Zaułek Corvina 1956 Gergelya Pongrátza - to osobiste wspomnienia jednego z dowódców bojowników o suwerenność narodową Węgier podczas rewolucji w październiku 1956 roku. Książka jest wartościową lekturą dla tych, którzy chcą zyskać wgląd w walki na ulicach Budapesztu. Z zapisków autora przebija podniosła i budująca atmosfera tamtych dni, przepełnionych ofiarnością, odwagą i nadzieją. Gergely Pongrátz (1932-2005) urodził się w rodzinie inteligenckiej w siedmogrodzkim mieście Szamosújvár (obecnie Gherla w Rumunii). Jego ojciec był burmistrzem tego miasta, które w 1940 roku na kilka lat powróciło do Węgier. Po drugiej wojnie światowej rodzina przeprowadziła się do Soroksáru, który wkrótce został jedną z dzielnic Budapesztu. Ukończył gimnazjum rolnicze i do jesieni 1956 roku pracował jako agronom. Po wybuchu rewolucji 23 października wraz z pięcioma braćmi przyłączył się do zaułka Corvina - najbardziej znanego zbrojnego oddziału powstańców, walczącego przeciwko wojskom sowieckim, gdzie wybrano go na głównego dowódcę. Po stłumieniu rewolucji opuścił kraj, mieszkał w Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych. W 1991 roku na stałe powrócił na Węgry.Jego wspomnienia ukazały się w Chicago w 1982 roku, a na Węgrzech po raz pierwszy siedem lat później.Każdy atak Rosjan - zamiast osłabić - wzmacnia nasze szeregi. To oni dostarczali broń i amunicję naszej obronie, my zapewnialiśmy tylko benzynę. [.] Sława zaułka Corvina obiegła cały Budapeszt i nowi przybywali coraz liczniej. Zdumiewające zjawisko, że odwaga jest tak samo zaraźliwa jak strach. Ciekawskim wystarczyło porozmawiać parę minut z jakimś corvinistą i zobaczyć efekty walk, by samemu zacząć szukać broni. Stawali się corvinistami i sprawowali się tak samo jak "starzy". Jeśli ktoś przejdzie chrzest bojowy, to nie da się go już odgonić. A nasz cel był powszechnie znany. Wolność narodu węgierskiego! Dla tych, którzy w tych dniach chwycili za broń, patriotyzm nie był tylko pustym hasłem, czuli go w głębi serca. Dla ojczyzny i wolności byli gotowi poświęcić nawet własne życie. Wielu z nich to zrobiło, chwała ich pamięci.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 185. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Gergely Pongrátz ; przekład Adam Snopek, [przekład wierszy: Jerzy Snopek, przekład [>>] Wstępu oraz Posłowia (częściowo): Irena Makarewicz ; aktualizowanie przypisów, nowe przypisy: István Kovács, Jerzy Snopek, János Tischler] ; Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ogromna ofensywa na Węgrzech - sowiecka operacja na miarę "Market-Garden"
W październiku 1944 roku wojska rosyjskie przypuściły potężny atak na Budapeszt. Uderzenie wyprowadzone z południa miało doprowadzić Armię Czerwoną pod Monachium.Natarcie na Budapeszt, wraz z oblężeniem miasta i niemieckimi przeciwdziałaniami, zmierzające do odwrócenia losów zmagań w dorzeczu Dunaju, stanowiło kulminację działań zaczepnych rozpoczętych przez armię sowiecką w sierpniu 1944 roku i zmierzających do wyparcia sił Osi z Bałkanów.Pod względem politycznym była to ze strony Rosjan próba jeszcze poważniejszego osłabienia państw Osi poprzez wyeliminowanie Węgier z wojny. Szybko doszło jednak do sytuacji patowej i wojskom sowieckim nie udało się dotrzeć do Bawarii.Pomimo podobnego charakteru, uderzenie na Budapeszt nie zyskało takiej sławy jak operacja "Market -Garden". A przecież zamysł i zaznaczenie dla frontu wschodniego było podobne. Co więcej, w ostatecznym rozrachunku Stalin nie był niezadowolony. Napór od południa zmusił Hitlera do przerzucenia tam znacznych sił odwodowych. Manewr ten znacząco ułatwił Żukowowi marsz na Berlin. Kamen Nevenkin opowiada historię natarcia na Budapeszt w sposób żywy i fascynujący. Korzysta przy tym z wielu niepublikowanych wcześniej dokumentów - niemieckich i sowieckich. W tym także z dokumentów niemieckich, które dostępne są wyłącznie w archiwach rosyjskich.Dynamicznemu tekstowi towarzyszy bardzo wiele nieznanych dotąd fotografii.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 585-594. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni