Noce i dnie mojego życia - wspomnienia spisane przez Jerzego Antczaka, reżysera m.in. nominowanych do Oscara "Nocy i dni". Jego życie to historia polskiego filmu, Teatru Telewizji, a także barwna opowieść malowana emocjami.
Szczera autobiografia oparta na magicznej osnowie kresowej wrażliwości, duchowości, wiary w sny i przeznaczenie, pełna miłości do sztuki, barwnych ludzi i ukochanych zwierząt - wrażliwy Czytelnik nie oprze się tej lekturze. Świat wspomnień Jerzego Antczaka urzeka i wciąga. Książkę czyta się jednym tchem.
UWAGI:
Filmogr. s. 380-381.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Noce i dnie mojego życia - wspomnienia spisane przez Jerzego Antczaka, reżysera m.in. nominowanych do Oscara "Nocy i dni". Jego życie to historia polskiego filmu, Teatru Telewizji, a także barwna opowieść malowana emocjami.
Szczera autobiografia oparta na magicznej osnowie kresowej wrażliwości, duchowości, wiary w sny i przeznaczenie, pełna miłości do sztuki, barwnych ludzi i ukochanych zwierząt - wrażliwy Czytelnik nie oprze się tej lekturze. Świat wspomnień Jerzego Antczaka urzeka i wciąga. Książkę czyta się jednym tchem.
UWAGI:
Filmogr. s. 380-381.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Noce i dnie mojego życia - wspomnienia spisane przez Jerzego Antczaka, reżysera m.in. nominowanych do Oscara "Nocy i dni". Jego życie to historia polskiego filmu, Teatru Telewizji, a także barwna opowieść malowana emocjami.
Szczera autobiografia oparta na magicznej osnowie kresowej wrażliwości, duchowości, wiary w sny i przeznaczenie, pełna miłości do sztuki, barwnych ludzi i ukochanych zwierząt - wrażliwy Czytelnik nie oprze się tej lekturze. Świat wspomnień Jerzego Antczaka urzeka i wciąga. Książkę czyta się jednym tchem.
UWAGI:
Filmogr. s. 380-381.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Dziennik? Powieść? Kilka powieści w jednej? Nie, po prostu »Nocnik«, do którego spływają kolejne noce. I dni. Rok z życia reżysera, pisarza - filmy, lektury, historie miłosne... Rozliczenie ze światem, ale przede wszystkim z samym sobą. Gdyby Tyrmand pisał dziś swój dziennik, napisałby właśnie »Nocnik«.
Chodzi o coś przeciwnego dziennikom. Te prowadzą pisarze mający siebie i swe pisarstwo za czcigodne. Takich jest wysypisko. Mimo nałogowych humanitariów, czyli uogólnień, kłamstw, narcyzmów i złotych myśli, wydają mi się oni głupcami.
Najprzykrzejszy w ich uporczywych zapiskach jest ton szlachetny, najmniej przekonujące - refleksje nad życiem, śmiercią, cywilizacją, człowieczeństwem, ratunkiem poprzez sztukę i upadkiem w trywialność historii. [...] Literatura jest owszem mrówczą pracą, ale i bluźnierczą plotą..." [Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2010]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Dziennik? Powieść? Kilka powieści w jednej? Nie, po prostu »Nocnik«, do którego spływają kolejne noce. I dni. Rok z życia reżysera, pisarza - filmy, lektury, historie miłosne... Rozliczenie ze światem, ale przede wszystkim z samym sobą. Gdyby Tyrmand pisał dziś swój dziennik, napisałby właśnie »Nocnik«.
Chodzi o coś przeciwnego dziennikom. Te prowadzą pisarze mający siebie i swe pisarstwo za czcigodne. Takich jest wysypisko. Mimo nałogowych humanitariów, czyli uogólnień, kłamstw, narcyzmów i złotych myśli, wydają mi się oni głupcami.
Najprzykrzejszy w ich uporczywych zapiskach jest ton szlachetny, najmniej przekonujące - refleksje nad życiem, śmiercią, cywilizacją, człowieczeństwem, ratunkiem poprzez sztukę i upadkiem w trywialność historii. [...] Literatura jest owszem mrówczą pracą, ale i bluźnierczą plotą..." [Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2010]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Dziennik? Powieść? Kilka powieści w jednej? Nie, po prostu »Nocnik«, do którego spływają kolejne noce. I dni. Rok z życia reżysera, pisarza - filmy, lektury, historie miłosne... Rozliczenie ze światem, ale przede wszystkim z samym sobą. Gdyby Tyrmand pisał dziś swój dziennik, napisałby właśnie »Nocnik«.
Chodzi o coś przeciwnego dziennikom. Te prowadzą pisarze mający siebie i swe pisarstwo za czcigodne. Takich jest wysypisko. Mimo nałogowych humanitariów, czyli uogólnień, kłamstw, narcyzmów i złotych myśli, wydają mi się oni głupcami.
Najprzykrzejszy w ich uporczywych zapiskach jest ton szlachetny, najmniej przekonujące - refleksje nad życiem, śmiercią, cywilizacją, człowieczeństwem, ratunkiem poprzez sztukę i upadkiem w trywialność historii. [...] Literatura jest owszem mrówczą pracą, ale i bluźnierczą plotą..." [Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2010]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Dziennik? Powieść? Kilka powieści w jednej? Nie, po prostu »Nocnik«, do którego spływają kolejne noce. I dni. Rok z życia reżysera, pisarza - filmy, lektury, historie miłosne... Rozliczenie ze światem, ale przede wszystkim z samym sobą. Gdyby Tyrmand pisał dziś swój dziennik, napisałby właśnie »Nocnik«.
Chodzi o coś przeciwnego dziennikom. Te prowadzą pisarze mający siebie i swe pisarstwo za czcigodne. Takich jest wysypisko. Mimo nałogowych humanitariów, czyli uogólnień, kłamstw, narcyzmów i złotych myśli, wydają mi się oni głupcami.
Najprzykrzejszy w ich uporczywych zapiskach jest ton szlachetny, najmniej przekonujące - refleksje nad życiem, śmiercią, cywilizacją, człowieczeństwem, ratunkiem poprzez sztukę i upadkiem w trywialność historii. [...] Literatura jest owszem mrówczą pracą, ale i bluźnierczą plotą..." [Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2010]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni