Autor rozpoczął pisanie powieści "Po co..." po śmierci swojej żony. Ostatnia książka Jana Krzysztofczyka dotyka spraw niezwykle osobistych. Dla bliskich zawsze jest za wcześnie na śmierć ukochanej osoby. Tak właśnie przeżył odejście własnej żony Jan Krzysztofczyk. W książce przedstawia umierającego człowieka, który godzi się ze śmiercią i odchodzi spokojnie. Jak twierdzi sam autor na kartach książki starał się oswajać śmierć, żeby dodać ludziom odwagi. Powieść powstawała cztery lata. Ukazała się tuz przed śmiercią Jana Krzysztofczyka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni