Anna Błachucka przygląda się światu i sobie z zaciekawieniem, pisze we wstepie Liliana Abraham Zubińska, dostrzega i doświadcza nie tylko to, co piękne. Dobrze wie, że taki jednostronny świat byłby niepełny, a tym samym nieprawdziwy. Zatem jej ogląd jest szeroki, a horyzonty rozległe, toteż poezja w tak klasycznej formie, jak sonet, staje się filozoficznym spojrzeniem dojrzałej poetki. Ogarnia świat we wszystkich jego przejawach. Jes tu nie tyle akceptacja ludzkich słabości, co zgoda na taki porządek rzeczy. Nie ma w poezji Błachuckiej taniego moralizatorstwa, raczej baczna obserwacja zycia i wnikliwy opis, często trafna puenta, a czasem już tylko pozostawiona dla czytelnika przestrzeń na samodzielną refleksję.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niewygasłe są nie tylko znaki zapytania o tzw. kwestie głębsze, nawet metafizyczne - czytamy w posłowiu Rafała Orlewskiego. Jest współczesna rzeczywistość, ale poeci mają jeszcze dar marzenia oraz chęć jego spełnienia [...] Życzę krystynie Cel, by lirycznie spełniła się w sercach i duszach odbiorców. Albowiem to właśnie czytelnik dopełnia istotę i piękno wiersza, każdej dobrej - jak ta - poezji. Z posłowia Rafała Orlewskiego
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni