziwym Polakiem albo polactwem pogardzasz. Nie czuj się bezpieczny. I trzymaj się z dala od tej książki. zaraza. Hańba Zaprzaństwo. Wraża propaganda za judaszowe srebrniki. Choć niektórzy twierdzą, że to nowa epopeja pisana ku pokrzepieniu serc - nie wierz! Bądź czujny, wróg czuwa wszędzie.
Doskonale czarne zwierciadło przechadzające się nie tyle gościńcem, co podrzędnymi ulicami polskiego miasta - oto powieść Marcina Kołodziejczyka. Pierwsza taka. Przełomowa, waląca prawdą po oczach jak mityczny Edek pięścią w ryj. Czy przetrwamy?
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Marcin Kołodziejczyk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni