"To chyba najbardziej stabuizowana grupa ofiar II wojny" - usłyszała autorka od archiwistki, z którą rozmawiała na początku pracy nad książką. I rzeczywiście: o polskich ofiarach nazistowskiego programu "eutanazji" wiadomo niewiele. A to, co udało się ustalić, nie dotarło do powszechnej świadomości. Bo kto poza specjalistami wie, że było ich co najmniej dwadzieścia tysięcy? Albo że po raz pierwszy komory gazowej Niemcy użyli do zgładzenia pacjentów szpitala psychiatrycznego w Owińskach?Bezduszni to zapadająca w pamięć opowieść o tym, co wyparte, przemilczane, zapomniane. Na przykładzie trzech miejsc - dziecięcej kliniki psychiatrycznej w Lublińcu, szpitala psychiatrycznego w Gostyninie i domu opieki w Śremie - Kalina Błażejowska opisuje wszystkie kategorie ofiar. Niepełnosprawne dzieci, chorych psychicznie dorosłych i niesamodzielnych najstarszych - tych, których niemieccy lekarze uznali za "bezduszne istoty", wiodące "życie niewarte życia".Autorka odkrywa przy tym nieznane dokumenty, ustala wstrząsające szczegóły, znajduje naocznych świadków i bliskich zabitych - wszystko, by przywrócić pamięć o zagładzie, która została pominięta w powojennych rachunkach krzywd.""Czy Pani próbuje mnie zabić?" - zapytałbym autorkę, gdybyśmy rozmawiali o książce. Myślałem, że to wszystko już wiemy, odżałowaliśmy ofiary, pogodziliśmy się, że oprawców nie spotkała kara. A to tak ciągle boli. "Bezduszni" to mądry dowód na to, że choć zawsze jesteśmy spóźnieni, trzeba opowiadać." Włodzimierz Nowak
UWAGI:
Bibliografia na stronach 295-[304].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- A jak to jest w szpitalu? - Ja powiem! Bo ja tam byłem! A teraz znów mogę biegać! Tak, Maciek opowie Wam o tym spokojnie, szczerze i wprost. O tym, jak szybko płyną w szpitalu dni, bo po badaniach Maciek dużo się bawi, poznaje inne dzieci, nowych wujków i ciocie w różowych fartuchach. A przy okazji przekonuje się, że żadna dolegliwość nie jest taka straszna, o ile ma się wokół siebie życzliwych przyjaciół.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Onichimowska ; ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- A jak to jest w szpitalu? - Ja powiem! Bo ja tam byłem! A teraz znów mogę biegać! Tak, Maciek opowie Wam o tym spokojnie, szczerze i wprost. O tym, jak szybko płyną w szpitalu dni, bo po badaniach Maciek dużo się bawi, poznaje inne dzieci, nowych wujków i ciocie w różowych fartuchach. A przy okazji przekonuje się, że żadna dolegliwość nie jest taka straszna, o ile ma się wokół siebie życzliwych przyjaciół.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Onichimowska ; ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- A jak to jest w szpitalu? - Ja powiem! Bo ja tam byłem! A teraz znów mogę biegać! Tak, Maciek opowie Wam o tym spokojnie, szczerze i wprost. O tym, jak szybko płyną w szpitalu dni, bo po badaniach Maciek dużo się bawi, poznaje inne dzieci, nowych wujków i ciocie w różowych fartuchach. A przy okazji przekonuje się, że żadna dolegliwość nie jest taka straszna, o ile ma się wokół siebie życzliwych przyjaciół.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Onichimowska ; ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- A jak to jest w szpitalu? - Ja powiem! Bo ja tam byłem! A teraz znów mogę biegać! Tak, Maciek opowie Wam o tym spokojnie, szczerze i wprost. O tym, jak szybko płyną w szpitalu dni, bo po badaniach Maciek dużo się bawi, poznaje inne dzieci, nowych wujków i ciocie w różowych fartuchach. A przy okazji przekonuje się, że żadna dolegliwość nie jest taka straszna, o ile ma się wokół siebie życzliwych przyjaciół.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Onichimowska ; ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- A jak to jest w szpitalu? - Ja powiem! Bo ja tam byłem! A teraz znów mogę biegać! Tak, Maciek opowie Wam o tym spokojnie, szczerze i wprost. O tym, jak szybko płyną w szpitalu dni, bo po badaniach Maciek dużo się bawi, poznaje inne dzieci, nowych wujków i ciocie w różowych fartuchach. A przy okazji przekonuje się, że żadna dolegliwość nie jest taka straszna, o ile ma się wokół siebie życzliwych przyjaciół.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Onichimowska ; ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- A jak to jest w szpitalu? - Ja powiem! Bo ja tam byłem! A teraz znów mogę biegać! Tak, Maciek opowie Wam o tym spokojnie, szczerze i wprost. O tym, jak szybko płyną w szpitalu dni, bo po badaniach Maciek dużo się bawi, poznaje inne dzieci, nowych wujków i ciocie w różowych fartuchach. A przy okazji przekonuje się, że żadna dolegliwość nie jest taka straszna, o ile ma się wokół siebie życzliwych przyjaciół.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Onichimowska ; ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni