To zapis niekonwencjonalnej rozmowy wybitnego inscenizatora polskiego teatru (legendarnego dyrektora Teatru Narodowego i Teatru Nowego w Warszawie) Adama Hanuszkiewicza z Renatą Dymną - teatrologiem i wieloletnim kierownikiem literackim w Jego teatrze i Januszem Bogdanem Roszkowskim - tłumaczem literatury szwedzkiej, poetą i prozaikiem. Ta istotna dla polskiej kultury wymiana myśli toczy się - w sposób nieunikniony - wokół zdarzeń teatralnych XX wieku. Nie omija jednak życia społecznego, politycznego i obyczajowego tamtych czasów. Czasów, których Hanuszkiewicz był świadkiem i wnikliwym obserwatorem. Dzięki jego oglądowi świata otrzymujemy panoramiczny obraz rzeczywistości, której doświadczał człowiek kreatywny, o oryginalnych poglądach, niezwykłym poczuciu humoru i w dodatku - wolny artystyczny duch.Czytanie tej książki dzisiaj pozwoli na wiele refleksji nie tylko miłośnikom teatru, ale wszystkim, którzy wierzą, że polska kultura z jej kanoniczną klasyką jest czymś żywym i godnym kontynuowania. Doświadczymy tego zarówno przez lekturę, jak i refleksję płynącą przez kogoś, kto był dla polskiej kultury wartością nieprzecenioną.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisława Celińska ze swadą opowiada o aktorstwie i codzienności, o sukcesach i problemach, o autorytetach i szukaniu spokoju. Książka jest złożona z dwóch głównych warstw: pierwszej - pełnej faktów oraz drugiej - refleksyjnej, z osobistym przesłaniem. Równolegle barwny portret Stanisławy Celińskiej tworzą jej przyjaciele i znajomi, m.in. Andrzej Wajda, Andrzej Seweryn, Daniel Olbrychski, Maciej Stuhr...
Ma energię silnika odrzutowego, głos niebotyczny, muzykalność kompletną i odwagę zawodową jak mało kto. Po prostu - Stasia jest wspaniałą aktorką i niezwykłą osobą. To dla niej Bertold Brecht napisał "Mutter Courage" ... [Kazimierz Kutz]
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Taka już jestem i już! to wprawdzie tytuł mojej książki, ale ja naprawdę taka jestem, a przynajmniej tak mi się wydaje. We wszystkim, co pisałam we wspomnieniach, jak i w felietonach, które wzajemnie się uzupełniają, starałam się być sobą, być szczera. Inaczej pisanie nie miałoby dla mnie żadnego sensu. Mam nadzieję, że upływ czasu nie zaszkodził moim felietonom. Problemy w nich poruszane nie tylko bowiem nie zniknęły, ale wręcz są boleśnie aktualne. Natomiast wspomnienia znacznie się rozrosły i wzbogaciły. W nowej książce - Taka już jestem! - opartej na bazie wydanego w 1999 roku Kija w mrowisko pokusiłam się o opisanie następnych etapów swojego życia. Mój mąż zawsze twierdził, że najlepiej piszą o sobie ci, którzy niczego nie pamiętają. Nie wiem, czy tych moich wspomnień jest za mało, czy zbyt wiele, czy są zbyt szczegółowe, czy za powierzchowne. Ponieważ jednak zwierzanie się jest sprawą delikatną i nie zawsze bezpieczną, wyrugowałam z nich wszystko, co mogłoby być zbyt wielką ingerencją w prywatność zarówno moją, jak i osób, z którymi zetknęłam się w życiu. Wiem, że pozbawiłam je w ten sposób atrakcyjności i pikanterii, która tak bardzo pociąga rzesze czytelników, ale nie chcę żerować na braku dyskrecji. Jestem raczej optymistycznie nastawiona do świata i nawet w najgorszych momentach życia dostrzegam światełko, które wyprowadza mnie z kłopotów. Takie też są moje wspomnienia. Zachowuję bowiem w pamięci dobre, odrzucam złe. Nie pielęgnuję żalów, wolę wybaczać, wierzyć, że tak widocznie musiało być. A zasada mojej babci Jadwigi - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - przyświeca mi przez całe życie. Jeżeli więc moje wspomnienia mogą się wydać Państwu zbyt szczęśliwe, to tylko dlatego, że takie a nie inne chciałam zachować w pamięci. [fragment tekstu]
UWAGI:
Wydanie rozsz., popr. i uzup. książki Kij w mrowisko. Role Magdaleny Zawadzkiej s. [351]-355.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zamknięty w sobie, po śląsku hardy i osobny? A może delikatny, wrażliwy, z gołębim sercem? Jaki był Franciszek Pieczka, wybitny aktor, który zagrał 500 ról filmowych i teatralnych? Ty pieronie! to wnikliwy i czuły obraz jego aktorskiej wielkości połączonej ze skromnością, prawością i uczciwością. Do bliskiego kręgu Franciszek Pieczka dopuszczał garstkę osób. Ale wszyscy, którzy go znali, mówią, że był niezwykle skromny i ciepły. Nigdy się nie wywyższał, nie pchał się na pierwszy plan. Bardzo rzadko bywał na bankietach, nie znosił rozgłosu. Koledzy z Teatru Powszechnego w Warszawie żartują, że po premierze przy pierwszym ukłonie stał na przedzie sceny, przy drugim był blisko kulis, przy trzecim. siedział już w domu w Falenicy. Dom to rodzina: żona, dwójka dzieci i wnuki. Oni byli jego światem. Jan Jakub Kolski powiedział, że miarą bezinteresowności i życzliwości powinna być jedna pieczka. I trudno się z tym nie zgodzić.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Magda Jaros.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 020922 od dnia 2024-06-03 Wypożyczona, do dnia 2024-07-03
Uznawana za jedną z najpiękniejszych aktorek wszech czasów Vivien Leigh stworzyła wiele ról, które przeszły do historii. Sławę przyniosła jej niezapomniana rola Scarlett O’Hary z "Przeminęło z wiatrem", za którą otrzymała swojego pierwszego Oscara. Drugiego przyznano jej za kreacje w filmie na podstawie sztuki Tennessee Williamsa "Tramwaj zwany pożądaniem". Nieco rzadziej wspomina się o jej wybitnych rolach teatralnych. Piękna, sławna i bogata Vivien Leigh nie była jednak wcale osobą szczęśliwą. Cierpiąca przez całe życie na zaburzenia maniakalno-depresyjne aktorka była bardzo trudną partnerką życiową dla Lawrence’a Oliviera. Małżeństwu nie pomagały także liczne romanse. W książce Anne Edwards odnajdujemy wierny portret Vivien Leigh, pięknej gwiazdy, wybitnej aktorki, a także wyjątkowej kobiety.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni