Berlin przełomu XIX i XX wieku. Hrabia Wentzel Croy-Dulmen nie stroni od kobiet i nocnego życia. Młody, przystojny, rezolutny, uważa się za Niemca i gardzi swoim polskim pochodzeniem. Kiedy jednak traci głowę dla ślicznej Polki, Jadwigi Chrząstkowskiej, postanawia odwiedzić rodzinny majątek, by zbliżyć się do tajemniczej i dumnej dziewczyny. Obojętna na jego zaloty i zaręczona z innym, nie zamierza mu ulegać. Wentzel z kolei nie chce dać za wygraną. Zrobi wszystko, by zdobyć serce Jadzi.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Maria Rodziewiczówna.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Na wyżynach to wartka powieść osadzona w realiach Polski przełomu XIX i XX wieku, paradoksalnie jednak opowiadająca o problemach całkiem nam współczesnych, bowiem skupiająca się na ludzkich charakterach, które - jak wiadomo - najmniej się zmieniają. Maria Rodziewiczówna, jak nikt inny, potrafi połączyć wiarę w idealizm z trzeźwą znajomością najgorszych cech ludzkich.
Bohaterami powieści jest rodzina Kryszpinów. Po śmierci ojca lekarza i uwielbiającej go żony, córki niemieckiego fabrykanta, trójka dzieci, pozbawiona środków do życia, zmuszona jest prosić o pomoc wuja, który dotąd nie darował ukochanej siostrze, że porzuciła dom dla polskiego lekkomyślnego, jego zdaniem, lekarza. Najstarszy z dzieci, szesnastoletni Dyzma, który odziedziczył najlepsze cechy rodziców, postanawia pracować jak dorosły, nie chcąc żyć o łaskawym chlebie. Pełen ideałów, nie raz spotka się z prozą życia, jednak nieustannie hartując charakter, w przekonaniu, że lepiej być niż mieć, stanie się niezwykłym człowiekiem. Śledząc jego dzieje poznajemy realia ówczesnej Polski, w tym skomplikowanych powiązań między żyjącymi wspólnie Polakami i Niemcami.
UWAGI:
Tekst oparto na wyd. : Lwów - Poznań : Wydaw. Polskie, 1921.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy malarz, Jan Stanker, poznał Tolę w majątku sąsiadującym z dobrami należącymi do rodziny jego przyjaciela, wydawało się, że będzie to idealny związek dusz. Wokół rozkwitała przyroda. Oni byli młodzi, piękni, oczarowani sobą. Ani jedno, ani drugie nie pomyślało wtedy, że życie ma też stronę prozaiczną, nie tylko poetyczną.Kiedy znaleźli się w Warszawie bez grosza przy duszy, za to z małym dzieckiem, świat przestał wyglądać tak różowo. Stanker nie potrafił znieść ograniczenia artystycznej swobody i oskarżał o swój zły los Tolę, która choć nieszczęśliwa, nie mogła go opuścić, gdyż nie zezwalały na to ówczesne normy moralne. Dopiero gdy mąż zostawił ją, okazało się, że sama, przy pomocy życzliwych ludzi, potrafi zadbać o siebie i córeczkę, a nawet dopomóc innym. Ale w tamtych czasach związek małżeński był nierozerwalny...
UWAGI:
Tekst na podst. ed. Wydaw. Polskiego Poznań, 1920.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Nieoswojone ptaki" to powieść na wskroś feministyczna. Współczesne kobiety wyzwolone, rzadko sięgające po prozę Rodziewiczówny, której przypięto łatkę pisarstwa kobiecego, a więc drugiej kategorii, zdziwiłyby się czytając opis zmagań Polki żyjącej sto lat temu, nie tylko potrafiącej samodzielnie się utrzymać, ale i wychowywać dziecko i dopomóc też innym wokół. I to w otoczeniu nietolerującym samodzielności, a udrękę nieudanego małżeństwa traktującym jako krzyż pański, który trzeba nieść. Rodziewiczówna miała niezwykły talent opisu. Polska pod jej piórem pachnie i ma barwy, niezależnie czy akcja rozgrywa się na polskiej wsi, czy — jak jest w tym przypadku - w wielkomiejskiej Warszawie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni