O starzeniu się bez owijania w bawełnę, z humorem i dystansem.
Długo wydawało im się, że wciąż się świetnie zapowiadają, a prawdziwe życie jeszcze jest przed nimi. Sukcesy, super szczęście, te rzeczy. Teraz okazuje się, że zanim rozwinęły skrzydła, czas je zwinąć. Jak z tym żyć? Jak się starzeć? Z godnością czy może jednak bez?
Odpowiedzi na tak poważne pytania, że można osiwieć, szukają w swoim antyporadniku dwie doskonałe i wielce przy tym dowcipne reporterki - Magdalena Grzebałkowska i Ewa Winnicka, twórczynie podcastu "Jak się starzec bez godności".
"Dwie znane pisarki biorą się za bary z numerem PESEL i wszystkim tym, co się z tym wiąże. Z pogonią za młodością i wiążącymi się z tym kontuzjami kończyn, ducha i portfela również. W czasach głaskania każdego, żeby się nie wzniecił za bardzo i nie obraził, to jest bardzo niepoprawna politycznie opowieść, pełna zapomnianej ironii i bezwzględnego poczucia humoru." [Karolina Korwin-Piotrowska]
"Za każdym razem, gdy będę patrzeć w lustro i znajdować w moim ciele kolejne "coś", czego nigdy przedtem nie było, zmarszczkę czy zaskakujące zgrubienie, sięgnę pamięcią do tej książki. Żeby się znów zaśmiać i nie marnować czasu, bo przecież za lat 10 będziemy jeszcze bardziej żółwieć." [Joanna Kołaczkowska]
"Moja babcia mówiła: starość nie radość, majtki nie pokrzywy. Książka "Jak się starzeć bez godności" bez lukru i frazesów typu "sześćdziesiątka to druga trzydziestka", mówi o starości. Po lekturze jest trochę smutno i trochę śmiesznie. W jednym dziewczyny mnie utwierdziły. Jako kobieta w wieku przedstarczym nic nie muszę, a wszystko mogę. Będę niegrzeczną dziewczynką do końca swoich dni. " [Dorota Wellman]
Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy na liderach mogących przyciągnąć wyborców. Zofia otrzyma propozycję startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Czy zażywna staruszka podejmie wyzwanie i połknie bakcyla kampanijnego? Co ją spotka w politycznym piekiełku?
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Wydawnictwo W.A.B. Na okładce: Komedia kryminalna. Oznaczenia odpowiedzialności: Jacek Galiński.
Najpierw włamano się do jej mieszkania. Złodzieje nie tylko ukradli pieniądze, biżuterię czy cenne dokumenty, lecz również sprofanowali najcenniejszą pamiątkę po mężu - galowy mundur. Policja zabiera się do śledztwa jak pies do jeża, chociaż ślepy wpadłby na to, że wszystkie tropy prowadzą do sąsiada z góry, faceta bez nogi. Nie ma mowy, tego munduru mu nie przepuści. Postanawia policzyć się z nim sama. Okazuje się jednak, że facet bez nogi został zamordowany, a ona sama jest pierwszą podejrzaną. Nie pozostaje jej nic innego, jak chwycić rączkę wiernego wózka zakupowego i rozpocząć własne śledztwo. Warszawskie bandziory, strzeżcie się! Nadchodzi Zofia Wilkońska, postrach klubów seniora!
Tom 2
Komórki się pani pomyliły
Zamieszanie wokół pewnej warszawskiej kamienicy się nie kończy. Kolejny trup ponownie burzy spokój Zofii Wilkońskiej. Podczas prywatnego śledztwa staruszka za bardzo zbliża się do przestępców i zostaje poddana pokusie nie do odparcia. Niczym policjant zbyt długo działający pod przykrywką Zofia wiele lat żyjąca w biedzie zachłystuje się pieniędzmi i przemocą.
Tom 3
Kratki się pani odbiły
Szalona emerytka Zofia Wilkońska tak namieszała, że trafiła za kratki. Czymże jednak jest więzienie dla zawziętej staruszki. Niczym innym jak sceną walki o godne i lepsze życie. Czy Zofia zerwie okowy wymiaru sprawiedliwości, który w tym wypadku okazał się rychliwy, ale na pewno nie sprawiedliwy?
Tom 4
Konkurenci się pani pozbyli
Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy na liderach mogących przyciągnąć wyborców. Zofia otrzyma propozycję startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Czy zażywna staruszka podejmie wyzwanie i połknie bakcyla kampanijnego? Co ją spotka w politycznym piekiełku?
Tom 5
Koniec się pani nie udał
Rześka i bezkompromisowa Zofia trafia nagle, bez przygotowania do miejsca, które wydaje się niczym innym, jak czyśćcem. Po odpowiedzi na kilka trywialnych pytań ustawia się w kolejce do wyjścia. Przypadkowa zamiana biletów rzuca ją jednak tam, gdzie wcale nie powinna się znaleźć. Co więcej, sprytnie włącza się w prace podupadającego i przeznaczonego do likwidacji zespołu produkującego drobne dobre uczynki. Ma w tym jednak swój osobisty interes. Do pomocy angażuje porucznika Borewicza, Danutę Szaflarską i generała Jaruzelskiego. Tymczasem kobieta, z którą Wilkońska zamieniła się biletem, odnajduje ją i zaczyna szantażować.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ciesz się kwiatami, póki możesz, bo nigdy nie wiesz, kiedy zaczniesz je wąchać od spodu.
Właścicielka kwiaciarni Marta Bandurska czuje, że życie przecieka jej przez palce, a wieloletnie małżeństwo jest fikcją. Ma dylemat: szykować się do trumny czy zawalczyć o szczęście i udowodnić sobie, że to idealny czas na zmiany. Jej syn Kocio, tanatokosmetolog, dorabiając klientowi utracone w wypadku ucho, zastanawia się, czy jego rodzice zwariowali na starość, i obiecuje sobie solennie nie popełniać ich błędów.
Kontynuacja nieziemskich perturbacji życiowych bohaterów Gwoździa do trumny.
UWAGI:
Na okładce: Przerażająco śmieszne! Czarny humor, który w grobie się nie mieści. Stanowi część trylogii. Oznaczenia odpowiedzialności: Monika Wawrzyńska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mężczyzna potraktowany łopatą, wino otwierane młotkiem i dobra kuchnia - komedia kryminalna Marty Obuch to gwarancja doskonałej zabawy!
Michalina jest żoną mafijnego bosa. Problem w tym, że jako jedyna nie mao tym pojęcia. Pewnego dnia wraca do domu, stwierdza, że mąż grzeje celę w areszcie, a ona ma na stanie nieproszonego gościa. Okazuje się, że małżonek zawarłze swoim wspólnikiem, Igłą, umowę: gdyby go aresztowano, Igła ma się przeprowadzić do jego domu i strzec żony.
Czy w takich okolicznościach serce może zabić mocniej? Nawet jeśli Igła jest przestępcą zamieszanym w największą w Polsce kradzież diamentów? Przecież można odzyskać diamenty, wysyłać mężowi paczki do więzienia i kochać swojego nowego lokatora, ile wlezie.
W międzyczasie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby okładać go regularnie łopatą albo podzielić mieszkanie na sektory i wymalować linie graniczne za pomocą pasty do zębów. Przynajmniej będzie wesoło!
Wybuchowe połączenie kryminału, romansu i komedii, niespodziewanezwroty akcji i ogromna dawka humoru! To się czyta!
Mężczyzna potraktowany łopatą, wino otwierane młotkiem i dobra kuchnia - komedia kryminalna Marty Obuch to gwarancja doskonałej zabawy! Michalina jest żoną mafijnego bosa. Problem w tym, że jako jedyna nie mao tym pojęcia. Pewnego dnia wraca do domu, stwierdza, że mąż grzeje celę w areszcie, a ona ma na stanie nieproszonego gościa. Okazuje się, że małżonek zawarłze swoim wspólnikiem, Igłą, umowę: gdyby go aresztowano, Igła ma się przeprowadzić do jego domu i strzec żony. Czy w takich okolicznościach serce może zabić mocniej? Nawet jeśli Igła jest przestępcą zamieszanym w największą w Polsce kradzież diamentów? Przecież można odzyskać diamenty, wysyłać mężowi paczki do więzienia i kochać swojego nowego lokatora, ile wlezie. W międzyczasie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby okładać go regularnie łopatą albo podzielić mieszkanie na sektory i wymalować linie graniczne za pomocą pasty do zębów. Przynajmniej będzie wesoło! Wybuchowe połączenie kryminału, romansu i komedii, niespodziewanezwroty akcji i ogromna dawka humoru! To się czyta!
Tom 2
Francuski piesek
Przeprowadzka może zmienić całe życie. Misia zostaje właścicielką uroczego domku i dużego ogrodu, ale musi zakasać rękawy i sama zająć się remontem. Niestety, nie może liczyć na swojego ukochanego. Za to do pomocy jest chętny nowy sąsiad - Luk, wyśmienity kucharz, z pochodzenia Francuz. Misia chciałaby mu wynagrodzić starania, dlatego przygotowuje uroczystą kolację. Poda żaby i ślimaki, ale najpierw musi je złapać...Jakby tego było mało, przygarnia pod dach byłą kochankę swojego byłego męża i odtąd na Akacjowej zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Tymczasem przyjaciółka Misi, Zuza, usiłuje zdobyć prawo jazdy, nie zamierza jednak zdawać kolejnego egzaminu! Schodzi więc na drogę przestępstwa. Nie ona jedna w tym towarzystwie.
Tom 3
Metoda na wnuczkę
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 052408 od dnia 2024-09-05 Wypożyczona, do dnia 2024-11-04
Uczestniczki konkursu miss nastolatek już widzą oczami wyobraźni, jak paradują w skąpych kostiumach, rywalizując ze sobą w blasku fleszy. Jednak los ma wobec nich inne plany. Samolot, którym lecą na finał, rozbija się na bezludnej wyspie. Dziewczynom udaje się ocalić życie, lecz ani jednej kredki do oczu! Co w tej sytuacji zrobią królowe piękności? Będą ćwiczyć do konkursu czy zastosują techniki przetrwania? A jeśli na horyzoncie pojawią się... piraci?!
Oto opowieść, która Was rozbawi, skłoni do myślenia i sprawi, że zaczniecie inaczej postrzegać piękno.
UWAGI:
Na okładce: Być królową piękności to jak być żołnierzem, tylko trudniej. Żołnierze nie walczą w dzisięciocentymetrowych szpilkach! Oznaczenia [>>] odpowiedzialności: Libba Bray ; przełożyła z angielskiego Marta Kisiel-Małecka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie jestem ani specjalistą od języka polityki, ani tym bardziej jego miłośnikiem. Język ten ma jednak pewną właściwość. Otóż, nie da się go nie słyszeć. Aby nie zaczął on infekować mojego języka, postanowiłem uważniej się w niego wsłuchiwać, brać pod lupę poszczególne jego frazy, interpretować, psychoanalizować i dekonstruować. Jeśli zdecydują się Państwo tę książkę przeczytać, to istnieje prawdopodobieństwo (badania laboratoryjne w toku, efektów ubocznych nie stwierdzono), że i Państwa układ odpornościowy zostanie wzmocniony. [Michał Rusinek]
Francis Bacon pisał, że złe użycie słów krępuje rozum. Michał Rusinek stara się nasz rozum wyplątać z pokrętnej i natrętnej zarazem opowieści narzucanej nam przez ostatnie lata. Każdy z zawartych w tomie felietonów to porcja odtrutki na rzeczywistość. Niektóre z nich są pełne prowokujących do śmiechu łaskotek, a niektóre nieco gorzkie w smaku. Tak czy inaczej, to lekarstwo działa. Pozwala czytelniczce choć na chwilę wynurzyć się z bagna propagandowego bełkotu i przypomnieć sobie, że biegle włada językiem polskim. [Katarzyna Kasia]
Ta książka to filologiczny kryminał. Ktoś porwał język naszej wspólnoty, a następnie go poćwiartował, zamieniając to, co było wspólne, w krwawą sieczkę. Michał Rusinek jest w tej książce śledczym, który próbuje rozwikłać nie lada zagadkę - kto to zrobił, jaki miał motyw i w jaki sposób działał. Jest także chirurgiem, który ten poćwiartowany język próbuje pozszywać, bo wie, że jeśli jeszcze chcemy być wspólnotą, będziemy go bardzo potrzebować. Ta historia trzyma w napięciu i daje intelektualną satysfakcję. Polecam! [Marcin Matczak]
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Michał Rusinek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni