Przestępstwo, wina i sprawca - wszystko pozornie jest oczywiste: Stalin rozmyślnie zatrzymał Armię czerwoną, żeby Powstanie Warszawskie upadło. Jest więc zbrodniarzem odpowiedzialnym za śmierć dziesiatków tysięcy warszawiaków. Cyniczne kalkulacje spowodowały, że nie udzielił Warszawie pomocy. Udowodnić tę winę jest trudno. Nie odnaleziono rozkazu: "Powstanie musi upaść". Konieczny jest proces poszlakowy. Roli oskarżyciela podjął się rosyjski historyk Nikłaj Iwanow. Autor Powstania warszawskiego widzianego z Moskwy w błyskotliwy i pełen emocji sposób prowadzi nas przez gąszcz poszlak, nieodkrytych dotąd dokumentów z rosyjskich archiwów. Składa w jeden obraz fakty, które z osobna wydają się nieistotne. Śledzi historię sporu między Stalinem i jego polskimi poplecznikami a Armią Krajową. Uzysławia nam, jak perfidne, okrutne i brzemienne w skutki były decyzje podejmowane na Kremlu latem 1944 roku. Decyzje, które doprowadziły do "drugiej zbrodni katyńskiej" - hekatomby Warszawy.
To najbardziej prawdziwe wspomnienia z Powstania Warszawskiego, jakie kiedykolwiek się ukazały. Czymże jest człowiek? Igraszką w rękach losu. Nie człowiek stwarza los, lecz los stwarza człowieka. Powstanie sztucznych legend nie potrzebuje. Z kilkoma takimi się rozprawiam - nawet o samym sobie. Rozmaitych "upiększaczy" wydarzeń jest wielu. Nie zamierzam powiększać ich grona. Próbowałem żyć - nie potrafię. Wszystkim, którzy mi choć trochę okazali serca - dziękuję. Zbigniew Blichiewicz "Szczerba".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od tamtych wydarzeń minęło ponad siedemdziesiąt lat, a ona nadal pamięta każdy z ogłuszających dni i płonących nocyObrazy, dźwięki, zapachy. Śmierć była wszędzie, ale życie miało niepowtarzalny smak. To był czas zawieszony, pełen krwi, ognia i ruin miasta, które odchodziło w przeszłość.
Danuta miała dziesięć lat, kiedy na Warszawę spadły pierwsze bomby, jako trzynastolatka wstąpiła do Szarych Szeregów, a jako piętnastolatka poszła do powstania. Wtedy to stała się "Wirą". Wtedy też zginęła jej najbliższa rodzina: matka, ojciec i starsza siostra.
Po latach powie synowi, że powstanie towarzyszyło jej potem każdego dnia dorosłego życia.
Po kapitulacji powstania Wira trafiła do obozu przejściowego, a stamtąd do obozu w Oberlangen, w Niemczech. Obóz został wyzwolony przez żołnierzy I Dywizji Pancernej generała Maczka, a szesnastoletnia dziewczyna stanęła wobec decyzji, co dalej i zdecydowała się na rozpoczęcie nowego, niełatwego rozdziału życia na obczyźnie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni